Uprzejmie informujemy, że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje Z A M K N I Ę T EWszystkie osoby potrzebujące pomocy zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady
pytanie jak w temacie, no bo po co?
Jeśli cykle ma się różnorodne i urozmaicone albo dopiero się człowiek uczy to się rozumie. Ale jeśli cykle są miesiąc w miesiąc podobne, skok tempki wyraźny no i prowadzi się obseracje jakiś czas to trzeba tą temperature mierzyć dalej codziennie?
Czy ma to jakieś plusy, czy do czegoś może być przydatne?
szczerze mówiąc to nie miałam nigdy w ręku podręcznika .
A ja wiem zawsze kiedy będzie @, bo 14 dnia od wzrostu tempki.
Ale to dobrze, ze tak napisali w podręczniku.
A czy mogą być jakieś inne plusy z mierzenia? Zwłaszcza przy staraniach o dzidzie?
Nie jestem specjalistą, ale chyba tym bardziej powinno się mierzyć temp. w III fazie, gdy się stara o maleństwo, bo wtedy dużo wcześniej wiadomo czy starania się powiodły:) pozdrawiam!
Fruzia dobrze napisałas!! eee ale ja chyba wyżej cenie przespane weekendowe poranki... szczególnie od czasu kiedy mam termometr na którym widać temp tylko przy dobrym oświetleniu... chyba kupie sobie nowy