Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 10:40 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Obrączki

Narzeczeni wszystkich krajów - łączcie się... w związki małżeńskie (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez Gosiaczek » 18 marca 2006, o 21:38

Kuleczko - to prawda w Polsce zareczynowe sa raczej pierscionki :) Obraczki zareczynowe sa bardzo podobne do malzenskich - nasze maja dodatkowo wygrawerowana date zareczyn ... Nosza je zarowno mezczyzna jak i kobieta - to tez jest fajne (taki maly przedsmak slubu :) A zwyczaje chyba sa w roznych krajach odmienne. I to tez jest fajne czyz nie ? :lol:
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Postprzez Bratka » 23 marca 2006, o 15:57

My nasze obrączki dopiero co kupiliśmy... są prześliczne, szukanie ich zajęło nam sporo czasu (jest w czym wybierać! - co przy zakupie na całe życie tylko utrudnia decyzję), ale jestem bardzo szczęśliwa że już są i czekają na Ten dzień...

Gdy przy odbiorze założyłam swoją na palec, to najchętniej już bym jej nie zdejmowała! Nigdy do żadnej rzeczy nie byłam tak przywiązana jak do tej obrączki którą miałam na palcu tylko raz.. a w której zobaczyłam miłość, która dziś jest między nami i która ma trwać aż do śmierci... W sumie to nie myślałam że jestem aż tak sentymentalna... ale naprawdę dostrzegłam w obrączce symbol naszego bycia ze sobą już na zawsze,

I nie wyobrażam sobie by mąż nie nosił swojej zawsze na palcu!! Bo ja z pewnośćią z byle powodu nie będę swojej zdejmować

Nad grawerowaniem też trochę myśleliśmy... i zdecydowaliśmy sie na tekst podzielony między obie obrączki, tak by nie było wątpliwości że każda obrączka ma drugą do pary, z którą dopiero stanowi całość. To tak na wypadek jakby któremuś z nas kiedyś odbiło...
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez AgaM » 6 kwietnia 2006, o 10:08

My nosimy obrażcki zawsze mimo, że są już podniszczone ale nie o to chodzi:) to zna dla innych a dla mnie duma:)
Mąż pracuje w zakładzie samochodowym i mam nadzieję,że nie starci palca:) ale też z dumą nosi... i ściągac nie chce:)
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Re: Obrączki

Postprzez mag_dre » 29 czerwca 2006, o 21:37

kuleczka napisał(a):Chciałam poprosic Was o podzielenie sie czym sa dla Was Obrączki, jakie mają znaczenie, nosić czy nie nosić, w środku graweruje sie coś - no właśnie co i dlaczego i po co... najcześciej to imie współmałżonka - co to imię wypisane w obrączce znaczy..... A moze nie ma żadnego znaczenia....

Pytam bo np. u mnie w pracy jedni nosza inni nie.....


My oboje nosimy obrączki, ściagamy tylko do spania , a mąż jeszcze do mycia i do pracy przy samochodzie.

Ja muszę ściągać do spania bo puchną mi palce, zwłąszcza teraz jak są te upały. Gdyby nie to pewnie cały czas bym ja nosiła.

Obrączki mamy 4 mm, 2-wu kolorowe i z wzorkiem. Wewnątrz mamy gratis wygrawerowane masze imiona i datę ślubu. (Ja imię męża, a mąż moje.).

Co mówią imiona na obrącze- to, że jednak komuś oddaliśmy swoje zycie. Już nie żyjemy tylko dla siebie ale i dla tej drugiej osoby.
mag_dre
Bywalec
 
Posty: 163
Dołączył(a): 31 października 2005, o 14:11
Lokalizacja: Kraków

Postprzez micelka » 4 lipca 2006, o 23:33

My też już nosimy obrączki od soboty :) Super uczucie! Nie wyobrażamy sobie rozstać się z nimi. Mam ochotę każdemu ją pokazywać i jestem taka dumna z tego, że jestem już zaobrączkowana ;)
micelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 242
Dołączył(a): 9 czerwca 2005, o 12:42

Postprzez Reucia » 9 lipca 2006, o 20:13

My też ciągle nosimy orączki, a ja jestem ze swojej ogromnie dumna. Wprost ją uwielbiam :D . Mój mąż zaraz po ślubie nie mógł się przyzwyczaić do noszenia i zakładał obrączkę tylko na wyjątkowe okazje, kiedy mu przypominałam. Twierdził, że nosi mnie w sercu. Mi bardzo zależało, żeby mnie nosił tez na palcu ( :) ), więc pewnego dnia smiertelnie poważnie oświadczyłam, że przestaję nosić obrączkę, ponieważ nikt mnie nie chce podrywać. A skoro on udaje wolnego, to ja też. I faktycznie przestałam nosić obrączkę. Mąż na początku się śmiał, ale po kilku tygodniach założył obrączkę i nie ściągnął jej już od dwóch lat :D . I sprawdza, czy ja nosze swoją!
Micelka - gratulacje!
Reucia
Przygodny gość
 
Posty: 50
Dołączył(a): 4 lipca 2006, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław

obraczki

Postprzez Gracja » 12 lipca 2006, o 16:51

My zalozymy swoje dokladnie za miesiac:-))))
I nie moge sie doczekac, juz teraz jak jestem u narzeczonego, uwielbiam je mierzyc:-)))
Mamy wygrawerowana date slubu, imiona i Adres fragmentu psalmu.
Ludzie jeszcze tylko miesiac!
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamyczek » 15 czerwca 2008, o 19:27

Ja mam takie pytanie które mnie nurtuje :) A mianowicie: Co się dzieje z pierścionkiem zaręczynowym w dniu ślubu? Ja noszę ten drogi mi pierścionek na prawej ręce na palcu serdecznym. Tak się zastanawiam czy w dniu ślubu obrączka wędruje na ten sam palec, czy może pierścionek przekłada się na lewą rękę a obrączka wtedy zajmuje jego miejsce na prawej ręce? Czy może w ogóle nie nosicie już pierścionka zaręczynowego? Ja sobie tego nie wyobrażam i nosić będę.

Proszę o odpowiedź jak to jest u was? :)
kamyczek
Bywalec
 
Posty: 158
Dołączył(a): 29 listopada 2006, o 01:25

Postprzez fiamma75 » 15 czerwca 2008, o 20:04

Generalnie noszę razem z obrączką na tym samym palcu, choć czasem noszę tylko obrączkę a czasem nic :D
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez strzyga » 15 czerwca 2008, o 21:04

Ja tak dobiorę sobie obrączkę, żebym mogła ją nosić razem z pierścionkiem :)
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dona » 15 czerwca 2008, o 22:34

u mnie powędrował na lewą rekę
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gracja » 16 czerwca 2008, o 08:52

Ja lubie nosic i obraczke i pierscionek zareczynowy na jednym palcu :D
A czasem mam ochote tylko na obraczke.
Teraz w ciazy puchna mi palce, wiec obraczke nosze na lancuszku na szyi - potrzebuje bardzo miec ja caly czas przy sobie, a na lancuszku na pewno jej nie zgubie :wink:
Ale tesknie za jej widokiem na palcu...
Juz niedlugo :wink:

Gracja, 30tc :D
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgoś » 16 czerwca 2008, o 11:32

A jak duże Waszym zdaniem ma na której ręce nosi się obrączkę - na prawej czy lewej?? Bo mój Narzeczony uparł się, żebyśmy nosili na lewej. Kiedyś nawet bez przemyślenia sprawy się na to zgodziłam. Ale jak teraz o tym myślę to za nic nie chcę nosić obrączki na lewej ręce. Jestem praworęczna, wszystko robię prawą ręką i chcę żeby ta obrączka była eksponowana, żeby nikt nie miał wątpliwości że jestem mężatką. A już nie daj Boże żeby ktoś wziął mnie za wdowę (ponoć w naszej polskiej tradycji wdowy noszą obrączkę na lewej ręce). A narzeczony się upiera, że on się nie da przesądom i że niby dlaczego mamy robić tak jak wszyscy.
Jak go przekonać ??(no raz już się niby zgodziłam, sama nie wiem czemu :( )
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez Anusia21 » 16 czerwca 2008, o 11:48

a może Ty po prostu noś na prawej, a on, jak chce, niech nosi sobie na lewej? W sumie nie jest powiedziane, że trzeba nosić na tej samej ręce co współmałżonek. Teraz nawet obrączki mogą się różnić, więc dlaczego macie się o to kłócić.
Anusia21
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 2 stycznia 2007, o 14:02
Lokalizacja: okolice Gdańska

Postprzez strzyga » 16 czerwca 2008, o 12:00

To nie przesąd tylko zwyczaj. Akurat w Pl nosi się obrączkę na prawej ręce i po śmierci współmałżonka na lewej. Na zachodzie inaczej z tego co słyszałam.
myślę tak jak Anusia21. jak sobie chce nosić na lewej to niech nosi. /mi się to ze słomianym wdowcem kojarzy/.
Ja bym powiedziała żartobliwie, że równie dobrze możemy np. wesela nie robić/ nie jechać w podróż poślubną/ nie mieszkać razem czy poligamię uprawiać, "bo niby dlaczego mamy robić tak jak wszyscy".
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez małe słoneczko » 16 czerwca 2008, o 12:34

z obrączkami to jest tak, że każdy nosi jak chce:)
mój tata np. w ogóle nie nosi obrączki, bo mu nie wygodnie w pracy, a my (ja i M.) nosimy nasze srebrne- przedślubne:) na lewej ręce, prawa jest zarezerwowana na złote, małżeńskie.
małe słoneczko
Bywalec
 
Posty: 184
Dołączył(a): 2 stycznia 2008, o 00:27
Lokalizacja: Niebo:)

Postprzez kamyczek » 16 czerwca 2008, o 13:19

strzyga napisał(a):Ja tak dobiorę sobie obrączkę, żebym mogła ją nosić razem z pierścionkiem :)


Właśnie też bym tak chciała, ale niektórzy mówią że to dziwne ;)
kamyczek
Bywalec
 
Posty: 158
Dołączył(a): 29 listopada 2006, o 01:25

Postprzez marietta » 16 czerwca 2008, o 13:38

ja noszę obrączkię na prawej ręce, na serdecznym palcu, razem z pierścionkiem zaręczynowym - uważam, że teraz tworzą zgranną całość bardzo do siebie pasują. mąż również nosi obrączkię - na tym samym co ja palcu, zdejmuje tylko do pracy i zakłada ją wtedy na łańcuszek i dalej ma ją przy sobie. jak wychodzi z pracy zakłada z powrotem na palec.
marietta
Bywalec
 
Posty: 114
Dołączył(a): 22 kwietnia 2008, o 13:38

Postprzez Małgoś » 16 czerwca 2008, o 15:25

Oj, chyba faktycznie zbyt emocjonalnie podeszłam do tych obrączek :)
Jak mi się nie uda przekonać Narzeczonego do swoich racji to najwyżej bedziemy noscić każde na innej ręce.
A co do pierścionka zaręczynowego to ja planuję mój po włożeniu obrączki eksmtować na lewą rękę
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez mmadzik » 16 czerwca 2008, o 16:40

Ja stwierdziłam, że zobaczę - jak mi będzie wygodnie :) Tylko na sam ślub planuję pierścionek założyć na lewą, żeby nie "przeszkadzał" przy nałożeniu obrączek :)

Ojej, a tak w ogóle to za dwa dni mamy termin odbioru obrączek! Nie mogę się doczekać! :D
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Olenkita » 16 czerwca 2008, o 20:58

Mmadzik, popatrz, ja tez w tym tygodniu odbieram obraczki! Zadzwonili od jubilera , ze juz przyszly, a mialy byc gotowe w ostatnim dniu czerwca. Nie wiem jeszcze tylko, kiedy odbierzemy bo mamy multum spraw na glowie ale wazne, ze juz na nas te obraczki czekaja a nie my na nie :wink:
Olenkita
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 19 kwietnia 2008, o 14:11

Postprzez strzyga » 16 czerwca 2008, o 21:05

kamyczek, czemu dziwne? przecież teraz to robią już zestawy pierścionek zaręczynowy + obrączka do tego. (może wcześniej robili, ale ja tego nie widziałam).
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamyczek » 16 czerwca 2008, o 23:00

strzyga napisał(a):kamyczek, czemu dziwne? przecież teraz to robią już zestawy pierścionek zaręczynowy + obrączka do tego. (może wcześniej robili, ale ja tego nie widziałam).


Ja właśnie od początku jakoś tak intuicyjnie nastawiałam się, że chciałabym nosić obrączkę i pierścionek na jednym palcu. Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego. ale ostatnio spotkałam się z odmiennymi opiniami i dlatego zaczęłam się w ogóle nad tym zastanawiać.
kamyczek
Bywalec
 
Posty: 158
Dołączył(a): 29 listopada 2006, o 01:25

Postprzez strzyga » 19 czerwca 2008, o 09:18

Fkatem jest, że jak się tak nosi to podobno się szybciej o siebie ścierają. Ja tam czasem noszę i jest ok...
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez misiacz » 30 czerwca 2008, o 21:38

strzyga napisał(a):Fkatem jest, że jak się tak nosi to podobno się szybciej o siebie ścierają.


Noszę od prawie 6 lat obrączkę i pierścionek na tym samym palcu (serdeczny prawej ręki) i nie zauważyłam najmniejszego nawet zużycia wynikającego z ich ocierania się o siebie :)

A co do ręki, myślę, że w Polsce absolutnie nie ma już podziału, że małżonkowie noszą obrączki na prawej ręce, a wdowcy na lewej. Pod wpływem zachodniej tradycji naprawdę wielu małżonków nosi na lewej i wg mnie to żaden problem. Najważniejsze, żeby obrączki po ślubie po prostu nosić, bo mają być znakiem dla innych, ponadto, jak dla mnie, są fantastycznym ślubnym prezentem od współmałżonka, do tego poświęconym i nie wyobrażam sobie nienoszenia obrączki przeze mnie czy mojego Męża.

Powód zmiany ręki bywa też prozaiczny, palce lewej na ogół są trochę chudsze i w czasie upałów gdy palce puchną albo po prostu ktoś utyje i obrączka na prawą rękę wchodzi z trudnością, na lewą wchodzi bez problemu. Z tego właśnie względu mój Mąż często nosi obrączkę na lewej ręce.
misiacz
Domownik
 
Posty: 306
Dołączył(a): 30 września 2004, o 09:07

Postprzez Maria A » 23 marca 2009, o 13:33

Ja i mój mąż nosimy na prawej ręce :wink: , ja zaręczynowy ubieram na lewą :wink: a na środkowych palcach obu dłoni też mam pierścionki do których jestem przywiązana, więc noszę po dwa pierścionki na lewej dwa na prawej :wink:, noszenie obrączki nie jest dla mnie problemem bo zawszę lubiłam biżuterię :D
Maria A
Przygodny gość
 
Posty: 59
Dołączył(a): 21 marca 2009, o 13:30

Postprzez Nika » 31 marca 2009, o 17:01

strzyga napisał(a):Ja tak dobiorę sobie obrączkę, żebym mogła ją nosić razem z pierścionkiem :)


My właśnie dobraliśmy obrączki w ten sposób. Mam nietypowy pierścionek zaręczynowy, bo z czerwono-żółtego złota (nota bene zaprojektowany w całości przez mojego Narzeczonego :) ) i nasze obrączki będą dlatego czerwono-żółte. No i przy okazji chcieliśmy być w jakis sposób oryginalni, bo jeszcze żadne z naszych znajomych małżeństw czegoś takiego nie ma :) W środku będzie taki sam grawer jak w pierścionku zaręczynowym (jest na tyle szeroki, że było to możliwe) - nasze imiona i data ślubu.

Co prawda do ślubu jeszcze jakieś 4 miesiące zostały, ale oboje uważamy obrączki za swego rodzaju widzialany symbol sakrametnu małżeństwa, a poza tym wręczymy je sobie "na znak naszej miłości i wierności", więc tym bardziej z dumą będziemy je nosić! :D
Nika
Przygodny gość
 
Posty: 5
Dołączył(a): 31 marca 2009, o 16:50

Postprzez Maria A » 15 kwietnia 2009, o 21:01

Dla mnie obrączki to symbol złączenia, bynajmniej ja tak mam że jak np mąż jest daleko popatrzę na obrączkę to czuję jego biskość :wink:
Maria A
Przygodny gość
 
Posty: 59
Dołączył(a): 21 marca 2009, o 13:30

Poprzednia strona

Powrót do Narzeczeństwo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron