Jestem tu nowa więc na początek witam wszystkich
W sobotę (4 dni temu) dostałam okres, tamperatura tego dnia spadła o 2 kreski (wynosiła 36,6). Dzisiaj (4 dzień cyklu) zmierzyłam tempretaurę po raz pierwszy od tamtego czasu i wynosi 36,8, czyli tyle co zwykle w II fazie cyklu. Zawsze po okresie miałam temp. 36,4-36,5.
Czy któraś z Was tak miała? Czym to może być spowodowane? Bardzo chciałabym być w ciąży, ale to raczej niemożliwe, bo w pierwszym dniu okresu przestały mnie boleć piersi.