Witajcie,
po wielu latach trwania w uzaleznieniu od pornografii i onanizmu moj obecny mezczyzna postanowil z tego zrezygnowac ze wzgledu na mnie. Wiem, ze jest mu bardzo trudno i chcialabym jakos mu pomoc, ale nie wiem w jaki sposob, aby nie przekraczac zbyt wielu granic.
1. Jak zapobiegać niekontrolowanym wzwodom? Od kiedy przestał się sam doprowadzać do erekcji, stało się to poważnym problemem.
2. Jak okazywać mu czułość, aby bardziej go uspokoić, niż podniecić, ale żeby jednocześnie nie czuł się odrzucony?
Liczę szczególnie na wypowiedzi mężczyzn, którzy sami zmagali się z tym problemem.