Witam. Od 17 października jestem szczęśliwą mężatką . Miałam do tej pory regularne cykle- aż byłam pod wrażeniem, że u mnie wszystko tak sprawnie działa. Lecz ostatnio jest coś nie tak...
śluz płodny już był a tempki wyższej nadal nie ma...a ostatni dzień śluzu dobrej jakości był pięć dni temu...
To już jest 15 obserwowany cykl ale w takiej sytuacji jeszcze nie byłam...
Nie wiem czy to z wrażenia mój zegar biologiczny oszalał( w końcu świeżo upieczony mężuś leży pod kołderką:)); czy też jest to coś poważnego...
Na razie czekam cierpliwie i staram się myśleć pozytywnie, ale niepokój jest.... Pomóżcie...