Witam,
Obczytalam sie w literaturze dot. NPR, ale jak przyszło do praktyki-z tym gorzej.
Przedstawie swoje obserwacje(pewnie nie wszystkie prawidłowe-robilam to po raz 1, ale mam problem ze zrozumieniem tego wszystkiego).
5dc- 36,45 (dzien po ustaniu krwawienia), sucho
ponzniej mialam kilka dni przerwy az do
11dc-sucho
12dc- 36,75 sucho
13dc- 36,65wilg
14-36,65 s/wilg
15-36,65 s/wilg
16-36,55 wilg
17- 36,50 wilg przejrz.
18- 36,50wilg przejrz.
19-36,35mokro biały rwiący się,
20-36,40mokro b. rwiący się,
21-36,40 mokro b. rozciuągliwy --> Ja bym tu dał Szczyt jesli chodzi o 'śluz'
22-36,50wilg/sucho przejrz. ból owulacyjny(chyba)-lekki bol brzucha, uczucie dyskomfortu w łydkach
23- 36,40sucho - --> z.n.p->hormonalne jazdy;) (w psychice;)
24-36,40 wilg/ rano przejrzysty, rozciągliwy a po południu-->krwawienie- WIELKIE ZASKOCZENIE:)-chyba nigdy bardziej nie bylam zaskoczona jak teraz;)
25-36,30 Krw.
26-36,10 Krwaw.
27-36,20Krw
Zastanwialam sie nad tym, czy to nie jest czasem krwawienie owulacyjn, bo nie mialam podczas tego jakiegoś bólu jak przy okresie(no może trochę pierwszego dnia). jednak to juz w sumie 3 dzien. Moznaby porównac to do bardzo skapego krwawienia, ale...
no wlasnie...nie wiem jak sie zabrac do interpretacji, czy zaczal sie kolejny cykl czy moze jeszcze trwa poprzedni.
Bylabym wdzieczna za jakakolwiek pomoc.