Czy jest możliwe że z typu mokrego przeszłam w suchy?
Zawsze mogłam zaobserwować sporo śluzu przez cały cykl. Jednak od kilku cykli obserwuję, że mój organizm działa jakoś inaczej. Zaraz po @ mam dziwne wrażenie jakby miesiączka nadal trwała- choć już nie krew, to jednak coś ze mnie wypływa- uczucie jakby pęcherz mi szwankował . Po czterech- pięciu dniach jest suchutko i tak aż do kolejnej @. Skok temperatury jest, a śluz się nie pojawia.
Może ktoś ma jakiś pomysł od czego tak się dzieje?