Teraz jest 2 maja 2024, o 20:40 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Cykl bezowulacyjny

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Małe pytanko

Postprzez Haniek » 15 października 2004, o 00:05

jka rozpoznac czy cykl był bezowulacyjny?czy temperatura sie wtedy nie podnosi, a moze sluz sie nie zmienia.prosze o fachowa odpowiedz.dziekuję
Haniek
Przygodny gość
 
Posty: 21
Dołączył(a): 14 października 2004, o 23:57

Postprzez Derbunia » 4 listopada 2004, o 16:31

Może moja odpowiedź nie będzie szczególnie fachowa, ale spróbuję. Wg Roetzera jeśli w cyklu nie nastąpiła zwyżka temperatury, to nie odbyło się jajeczkowanie i sądzę, że jest to taka sytuacja o którą pytasz. Co więcej, krwawienia po takim cyklu nie nazywa Roetzer miesiączką, ale krwawieniem śródcyklicznym. Dni tego krwawienia mogą być płodne i podobno najczęściej zaraz po nim można obserwować śluz i szybko dochodzi do jajeczkowania. Wynika z tego, że cykl po cyklu bezowulacyjnym będzie dość krótki - co też może być jakąś wskazówką w zorientowaniu się co do natury poprzedniego cyklu. W ogóle Roetzer z tego co wiem nie mówi o cyklach bezowulacyjnych, tylko te dwa cykle rozdzielone krwawieniem śródcyklicznym traktuje jako jeden długi cykl. Mam nadzieję, że moja odpowiedź nie jest nadmiernie zagmatwana. Pozdrawiam! :wink:
Derbunia
Bywalec
 
Posty: 119
Dołączył(a): 23 października 2004, o 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Julianna » 5 listopada 2004, o 11:04

Krwawienie śródcykliczne a cykl bezowulacyjny to dwie różne sprawy. Niedawno to przechodziłam, szukałam informacji, więc napiszę to, co wiem na ten temat.
Jeżeli nie nastąpił skok temperatury, cykl jest długi, a miesiączka się pojawiła ale ani w czasie jej trwania ani tuż po niej nie ma skoku temperatury to cykl ten BYŁ bezowulacyjny. Jeśli zaś w trakcie krwawienia lub tuż po nim skok nastąpił to jest to krwawienie śródcykliczne.
Miesiączka po cyklu bezowulacyjnym może być inna niż ta po cyklu normalnym, po odbytym jajeczkowaniu. U mnie np. przypominało to to bardziej plamienie (chociaż trwało ok. 5 dni, jak zwykła miesiączka).

Taki bezowulacyjny cykl może od czasu do czasu przytrafiać się każdej kobiecie. Jeżeli zaś cykle takie są częste, to jest to już znak, iż należy szukać przyczyn, przez które nie dochodzi do owulacji (stres, problemy hormonalne itd.)
Julianna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13 maja 2004, o 21:44

Cykl bezowulacyjny

Postprzez Amazonka » 19 lipca 2006, o 12:49

Czy cykl bezowulacyjny to także taki, w któym fazę temperatur niższych od fazy temperatur wyższych oddziela kilka dni dziwnych skoków w górę i w dół? Dzień szczytu śluzu jest w ostatnim dniu fazy temperatur niskich. Jak interpretować taki brak pokrywania się objawów?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kasiama » 19 lipca 2006, o 13:23

Najlepiej umieścić obserwacje z całego cyklu, będziemy mogli powiedzieć coś konkreniej.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Amazonka » 27 grudnia 2006, o 09:46

Czy w cyklu bezowulacyjnym jest normalny objaw śluzu? Najpierw jest gorszej jakości, potem lepszej, występuje szczyt śluzu i znów gorszej jakości lub sucho?
Z powodu stresu związanego ze świętami śluz płodny miałam 11 dni, a skoku nie ma do 31 dnia...
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez espree » 28 grudnia 2006, o 00:22

Amazonka napisał(a):Czy w cyklu bezowulacyjnym jest normalny objaw śluzu? Najpierw jest gorszej jakości, potem lepszej, występuje szczyt śluzu i znów gorszej jakości lub sucho?
Z powodu stresu związanego ze świętami śluz płodny miałam 11 dni, a skoku nie ma do 31 dnia...


wydaje mi się, że masz klasyczny przypadek "odwołanej" owulacji przez stres. możliwe, że za kilka dni znów wróci śluz i będzie skok tempki.
espree
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 15 lipca 2006, o 20:34

Postprzez Amazonka » 28 grudnia 2006, o 09:55

32. dzień - niska temp., kłębi się tuż pod sugerowaną linią graniczną. Prawie sucho, śluzu b. mało, mimo że piję siemię lniane.

Pierwsze święta są wyjątkowo stresogenne. :-(
Sądzisz, że śluz płodny może wrócić, aby owulacja się odbyła? BTW: nie czuję jeszcze PMS, czym "rozkoszuję się" zazwyczaj w III fazie.

Pamiętam, że czasem, zanim zaczęłam obserwować cykle, bywało tak, że spodziewałam się @ po bólu piersi i brzucha, czyli PMS. Innymi czasy, zwłaszcza gdy cykl był długi, @ przychodziła bezboleśnie. Ból menstruacyjny zaczynał się 1 dnia. Może z tych przybliżonych wspomnień wynika, że miałam już cykle bezowulacyjne?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości

cron