przez asikp » 14 września 2006, o 12:35
Witam,
Po przeczytaniu postów doszłam do wniosku ze chyba miałam wielkie szczęście. Mimo iż parafie mojego mężai moją dzieli 450 km to nie mieliśmy zupełnie problemów. Świadectwo chrztu dostalismy od ręki, a zaświadczenie o zapowiedziach siostra zakonna z kancelarii w parafii męza przesłała nam pocztą. USC tez bez żadnych problemów. Powiem tak byliśmy mile zaskoczeni.
Pozdrawiam