słonko, powodzenia. Chrześcijańska kultura nie wyrosła na pustyni. Przecież wiadomo, że nawet chrześcijańskich świąt nie ustanawiano w przypadkowych terminach, a ile obrzędów zapożyczyliśmy od starszych braci pogan!
Prawie z każdym zwyczajem wiąże się jakiś przesąd. Nawet w Wigilię możesz usłyszeć, że czegoś tam nie wolno, bo jaka Wigilia, taki cały rok. Trudno, żeby dla zamanifestowania poglądów w Wigilię ostentacyjnie kłócić się z rodziną
Ktoś lubi weselny folklor - niech zbiera grosiki, niech ma na sobie "coś starego, coś pożyczonego itd", dopóki to jest źródłem rozrywki. Jeśli zrobisz awanturę mężowi, że uzbierał więcej grosza i tym samym uzurpuje sobie prawo do zarządzania budżetem - to już jest problem!