Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 08:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

ból...

Narzeczeni wszystkich krajów - łączcie się... w związki małżeńskie (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

ból...

Postprzez forget-me-not » 7 czerwca 2009, o 09:50

Witam!
Ostatnio martwi mnie ból jakiego doświadczam całując się z moim chłopakiem. Mam wrażenie że zaciskają mi się mięśnie narządów płciowych, nie wiem jak dokładnie to określić. ból przeokropny, nie zdarza się za każdym razem, ale np gdy dłużej się nie widzimy. Staramy się zachować czystość, nie całujemy się namiętnie, czy ktoś może jakoś pomóc?
forget-me-not
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 10 grudnia 2007, o 16:16

Postprzez klara bemol » 7 czerwca 2009, o 15:48

Nigdy o czymś takim nie słyszałam...
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Krycha » 7 czerwca 2009, o 20:03

moim zdaniem to z podniecenia. Taki ostre kłucie w łechtaczce,albo uczucie że wciąga się wysztko do środka.... tak,też miewałam (cohć nie nazwałabym tego bólem nie do wytrzymania), jak mnie jescze mój mąż kręcił (czyli przed slubem). na tym forum żadnego sposbu nie można ci chyba na to polecić...
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez oreada » 7 czerwca 2009, o 21:43

Mnie się też to kojarzy z podnieceniem, bardzo silnym i nie znajdującym rozładowania.
oreada
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 254
Dołączył(a): 7 listopada 2005, o 20:22

Postprzez forget-me-not » 7 czerwca 2009, o 22:11

to może pocieszysz mnie Krycha, że minie po ślubie?;)
dzięki za odpowiedzi,
pozdrawiam
forget-me-not
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 10 grudnia 2007, o 16:16

Postprzez Krycha » 8 czerwca 2009, o 09:21

forget-me-not napisał(a):to może pocieszysz mnie Krycha, że minie po ślubie?;)

tak, razem z pożądaniem,w moim wypadku. :(
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez doma » 9 czerwca 2009, o 12:42

dlaczego z pożądaniem?
doma
Przygodny gość
 
Posty: 11
Dołączył(a): 27 grudnia 2008, o 17:19
Lokalizacja: Poznań/ Troyes (Francja) :)

Postprzez Krycha » 9 czerwca 2009, o 18:58

no bo teraz już nie pragnę mojego męża do bólu, spowszedniało mi? przeszło? trudno coś z siebie wykrzesać. a przed lubem to pamiętam podobnie jak forget-me-not, jak bolało w trzewiach jak mnie głaskał tak delikatnie po bokach i plecach gdy do niego przyjeżdżałam.
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez kami79 » 14 czerwca 2009, o 13:40

Twoja dolegliwosc "zdiagnozowalabym" tak jak poprzedniczki,sadze ze to z podniecenia choc o przeokropnym bolu o ktorym piszesz nigdy nie slyszalam. jedny sposob na pozbycie sie tego dyskomfortu to wziac slub ;)
niewiem co u Krychy spowodowalo spadek libido ale ja moge Cie na swym przykladzie pocieszyc ze oprocz bolu pozadanie wcale nie minie. jestem 5 lat po slubie, wprawdzie nie wspolzyjemy tak czesto jak w pierwszych miesiacach po slubie (choc nie mowie ze rzadko) ale rytm naszego wspolzycia obydwojgu nam odpowiada,wypracowalismy go sobie przes tych kilka lat i obydwoje jestesmy zadowoleni.
pozdrawiam
kami79
Domownik
 
Posty: 486
Dołączył(a): 20 kwietnia 2009, o 15:36
Lokalizacja: wieś na Mazowszu


Powrót do Narzeczeństwo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron