Witam, piszę ponieważ mam pewien problem. Na razie można powiedzieć, że jest teoretyczny ponieważ jestem sama. Szukałam informacji na ten temat w internecie ale nic nie znalazłam. Problem dotyczy wyglądu fizycznego, mam trochę zdeformowane ciało.
Spowodowane jest to wadą kręgosłupa oraz mam znaczną asymetrię piersi. Tak się zastanawiam jak to będzie po ślubie, czy będę podniecała swojego męża itp. Wiem, że seks nie jest najważniejszy w małżeństwie ale z pewnością jest ważny. Tak sobie myślę, że chciałabym, żeby człowiek, który może kiedyś mnie poślubi miał satysfakcję, żebyśmy oboje cieszyli się swoją obecnością.