Witam Wszystkich,
Dopiero zaczynam moją przygodę z NPR. Mam zdiagnozowane PCO. Mój organizm nie funkcjonuje w pełni prawidłowo. Nie chcę się truć tabletkami itd, więc pomimo trudności zaczęłam obserwować swoje cykle. Do tej pory zaobserwowałam dopiero 3 pełne, teraz jestem w 4. I z tym zaczęły się komplikacje. Dzisiaj jestem w 24 dniu cyklu (moje cykle trwają około 36 dni). Do 17 d.c. moja temperatura skakała 36,51 - 36.61 tylko dwa razy była inna, raz podskoczyła do 36,76 w 14 d.c., ale wtedy byłam po alkoholu. Później znów wróciła do swojej normy. Zmiany zaczęły się w 20 dc i kolejno miałam takie temperatury: 36,6, 36,61, 36,35, 36,54, 36,38. Dodam, że mam teraz mały katar, ale nie wiem czy to ma wpływ.
Mam śluz, ale gęsty i wodnisty, przez chwile wydawało mi się, że zmienia się w bardziej płodny, ale powrócił do gęstego, a teraz zupełnie zanika.
Może mi ktoś powiedzieć, co oznaczają te spadki? I czego mogę się w związku z nimi spodziewać w najbliższych dniach?
Pozdrawiam