Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 12:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

problem ze sluzem

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Postprzez Usia » 6 września 2004, o 14:12

Aby spróbować coś odpowiedzieć potrzebnych byłoby parę informacji:
- po czym poznajesz, że owulacja ma miejsce ok 18 dnia
- kiedy kończy się miesiączka a zaczyna śluz
- czy śluz się zmienia (jeśli tak, to jak) czy wygląda ciągle tak samo (a jak w dni owulacji?)
- czy badasz szyjkę (jak wygląda w stosunku do śluzu)?
Usia
Przygodny gość
 
Posty: 98
Dołączył(a): 6 października 2003, o 21:31

Postprzez Usia » 6 września 2004, o 22:31

Z tego co piszesz wynika, że śluz masz ok. 11 dni bez przerwy tylko zmienia się jakościowo - muszę przyznać, że to ciekawy przypadek.
Może bierzesz jakieś leki?
A może jesteś osobą która nie ma dni suchych tylko zawsze wilgotne i okres płodności rozpoczyna się od momentu zmiany jakości wydzieliny ciągle takiej samej - zmiana śluzu nie powinna jednak obejmować mniej niż 6 dni śluzu do owulacji.
Tak naprawdę to trochę gdybam, bo choć myślę że nie ma raczej możliwości poczęcia 11 dni przed owulacją (zdarzają się 7 dni przed) to jednak nie potrafię poradzić Ci jak te pierwsze dni śluzu masz traktować i gdzie występuje ta granica.
Twój przypadek jest dość szczególny, więc najbezpieczniej poradzę Ci zwrócić się do siły fachowej na tym forum - biuro@lmm.pl
Usia
Przygodny gość
 
Posty: 98
Dołączył(a): 6 października 2003, o 21:31

Postprzez Usia » 7 września 2004, o 13:39

Każda osoba jest inna i może u Ciebie ta rozciągliwość przy takiego rodzaju śluzu jest prawidłowością.

Piszesz, ze odróżniasz dni suche od mokrych i że śluz się zmienia i to wyraźnie. Spróbuj może wydzielić jakąś granicę pomiędzy rodzajami śluzu, suchosci i mokrości i jeśli będzie ich sześć może nawet na początek siedem to wtedy będziesz mogła u siebie określić model niepłodności i płodności.

To taka moja myśl - ale poczekaj jeszcze na odpowiedź od fachowców.
Usia
Przygodny gość
 
Posty: 98
Dołączył(a): 6 października 2003, o 21:31

Postprzez zielona » 14 grudnia 2004, o 20:26

Mam pytanie. Otóż zdarza mi się dość często mieć taką sytuację. Czuję wilgoć na zewnętrznych narządach rodnych (normalnie - kiedy chodzę, siedzę itp.), ale nie wiem, czy mogłabym ją nazwać śliskością. Tym bardziej, że na papierze toaletowym nie obserwuję wtedy żadnych "błyszczących" miejsc, tego śluzu też nie dostrzegam, tyle tylko, że kiedy dotknę, mam wilgotny palec. Ale nie mogę powiedzieć, żeby ten śluz był lepki, gęsty, grudkowaty ani nic takiego. Jest po prostu jakiś taki żaden... Jak w takim razie zanotować taki objaw?
Wpisywać pi razy oko, że ślisko, że sucho, czy wprowadzić jakieś własne oznaczenia? I czy to jest płodne, czy nie?
Dzięki!:)
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez Maria » 14 grudnia 2004, o 20:36

Zależy chyba w jakim momencie cyklu "tak" masz. Jeżeli w okolicy dni płodnych to chyba jakaś wskazówka, śluzu nie ma, uczucie mokrości tak.

Jeżeli tak masz zawsze przez cały cykl, to wydaje mi się, ze to wtedy taki podstawowy model plodności. Wprawdzie trudniejszy do interpretacji, podejrzewam, ze w I faze trzeba wziąć większą "poprawkę" - ale zawsze to jakis model jest.

Ale mogę się mylić!
Maria
Domownik
 
Posty: 501
Dołączył(a): 17 marca 2004, o 15:23
Lokalizacja: Irlandia

Postprzez Antonia » 14 grudnia 2004, o 22:16

Dobrze, że ten temat wypłynął, bo sama chciałam go już zainicjować. Również mam kłopoty z interpretacja sluzu. Obserwuję 10 cykl i wciąz mam wiele pytań. Z reguły zaraz po miesiaczce pojawia się sluz - to po pierwsze. Bardzo czesto nie umiem okreslić w tych dniach jego konsystencji: zauważam jakiś "pobłysk" na papierze, ale nie umiem ocenic czy jest rozciągliwy, gęsty, przezroczysty? Jest go za mało !
Trudno mi też ocenić czy jest ślisko czy nie - jakoś sprawia mi to trudnośc. W ostatnim cyklu np miałam sluz rozciągliwy, przezroczysty zaraz po @ i aż do 19 dnia cyklu! Nie zauważyłam wtedy różnic jakościowych, nie brałam leków za wyjątkiem magnezu i preparatu odpornościowego ISKIAL. Jak to wytłumaczyć?
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez kukułka » 15 grudnia 2004, o 22:33

Ja bym doradzila obserwację wewnętrzną luzu, wtedy czesto latwiej okreslic jego rozciągliwośc itd. Wystarczy nawet badanie raz dziennie, w poludnie lub wieczorem (nie rano, bo wtedy obraz moze byc zaburzony)
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Antonia » 16 grudnia 2004, o 10:43

W moim przypadku, jeszcze nie wskazane jest badanie wewnętrzne :lol:
Muszę się nauczyć więc narazie wyznaczania dni płodności i niepłodności bez tego badania. Nie jest to dla mnie łatwe z wymienionych wyżej przyczyn.
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości

cron