Mam dzidzie ale nie przesypia mi całych nocy mimo ze ma 9mcy i na dodatek wstaje często, nawet budzi sie jak jej smok wypadnie i trzeba dac.
Mała wstaje o 11-00.30 - loteria , kiedy wstanie to wstanie, później miedzy 3.00, a 5.00 i też loteria
Kilka razy zdarzyło sie ze spala wiec mierzyłam o 4.10 temp i tak staram sie do tej pory, a np wczoraj o 3.10 i pokazała mi 36.4 a do tej pory było 36.45, natomiast 2 dni temu mierzyłam o 5.10 a to i tak było po 2,5 h snu i po wstaniu do małej bo płakała wiec pokazało 36.6.Dziś o 4.10 ale przespane 4h<hura> za to jakas niska mi wyszla bo 36.30 czy to moze byc przez to, ze wzielam wczoraj ok południa tabletki rutinoscorbin i falvit czy przez to, ze kaloryfer na noc byl przykrecony, a ja jestem bardzo ciepłolubna?????
Dodam, że mąż tez wstaje robic jej jesc ,a ja tule, bawie,nosze bo "drze " się wniebogłosy.
Początkująca ponownie;-)