Teraz jest 24 kwietnia 2024, o 20:40 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

moje dziwne cykle

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

moje dziwne cykle

Postprzez Yennefer » 6 października 2011, o 14:15

Witam wszystkich, zwracam się do Was z następującym problemem:
już od grudnia, staram się stosować NPR, jednak mój organizm przez cały ten czas dziwnie się zachowuje. wcześniej miałam regularne miesiączki, a teraz dzieją się rzeczy naprawdę niezwykłe.
cykl, który zaczął się 21.12. trwał 88 dni i miesiączkę dostałam dopiero po Luteinie. moim zdaniem był to cykl bezowulacyjny. następny trwał 36 dni i owulacja była 22 dnia. później 65 dni, też bez owu, a okres dopiero po Luteinie, następnie 28 dni, moim zdaniem owu była, lecz nie wiem dokładnie kiedy, bo podczas jednego wyjazdu na parę dni zapomniałam wziąć termometr. kolejny cykl 48 dni, bez owu, ale okres w końcu się sam pojawił. co o tym myślicie? ginekolog, do którego chodziłam zawsze jak już długo nie miałam okresu, mówił, że takie rzeczy po prostu się zdarzają, ale ja zastanawiam się poważnie nad wybraniem się do innego lekarza. proszę o rady.
Yennefer
Przygodny gość
 
Posty: 1
Dołączył(a): 6 października 2011, o 14:12

Re: moje dziwne cykle

Postprzez magna » 6 października 2011, o 20:03

Poszłabym do innego lekarza. A może trzeba zbadać poziom hormonów? Moim zdaniem jakiś "pokręcony" cykl może się zdarzyć, ale bez przesady - u Ciebie to już trwa od miesięcy. Wydaje mi się, że jakby miał być jakiś problem, lepiej wiedzieć o nim wcześniej.
magna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 203
Dołączył(a): 2 lutego 2010, o 21:37

Re: moje dziwne cykle

Postprzez flamma » 4 maja 2012, o 13:13

U mnie wydłużające się cykle (od 30 nawet do 90 dni) spowodowane były nieprawidłowym poziomem prolaktyny. Jej zbyt wysoki poziom opóźniał owulację. Przez 7 miesięcy stosowałam Bromergon (pod kontrolą endokrynologa) i cykle stały się regularne 29-32-dniowe. Po odstawieniu znów cykle mi się trochę rozszalały, ale już nie do takiego stopnia jak kiedyś (raczej są 40-45-dniowe). Nie mam siły z tym już walczyć, tym bardziej, że moja siostra, mama i jej mama (i jeszcze nawet prababcia) - wszystkie miały nieregularne cykle, więc przyjmuję to za sprawę dziedziczną, a próby leczenia to walka z wiatrakami.
Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele, ale zachęcam do odwiedzenia dobrego endokrynologa. Kiedy szukałyśmy przyczyn z moją panią doktor, na pierwszy ogień poszło sprawdzenie tarczycy (USG i poziom hormonów), wyniki wyszły w normie. Kolejnym krokiem była prolaktyna - na szczęście strzał w dziesiątkę. Gdyby obniżenie jej poziomu lekami nie poskutkowało, miałyśmy dalej robić USG jajników (żeby sprawdzić, czy nie mam PCOS) oraz USG dopochwowe, żeby wykluczyć/potwierdzić endometriozę.
Także przyczyn może być wiele i polecam poświęcić trochę czasu i pieniędzy na znalezienie dobrego lekarza, który znajdzie przyczynę Twoich problemów, bo czasem wystarczy małe odchylenie hormonów od normy, które da się łatwo wyregulować, a innym razem to może być coś trudniejszego do leczenia, co utrudni w przyszłości starania o dziecko. Mam nadzieję, że szybko uda się zdiagnozować, co powoduje u Ciebie takie wahania w długości cykli (i ich bezowulacyjność - to częsty objaw policystycznych jajników właśnie).
flamma
Przygodny gość
 
Posty: 12
Dołączył(a): 4 maja 2012, o 11:41


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron