Co z moją fazą lutealną?

[zielona]

Dziś policzyłam długość fazy lutealnej w moich ostatnich pięciu cyklach (wcześniejszych zapisków nie mam przy sobie). Nie wiem, czy prawidłowo, bo z pierwszą wyższą temperaturę brałam taką, która osiągnęła poziom wyższy, choć zdażały mi się taki pomiędzy poziomem niższym a wyższym.
Odczytałam rewelacje. Otóż fazy te w kolejnych cyklach miały długość: 12, 14, 12, 10, 11. To oznacza, że rozstrał pomiędzy najkrótszą fazą lutealną a najdłuższą wynosi 4 dni, a z tego, co wiem, powinien wynosić najwyżej 2. A może coś źle rozumiem???

Byłabym wdzięczna za odpowiedź

[wika]

z tego co ja wiem faza lutealna może trwac 10-16 dni i jeśli oscyluje w tych granicach to jest wszystko w porządku ,dodam że u mnie własnie tak bywa a urodziłam bez problemu dwójkę zaplanowanych chłopaków więc myslę że nie masz sie czym przejmować ,,grunt ze nie jest krótsza niz 10 dni bo to by mogło świadczyć o zaburzeniach ciałka żółtego, ale z tego co podałas jest ok

[Kinia]

Czy faza lutealna i faza ciałka żółtego to to samo??? Wydaje mi się, że nie, ale nie wiem jak to rozpoznać... Możecie mi pomóc???

[kasiama]

Faza lutealna i faza ciałka żółtego to jest dokładnie to samo

[admin]

Dziś policzyłam długość fazy lutealnej w moich ostatnich pięciu cyklach (wcześniejszych zapisków nie mam przy sobie). Nie wiem, czy prawidłowo, bo z pierwszą wyższą temperaturę brałam taką, która osiągnęła poziom wyższy

Czas trwania fazy lutealnej liczymy nie od temperatury osiągającej dopiero tzw. poziom wyższy, tylko od pierwszego dnia okołoowulacyjnego wzrostu temperatury. Proszę policzyć jeszcze raz i nie troskać się niepotrzebnie. Problemy z zajściem w ciążę mogłyby się pojawić, gdyby faza lutealna trwała krócej niż 10 dni.

O interpretacji temperatury - tutaj: http://www.lmm.pl/npr/kurs/4.html

[zielona]

Bardzo dziękuję! Rozwialiście wszystkie moje wątpliwości:)

[Gość]

a co z moją fazą lutaelną (liczona od pierwszego - wg mojej oceny- wzrostu)? 12, 13, 12, 9, 9, 12, 10, 10, 7, 10, 7, 10, 11, 10, 6, 10,11. Brałam castagnus, magnez, wit. E i nie widzę większej różnicy.
pozdrawiam

[SR]

a co z moją fazą lutaelną

Wczoraj znajoma ginekolog-endokrynolog powiedziała tak: to wszystko zależy od tego po co Ci regularna faza lutealna. Jeśli chcesz aby było jak w książce - to nie musisz nic robić. Ale jeśli Twoje wątpliwości wynikają z troski choćby o zdrowie, to idź do doktora. Na oko, nie musi to być nic ważnego, ale... czasem jest. Ta lekarka bez gruntownego wywiadu z pacjentem (Tobą) ani mrumru. Lekarzy, do których mozesz się udać znajdziesz na http://www.lmm.pl/przychodnia/lista1.html Na oko najbliżej Ciebie będą dr dr Maria Szczawińska z Krakowa i Monika Małecka-Holerek z Bielska.
Wiele dobrego.

[Gość]

Dzięki, ale to niekonicznie jest proste wybrać sie do lekarza 100 km... Poza tym pewnie trzeba zrobić jakieś badania, iść do kontroli.
Martwi mnie to o tyle, że niedługo planuję dziecko, a lekarka w Lublinie powiedziała mi, że te temp. są na dodatek za niskie, oprócz tego że za krótko. Może jakoś uda mi sie znaleźć kogoś na Górnym Śląsku . pozdrawiam

[mfiel]

Martwi mnie to o tyle, że niedługo planuję dziecko, a lekarka w Lublinie powiedziała mi, że te temp. są na dodatek za niskie, oprócz tego że za krótko. pozdrawiam

Co to znaczy za niskie? W końcu to zależy od miejsca pomiaru i cech indywidualnych. Na jakiej podstawie pani doktor wyraziła swoją opinię. Mimo wszystko jeżeli planujesz maleństwo, warto trochę się pomęczyć i zrobić badania.
Pozdrowionka