Teraz jest 7 maja 2024, o 08:24 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

problemem ze skutkami ubocznymi

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Postprzez Moni » 29 października 2003, o 19:53

Długo sie zastanawiałam nad Waszym problemem i miałam odpowiedź ale skonsultowałam ją dziś z doradcą życia rodzinnego. Otóż jeżeli znacie i stosujecie NPR to nie możecie mieć dyspensy na tabletki. :( Po pierwsze one same dodatkowo mogą powodować wady u dziecka a po drugie NPR jest również skuteczne wystarczy tylko może bardziej się "przyłożyć" do okresów płodności szczsególnie w Waszym wypadku. Myślę że wtedy będziecie spokojniejsi bo będziecie wiedzieć co się dzieje niż wtedy gdy (nie biorąc wcześniej tabletek) będziecie się martwić czy nie jesteś w ciąży i wogóle co jest grane. A tak na marginesie to wielu producentów odradza współżycie w najbardziej płodne dni przy używaniu tabletek :?
Moni
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 lipca 2003, o 23:24
Lokalizacja: Radom

Postprzez grażka » 18 lutego 2004, o 18:42

Moni, to mnie bardzo zaciekawiło, o tym zaleceniu producenta. Czy mogłabyś blizej podac jakieś namiary ?
grażka
Przygodny gość
 
Posty: 34
Dołączył(a): 19 lipca 2003, o 21:29

Postprzez milly » 21 lutego 2004, o 20:53

Producenci nie odradzają współżycia W PŁODNE DNI PRZY BRANIU TABLETEK!!!!!!! ( nie ma takich inf. na żadnych ulotkach !!!), GDYŻ TAKOWYCH DNI NIE MA, NIE MA TEŻ UDOWODNIONEGO złego wpływu na przyszłe potomstwo. To, że jest sie przeciwnikiem tabletek anty. nie upoważnia do szerzenia opinii nieprawdziwych i niemających żadnego medycznego potwierdzenia.
Tabletki hamują owulację zagęszczają śluz, więc jak może być mowa o dniach płodnych przy ich prawidłowym i regularnym stosowaniu!!!????!!!!
milly
Przygodny gość
 
Posty: 3
Dołączył(a): 10 stycznia 2004, o 18:21

Postprzez milly » 21 lutego 2004, o 20:58

Izo radzę zaufać specjalistom LEKARZOm i z nimi konsultować sprawy swego zdrowia, nie polegać na inf. z forum. Dotyczy to nie tylko śmiesznych wręcz inf. o pigułkach.
Zdrowie własne i dziecka jest sprawą tak ważną iż nie warto polegać na przypadkowych opiniach. Lepiej wierzyć słowom lekarza. pozdrawiam
milly
Przygodny gość
 
Posty: 3
Dołączył(a): 10 stycznia 2004, o 18:21

Postprzez Emilia » 31 marca 2005, o 20:48

Fakt, nie ma zadnych dni plodnych przy stosowaniu pigulek, ale tez nie sa one w 100% dobre dla zdrowia i dla przyszlego dziecka - bo nie udowodniono, ze nie sa szkodliwe dla przyszlego dziecka.
Pigulki bardzo czesto daja lekkie skutki uboczne jak bole glowy, zle samopoczucie itp, czasem jest to do zniesienia. Moga powodowac obnizenie libido, co logiczne, biorac pod uwage, ze kobieta nie ma okresow plodnosci, a co za tym idzie traci takze naturalna potrzebe zblizenia. W skrajnych przypadkach pigulki moga prowadzic do powaznych schorzen, a nawet do bezplodnosci, pomimo ich odstawienia.

Oczywiscie niektore kobiety sa odporne na skutki uboczne pigulek i nic im sie zlego nie dzieje.

Bralam pigulki i mialam mnostwo lekkich, choc bardzo uciazliwych skutkow ubocznych, a po odstawieniu mam hiperprolaktynemie. Hiperprolaktynemia moze powodowac niemoznosc utrzymania ciazy lub bezplodnosc.

A teraz o lekarzach. Dostalam pigulki na bolesne miesiaczki i nie sluzyly poczatkowo jako antykoncepcja. Po odstawieniu pigulek mam znowu bolesne miesiaczki i rozregulowane cykle, a przed braniem pigulek cykle byly jak najbardziej regularne.
Bylam juz u osmiu ginekologow i kazdy z nich bardzo chetnie chcialby wypisywac tabletki: "jakie pigulki, ile opakowan pani sobie zyczy?".
Dziwia sie strasznie, ze juz nie chce stosowac. Jakos nie mam pelnago zaufania do lekarzy, trzeba wszystko samemu sprawdzic.

Nie mam juz zamiaru stosowac pigulek. Nawet, jakbym miala jechac do tropikow, to zostalabym przy NPR
Emilia
Przygodny gość
 
Posty: 30
Dołączył(a): 13 marca 2005, o 01:34

Postprzez Emilia » 31 marca 2005, o 20:56

milly napisał(a):Izo radzę zaufać specjalistom LEKARZOm i z nimi konsultować sprawy swego zdrowia, nie polegać na inf. z forum. Dotyczy to nie tylko śmiesznych wręcz inf. o pigułkach.
Zdrowie własne i dziecka jest sprawą tak ważną iż nie warto polegać na przypadkowych opiniach. Lepiej wierzyć słowom lekarza. pozdrawiam


Slyszalam o kobiecie, ktora uwierzyla slowom lekarza, brala Logest przez trzy lata, po odstawieniu miala hiperprolaktynemie, mlekoze, po 4 poronieniach nie moze juz miec dzieci. Ma zmiany nowotworowe w piersi.
O mozliwosci wystapienia hiperprolaktynemii po stosowaniu pigulek mozna przeczytac na wielu stronach internetowych, rowniez o bezplodnosci bedacej nastepstwem hiperprolaktynemii.
Emilia
Przygodny gość
 
Posty: 30
Dołączył(a): 13 marca 2005, o 01:34

Re: problemem ze skutkami ubocznymi

Postprzez kasiama » 31 marca 2005, o 22:25

Iza napisał(a):Stoimy ostatnio z mężem przed trudnym dla nas problemem natury - powiedzmy - moralnej. Planujac wyjazd do krajów tropikalnych nie spodziewaliśmy się trudności związanych z tą dziedziną życia, ale tak wyszło... Dowiedziałam się, że skutkiem ubocznym zażywania przez kobietę leków zapobiegających malarii jest zwiększone zagrożone urodzenia dziecka z zespołem Downa i in. schorzeniami. Lekarz "od tropików" jednoznacznie zaleca równoczesne zażywanie tabletek antykoncepcyjnych. Stosujemy z mężem npr, ale doskonale zdajemy sobie sprawę, że ta metoda zakłada bycie "otwartym na życie". W tej sytuacji otwartość jest dużo trudniejsza do zaakceptowania... Co robić w takiej sytuacji? Może ktoś z Was zetknął się już z tego rodzaju problemami (niekoniecznie w kontekście leków antymalarycznych) lub zna leki na malarię, które nie powodują takich skutków ubocznych?


Proponuję zastosowanie się do restrykcyjnych reguł w NPR - dających 100% pewności. Czyli nie zakładać o żadnym dniu na początku cyklu, że jest niepłodny oraz, dla wykluczenia błędu: poczekanie na 4, a nie 3 wyższe temperatury, aby stwierdzić czas niepłodności poowulacyjnej.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości

cron