Witam serdecznie!
Od poczatku roku 2004 rozpoczelam nauke NPR a dokladniej metody objawowo-termicznej. W tym celu zakupilam i przeczytalam ksiazke dr Rotzera, czytam liczne publikacje, rozmawiam z rowiesniczkami:)
Stad jedno nurtujace mnie pytanie. Mam nadzieje, ze czytelniczki tego posta nie uznaja go za naiwne, chociaz przyznam, ze w sprawie o ktora zapytam jestem laikiem.
Chodzi mi o badanie szyjki macicy...chcialam prosic nie tyle o rozwianie technicznych watpliwosci samej czynnosci ile o osoby, ktore moga stosowac ta metode - o jej adresatow. Nie ma za soba kontaktow seksualnych i w zwiazku z tym nie mam jasnosci czy ta metoda jest przeznaczona rowniez dla mnie...
pozdrawiam i z gory dziekuje za wypowiedzi:)
ff