Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 10:22 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Ile czego na wesele?...

Narzeczeni wszystkich krajów - łączcie się... w związki małżeńskie (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Ile czego na wesele?...

Postprzez mmadzik » 21 kwietnia 2008, o 12:28

Hej!
Mam pytanie odnośnie ilości różnych rzeczy na wesele. My po prostu wynajmujemy salę, a jedzenie robi nam kucharka, stąd już ona będzie liczyć wszelkie produkty obiadowe, itp. Ale pozostają rzeczy, o których musimy decydować sami. Może ktoś był w podobnej sytuacji i trochę nam pomoże w tych rachunkach. I tak - ile mamy liczyć wina na osobę (na weselu nie będzie wódki - tylko wino)? Ile soku/napojów/wody na osobę? Ile owoców? To najważniejsze nasze wątpliwości, ale jak Wam jeszcze przyjdą do głowy jakieś wskazówki to piszcie! To bezcenne dla nas uwagi :)
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Kręciołek » 21 kwietnia 2008, o 13:19

Napoje bardzo idą, szczególnie latem. Chyba minimum to 3 litry na osobę.
Owoce z kolei mogą zostać, więc nie za dużo, wydaje mi się, ze 1 kg na 4 osoby będzie ok.
Co do wina nie doradzę, bo mieliśmy wesele bezalkoholowe.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fiamma75 » 21 kwietnia 2008, o 13:46

To zależy czy te osoby lubią wino, czy są zwyczajne wódki. Myśmy mieli i to i to i wina nam zostało a wódka cała zeszła .
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez strzyga » 21 kwietnia 2008, o 21:21

Ja nie chcę na weselu wódki i gdyby to tylko ode mnie zależało to by był szampan x 2 czy 3 (wejście, północ i może jakiś toast). Wino byłoby jakimś rozwiązaniem, ale jak ktoś tego nie pija to się uchla szybciej niż wódką... i tak źle i tak niedobrze, więc na razie jestem w kropce. :?
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez klara bemol » 21 kwietnia 2008, o 21:33

Myśmy mieli podobnie - kucharki i resztę sami.
U nas były wódka - półlitrówka na głowę i wino - jedno na dwie osoby plus karton wódki w razie czego. Zeszło wszystko i nikt (sierpień, gorąco) się nie upił. Dużo zależy od orkiestry, jak prowadzi zabawę, jak długie są przerwy (im krótsze przerwy, tym mniej alkoholu). Jeśli chodzi o napoje - liczyliśmy na głowę po litrze wody, soku i gazowanego słodkiego (czyli 3 litry). Owoce - polecam winogrona i mandarynki, te schodzą, łatwo je zjeść i nie zostawiają dużo śmieci. Banany symbolicznie - jeśli rozkroisz, są do wyrzucenia po godzinie i wyglądają okropnie.

Powodzenia
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez mmadzik » 22 kwietnia 2008, o 10:31

Kurcze - 3 litry napojów na głowę? Jak na razie sugerowaliśmy się tym, co mówiła nam ta kucharka. Powiedziała, że na 200 osób 200 litrów powinno wystarczyć... No cóż - czyli jednak mało... A jeśli chodzi o wino to część osób jest starszych, więc podejrzewam, że wypiją po kieliszku na toast i tyle, ale jest też sporo młodych, a wino czasami "wchodzi" jak soczek... Dlatego mamy wątpliwości. Wódki nie będzie wcale. A z owocami to tak pewnie będziemy liczyć - bardziej do dekoracji stołu (na tacach w stożkach), niż na osobę.
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez genowefa » 22 kwietnia 2008, o 14:34

madzik my mieliśmy tak samo, znajoma ze wspólnoty która ma firmę kateringową robiła jedzenie... na dzieńdobry był szampan a potem tylko wino! nasz wójek przed pierwszym daniem( rosołem/flaczkami) zaśpiewał nam "gorzka zupa" fajnie pomógł nam wybrnąć z sytuacji- niektórzy liczyli na tego typu przyspiewki :D


postaram się dziś podpytać tej mojej znajomej ile trzeba czego- ona jest obeznana- właśnie są w trakcie budowania domu weselnego w wawie... zawsze się zdawałam na jej doświadczenie :)
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez mmadzik » 23 kwietnia 2008, o 10:58

Ja już bywałam na weselach, gdzie nie było wódki, a tylko wino - i śpiewali "gorzkie wino" ;) Bo w sumie przecież to nie o treść chodzi :lol:

Nasz ślub w sierpniu, ale stwierdziliśmy, że może już zacząć kupować produkty typu napoje i alkohol, postawić w piwnicy i niech stoi... Z tym że szukamy jakichś dobrych promocji czy hurtowni... Dlatego mnie tak interesują konkretne ilości...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez genowefa » 23 kwietnia 2008, o 11:20

a więc madziu- podpytałam sie wczoraj tej mojej Hani...

wino- 1 butelka na głowę dorosłą, wiadomo że część pić nie będzie bo nie lubi a nadwyżka jak zostanie to bedzie dla tych bardziej chłonnych :)
napoje ok 2L na głowę ( do 2,5L jeśli są upały) w tym juz wodę gazowaną i zwykłą

na weselach Hania daję schłodzoną wodę niegazowaną w szklanych dzbankach z cytryną i lodem- najbardziej gasi pragnienie w upały ( z własnego weselnego doświadczenia)

polecała, żeby się rozejżeć za hurtowniami, sklepami gdzie można kupić wino ewentualnie i napoje w większych ilościach z możliwością zwrotu (ona tak robi) to gdybyś nie wiedziała o takiej opcji :)

jak będziesz miała jeszcze jakies pytania - wal- będę pytać
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez mmadzik » 23 kwietnia 2008, o 12:29

Helsa - wielkie dzięki! :D
Słuchaj - ja tak myślałam, żeby wodę w dzbankach dawać - bo wtedy kupuje się wodę w większych baniakach i jest dużo taniej, niż w butelkach - ale nie wiedziałam, czy się tak w ogóle robi i czy to jest ok. A z tą cytryną i lodem to w ogóle świetnie! Tylko z tymi hurtowniami to myślę, że te układy ze zwrotem to raczej firmy mają, bo dziwne by raczej było, gdyby normalny jednorazowy klient miał takie możliwości... Ale tak czy inaczej będziemy szukać - myślę, że w hurtowniach taniej, niż w hipermarketach.

Z tymi napojami to też myślę, że lepiej mieć więcej, niż za mało. Chociaż trochę się boję, że ładnej pogody to nie będzie, bo sierpień w ostatnich latach jakoś ciągle zimny i deszczowy... :roll:
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez genowefa » 23 kwietnia 2008, o 12:35

w zwykłych marketach sie nie da zwrócić to na pewno, ale hurtownie sa przygotowane na takie imprezy popytajcie... jestem pewna że jest taka możliwośc dla indywidualnego klienta!
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez Gracja » 23 kwietnia 2008, o 12:39

mmadzik napisał(a):Z tymi napojami to też myślę, że lepiej mieć więcej, niż za mało. Chociaż trochę się boję, że ładnej pogody to nie będzie, bo sierpień w ostatnich latach jakoś ciągle zimny i deszczowy... :roll:


No nie wiem, mymielismy slub w sierpniu i bylo przepiekne slonce, cudna pogoda, choc caly tydzien wczesniej lalo :D
Glowa do gory :wink:
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgoś » 23 kwietnia 2008, o 14:42

mmadzik napisał(a):Tylko z tymi hurtowniami to myślę, że te układy ze zwrotem to raczej firmy mają, bo dziwne by raczej było, gdyby normalny jednorazowy klient miał takie możliwości


Indywidualni klienci tez mogą się tak umuwić. To bardzo częste bo na wesele kupujesz takie ilości, że dla hurtowni to wciąż korzystny interes. Ważne jest jednak, żeby towar nie był rozpakowany (np. gdy dwa soki sprzedawane w promocji mają wspólne opakowanie itp)
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez mmadzik » 28 kwietnia 2008, o 21:23

Kurcze, rzeczywiście! Byliśmy w piątek w kilku hurtowniach napojów i w każdej na nasze pytanie o zwrot odpowiadali twierdząco! :) Co do soków to akurat w Makro jest dobra oferta (taniej niż w jakiejkolwiek hurtowni), a że mamy możliwość przetrzymania kartonów to kupimy już w tym tygodniu. Ale za to np. wino - będę obstawiać właśnie z hurtowni (bo sok jak zostanie to ok, wypije się, a co robić ze sporą ilością wina?), zwłaszcza, że nawet zniżki studenckie nam proponowali i transport w dniu wesela prosto do sali :)
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Gracja » 29 kwietnia 2008, o 13:34

super :D
oby Wam tak dalej szly przygotowania, cieplo pozdrawiam :D
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Narzeczeństwo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron