Witajcie, mam takie pytanie: za co powinna placić Pani Młoda a za co Pan Młody. Dokładnie interesują mnie 3 rzeczy:
1) Nauki przedślubne
2) USC
3) Ksiądz.
Słysze, ze Pan Młody się żeni to on powinien pokryć wszystkie koszty związane ze slubem (nie mówie o przyjęciu weselnym) a ja uważam ze to również mnie dotyczy i ze powinno się placic po połowie. Jak to jest w końcu jest?