Teraz jest 28 marca 2024, o 19:46 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

cykl bezowulacyjny? pomóżcie mi to rozszyfrować...

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

cykl bezowulacyjny? pomóżcie mi to rozszyfrować...

Postprzez malamia » 21 czerwca 2008, o 16:40

Mam problem z obecnym cyklem...jeszcze się nie skończył, ale ja coraz bardziej niecierpliwie rano spoglądam na termometr :/ Powiedzcie, czy to może być cykl bezowulacyjny?
Dodam jeszcze, że mam ostatnio dużo stresu - ciężka sesja, dużo nauki od ponad miesiąca. Czy to może wpłynąć np. na brak owulacji? Albo na to, że owulacja jest, ale temperatura i tak zachowuje się jak chce?
I czy cykl bezowulacyjny ma jakikolwiek wpływ na...podwójną owulację później? Czyli czy jeśli teraz nie byłoby owulacji, to jest większe prawdopodobieństwo że w następnym cyklu organizm to "nadrobi"? ;) Pytam, bo to miał być ostatni cykl przed rozpoczęciem starań o dziecko, a tu taki misz masz że zaczynam się niepokoić...

Poniżej podaję swoje temperatury, śluz staram się obserwować ale średnio mi to wychodzi, niemniej w tym cyklu zauważyłam, że ogólnie jest dość sucho. Jest trochę śluzu - gęstego, białawego - ale nie zauważyłam płodnego śluzu (w innych cyklach trudno było mi złapać moment kiedy śluz był rozciągliwy, ale zdecydowanie w okolicach owulacji było go więcej). Szyjka przez cały czas jest raczej miękka - nie tak twarda jak pod koniec cyklu, ale też nie bardzo miękka jak w czasie owulacji, trudno mi to określić...

d.c.
1-6. miesiączka, bardzo obfita w tym cyklu
7. 36,6
8. 36,55
9. 36,5
10. 36,6
11. 36,5
12. 36,5
13. 36,4
14. 36, 25 - ale temp. była mierzona przed 4 rano, więc chyba trzeba to potraktować jako zakłócenie, prawda?
15. 36,45
16. 36,5
17. 36,5
18. 36,6

W innych cyklach (zaobserwowałam do tej pory 5) temp. po miesiączce spadała do ok. 36,3 na kilka dni, wzrost temp. był ok. 16-18 dnia.

Czy ktoś ma jakiś pomysł, żeby rozszyfrować ten cykl?...
malamia
Bywalec
 
Posty: 196
Dołączył(a): 8 stycznia 2008, o 14:31

Postprzez strzyga » 21 czerwca 2008, o 16:49

Na bezowulacyjny to nie wygląda moim zdaniem. WYgląda raczej na to, że przez ten stres cykl się wydłuży.
O podójnej owulacji proponujke poczytać - gdzieś na stronce głównej jest artykuł.
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez milgosia » 21 czerwca 2008, o 20:35

Na bezowulacyjny to jeszcze nie wygląda, ale na owulacyjny też jeszcze nie (tzn. nie było skoku). Owulacja prawdopodobnie się przesunie. A jak wygląda śluz ?
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez malamia » 21 czerwca 2008, o 20:50

Śluz jest cały czas taki sam, a w zasadzie mam wrażenie że jest go bardzo mało - gęsty, białawy, mam wrażenie, że nie jest za sucho jak na tą część cyklu... Ale ja od początku jak prowadzę obserwacje, mam problem ze śluzem, mimo że biorę magnez codziennie (bo gdzieś tutaj wyczytałam, że to pomaga ponoć).
W ogóle się zaczęłam stresować, bo ja do tej pory miałam wszystko prawie jak w zegarku, a niedługo chcemy zajść w ciążę i tu taka niespodzianka :/ Ech...
malamia
Bywalec
 
Posty: 196
Dołączył(a): 8 stycznia 2008, o 14:31

Postprzez strzyga » 21 czerwca 2008, o 22:35

Na śluz to chyba siemie lniane się pije, o ile dobrze pamiętam. Magnez nie działa przypadkiem w drugą stronę?
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mmadzik » 21 czerwca 2008, o 22:59

malamia, mój obecny cykl wygląda bardzo podobnie... już 20dc, a tu ani skoku, ani zapowiedzi @... Widać chyba sesja tak działa po prostu i koszmarne przemęczenie...
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez malamia » 21 czerwca 2008, o 23:33

mmadzik, dzięki za odpowiedź. Może coś w tym jest...bo już sobie zaczynam wkręcać... Niemożliwe, żeby to był wykres ciążowy, prawda? Bo za niska jest ta temperatura? Mam nadzieję...

Dzisiaj 36,3 :shock: szyjka miękka, śluzu brak...
malamia
Bywalec
 
Posty: 196
Dołączył(a): 8 stycznia 2008, o 14:31

Postprzez milgosia » 22 czerwca 2008, o 19:30

Myślę, że blisko już owulacji. Wskazuje na to miękka szyjka i zanikanie śluzu.

Życzę jak najszybszego skoku!

P.S. ABSOLUTNIE nie jest to w tym momencie cykl ciążowy. W ciąży temperatura jest wyraźnie podwyższona (ok 37C).
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 22 czerwca 2008, o 20:07

milgosia napisał(a): W ciąży temperatura jest wyraźnie podwyższona (ok 37C).


To mit - to 37 st.
Temp. jest podwyższona, ale w zakresie wyższych temp. danej kobiety - jeśli ktoś ma wyższe np. 36, 4 to i ciąża jest przy tej temp. - widziałam takie wykresy :D

PS. U mnie w ciąży temp. nigdy nie przekroczyła 37st.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez malamia » 22 czerwca 2008, o 20:33

Dzięki za odpowiedzi :) U mnie normalna temp. to 36,6 (taka jest przy miesiączce i tuż po) więc chyba jednak w ciąży będzie wyższa... Mam nadzieje, ze to już owulacja :)
malamia
Bywalec
 
Posty: 196
Dołączył(a): 8 stycznia 2008, o 14:31

Postprzez milgosia » 22 czerwca 2008, o 22:29

No to pewnie masz rację Fiamma, z tym przedziałem temp. wyższych, w każdym razie brzmi to sensownie.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Amazonka » 24 czerwca 2008, o 21:39

Ja też widziałam sporo wykresów ciążowych z PTC < 37 st.
Oralnie - utrzymywała się ok. 36,60
Waginalnie - utrzymywała się ok. 36,80
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Brak skoku temp

Postprzez andzia1 » 30 grudnia 2008, o 18:24

Witam:)Mam podobny problem.Od roku mierze temp(NPR) i zawsze obserwowałam u siebie dwufazowy wykres temp,wyrazny skok i f.lutealna 11-13dni.W tym cyklu jest inaczej..Ostania miesiączka zaczęła sie 1grudnia,dzis jest mój 30dc i ciagle brak skoku(cykle 30dniowe).W 14 i 15dc miałam poraz pierwszy w życiu krwawienie(2dniowe,mniej obfite niz miesiączka).W drugim dniu krwawienia byłam u ginekologa,mialam usg i lekarz stwierdził,ze prawdopodobnie jest to krwawienie owulacyjne,ze sa pęcherzyki(niestety niewiem jakiej wielkości)i,ze z cała pewnościa nie jest to okres.Od tego krwawienia minęly 2tyg a temp ciagle na nizszym poziomie i teraz moje pyt...czy ten cykl mam uznac za bezowulacyjny,czy cykl sie wydłuży i temperatura w koncu wzrosnie.Wczoraj 29dc temp sie podniosla o 4kreski z 36,2st na 36,6st(myslalam,ze to juz skok),ale dzis (30dc)temp spadla o 3kreski na 36,3.Dzis mam miec planowo @,ale narazie nic tego nie zapowiada.O dziecko staramy sie z mężem juz 2,5roku:(
andzia1
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 18:18

Postprzez Turandot » 4 stycznia 2009, o 14:35

W sumie mam podobny problem. Już 22 dzień cyklu, śluz zanikł 5 dni temu, szyjka macicy twarda i zamknięta od 3 dni a skoku temperatury jak nie było tak nie ma :? . Co prawda od trzech tygodni cierpię na poważną infekcję i leczę się antybiotykiem ale czy to wystarczy za powód?

No i pytanie- czy jeśli do skoku nie dojdzie i pojawi się w normalnym terminie@ to trzeba cały czas uznawać ten czas za potencjalnie płodny, aż do skoku temperatury gdzieś za miesiąc? :cry:
Turandot
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 20 czerwca 2008, o 11:12

Brak skoku temp

Postprzez andzia1 » 4 stycznia 2009, o 14:52

Witam:)Gdzies czytałam,ze jak @przyjdzie bez fazy niższych temperatur to nalezy to traktowac nie jak miesiączkę tylko jest to krwawienie śródcykliczne i jest to czas bardzo płodny.U mnie dziś 35dc,@ciągle brak,wczorajszy test negatywny,ale od 29dc pojawiły sie jakies"dziwne" wyzse temp,tzn,raz jest skok i jest niby 1 wyzsza,na drugi dzien spadek,kolejny dzien znowu skok i no ja tak licze ze mam dopiero jakis 5-5dzien fazy lutealnej,więc @ powinna przyjsc za ok 6-7dni.To moj najdłuzszy cykl jaki kiedykolwiek miałam,ale jutro ide do gina to sie wszystkiego dowiem.A u Ciebie napewno termin owu sie przesunął,przec co i termin miesiączki..tak juk u mnie.Pozdrawiam:)
andzia1
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 18:18

Postprzez Turandot » 4 stycznia 2009, o 15:12

Hej :) Pewnie tak i dlatego trzeba się liczyć z kolejną fazą śluzu i płodności - dla nas, jako że nie staramy się o dziecko to oznacza co najmniej miesiąc abstynencji :cry: . Nigdy dotad takiej sytuacji nie miałam - ale prowadzę obserwacje dopiero niecały rok.
Turandot
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 20 czerwca 2008, o 11:12

Brak skoku temp

Postprzez andzia1 » 4 stycznia 2009, o 15:57

Ja tez prowadze obserwcje swojego cyklu od roku i jak narazie cały czas sie ucze.Wczoraj był 34dc, miałam sluz płodny(rozciągliwy)i niewiem jak to interpretowac,przecież czekam na @...czas pokaże
andzia1
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 18:18

Postprzez Amazonka » 5 stycznia 2009, o 10:56

andzia1, najlepiej będzie jeśli wklepiesz cały cykl. Nietypowe sytuacje chodzą po ludziach i da się je zinterpretować.
Już 2x miałam po 54 dni abstynencji, więc nie było tak źle u Ciebie.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

cykl bezowulacyjny

Postprzez andzia1 » 5 stycznia 2009, o 11:33

A więc wypisze tu swoje temperatury,śluzu niestety nie umiem interpretowac.Dzis mam 36dc,a czuje,ze ciągle mam"wilgotno",jakbym miała dostac @.Temp mierze o 7rano w ustach.

1dc -36,82 @
2dc -36,65 @
3dc -36,80 @
4dc -36,70 @
5dc -36,70 plamienie
6dc,7dc -nie mierzyłam temp plamienie
8dc -36,70
9dc -36,50
10dc -36,50
11dc -36,60
12dc -36,70
13dc -36,55
14dc -nie mierzyłam temp(krwawienie)
15dc -36,40(krwawienie)byłam u gina,stwierdził,ze to nie miesiączka
16dc -36,30
17dc -36,20
18dc -36,20
19dc -36,10
20dc -36,20
21dc -36,10
22dc -36,30
23dc -36,30
24dc -36,20(śluz rozciągliwy)
25dc -36,40
26dc -36,40
27dc -36,20
28dc -36,20
29dc -36,60
30dc -36,35
31dc -36,70
32dc -37,05(mało snu i alkohol poprzedniego wieczoru-Sylwester)
33dc -36,65
34dc -36,65(śluz rozciągliwy)
35dc -36,60
36dc -36,60(dzisiaj)
Niewiem co o tym myślec,@spóznia sie juz 6dni,ale patrząc na wykres to nie wyglada on mi na owulacyjny,a tym bardziej ciążowy.Dziękuje za wszystkie podpowiedzi.
andzia1
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 18:18

cykl bezowulacyjny

Postprzez andzia1 » 5 stycznia 2009, o 13:38

A więc tak:właśnie wróciłam od ginekologa,zrobił mi usg dopochwowe i powiedział,ze ciąży"narazie"nie widzi,i,ze na miesiączkę tez sie nie zapowiada.Pytał czy robiłam test,powiedziałam,ze tak,ale,ze wyszedł negatywny.Kazał poczekać 10dni,i jakby miesiączka nie przyszła to znowu mam iść do niego na wizyte.Powiedział jezcze,ze mam cienką śluzówkę(chodzi chyba o endometrium)i to wszystko.Mam do Was pytanie...gdyby to była b.wczesna ciąża to gin mógł jej nie zobaczyć w 36dc,a test wyjść negatywnie :?: Ps.No i nie mam żadnej torbieli,więc niewiem co zakłóca mój obecny cykl :(
andzia1
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 18:18

Postprzez Amazonka » 5 stycznia 2009, o 15:29

Nie pytałaś go, czy owulacja już była?
Jeśli nie było skoku, to @ się nie spóźnia. Jeszcze na nią za wcześnie. Widać niejaki skok 29dc, spadek pod linię 30dc i potem już trzyma się na poziomie wyższym. Na @ za wcześnie.
Gdybyś była w ciąży, wiedziałabyś o tym dobrze z wykresu.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez zielona » 6 stycznia 2009, o 09:42

Też widzę skok, jak Amazonka. Szkoda, że tak mało obserwacji śluzu.
Ale czy jesteś w ciąży, tego się na razie nie da stwierdzić.

Jak pójdziesz do gina, to nie daj sobie wcisnąć hormonów na wywołanie @. Myślę, że @ niedługo przyjdzie albo bedą 2 kreski.

A czasem nie da się powiedzieć, co zakłóciło cykl. Może jakieś podświadome lęki, stres, łagodny stan zapalny, który nie dał innych objawów?
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez Amazonka » 6 stycznia 2009, o 10:33

U mnie cykl grudniowy znów był wyjątkowo długi: 50 dni, parę podejść do owulacji. W grudniu 2006: 51 dni ze śródcyklicznym. Owszem, czułam stres z powodu świąt, ale on słabo tłumaczy taką długość.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MAKG » 6 stycznia 2009, o 10:55

mi też się to w tej chwili dzieje...
Normalnie cykl mam ok. 34 dni, a teraz jest dzień 39 i się nic nie zapowiada, wzrost jest, ale nieznaczny, no i było krwawienie śródcykliczne - trwało ok 10 dni. Coś ten grudzień dziwny taki :(
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez Turandot » 6 stycznia 2009, o 12:31

A jak przeważnie wyglada takie kilka podejśc do owulacji? Śluz płodny zanika , szyka twardniej a potem znowu rozmięka i znowu śluz, i tak kilka razy bez wzrostu temperatury?Pytam bo mi się to chyba pierwszy raz zdarza- a wlasciwie mam nadzieję że nie zdarza bo już drugi dzień temp. wyższa i wszystko zdaje sie jednak wracac do normy :)
Turandot
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 20 czerwca 2008, o 11:12

Postprzez Amazonka » 6 stycznia 2009, o 20:17

Tak, właśnie tak to wygląda. Nie wiem, jak z szyjką, bo nie badam.
Te zmiany śluzu w tę i z powrotem są przy PTC na poziomie niższym. Gdy jest prawdziwy skok, to i szczyt śluzu jest łatwy do rozpoznania.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Turandot » 7 stycznia 2009, o 09:55

U mnie był ewidentny szczyt śluzu- po nim od razu zanikły wszelkie objawy płodności i stwardniała szyjka- jest juz całkowicie zamnknięta od kilku dni, a temperatura ciagle szaleje. Były juz dwa dni wyższej a dziś znowu niżej :shock: Z tym że owulacji już raczej nie będzie, pojawiają sie typowe symptomy 3 fazy, jak obrzmienie piersi i zatrzymanie wody.Czy winą za to wszystko można obarczyc fakt,ze choruję od 3 tygodni i lecze sie antybiotykiem? Zreszta co ciekawe, gdybym nie mierzyła temperatury- a Roetzer dopuszcza przeciez mozliwośc opierania się tylko na badaniach śluzu i szyjki- to bym w ogóle nie miała pojęcia ze cos jest nie tak!
Turandot
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 20 czerwca 2008, o 11:12

cykl bezowulacyjny

Postprzez andzia1 » 7 stycznia 2009, o 12:44

No i niestety przyszła dzis rano niechciana @:(mimo,ze temp nie spadła.14dc mam iść do gina sprawdzić na usg czy są jakieś pęcherzyki.Dziękuje wszystkim za pomoc i odpowiedzi.Pozdrawiam:)
andzia1
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 18:18


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron