Uprzejmie informujemy, że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje Z A M K N I Ę T EWszystkie osoby potrzebujące pomocy zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady
Witajcie!
Wiem, że mierzenie temperatury w pochwie jest bardziej miaodajne, wiarygodniejsze. Dotąd mierzyłam w ustach. Mam pytanie: vzy te temperatury da się później porównać? Czy też ta w pochwie jest wyższa?
Pozdrawiam,
J.
Ja nie wiem jak to dokładnie z tymi temperaturami jest. Ja przez miesiąc mierzyłam w tym samym czasie w pochwie (6 min.) i w ustach (8 min.). Wyniki wychodziły mi takie same przez cały czas. Raz ta z ust była o 0,2 niższa, ale to dlatego, że rozmawiałam. U mnie nie było różnicy. Słyszałam, że mierzenie w pochwie jest lepsze, lecz nie wiem dlaczego.
Dzięki, Biedronko
Ja jednak słyszałam/czytałam, że ta temperatura w pochwie jest wyższa. No i, że nie powinno się zmieniać miejsca mierzenia w cięglu jednego cyklu.Hmm..
Co do mnie, cały czas mierzę w ustach, co czasem bywa stresujące (zasypianie, kilka razy uderzyłam ręką termometr), boję się, że go stłukę
Julianno od tego cyklu nie mam juz takich samych wyników temperatury w pochwie, co i spod języka. Mam zapalenie gardła i ta z ust jest nawet o kilka kresek wyższa. Zostanę więc przy pomiarach w pochwie. Początkowo chciałam zostać przy mierzeniu pod językiem, ale jak widać czasem wystarczy przeziębienie, żeby nastąpiło zafałszowanie.