zeszyt obserwacji

przez **lobuzek** » 28 października 2007, o 11:32

hej dzieweczyny
czy ktos wie gdzie w Gdansku mozna zakupic taki żółty zeszyt obserwacji do NPR- format A4 , okładka z napisem Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli NPR( moze ktos kojarzy bo go ma)? moze któraś z was zna stronke internetowa gdzie moge go kupic?
pozdrawiam

przez **s_biela** » 28 października 2007, o 12:10

to jest strona Polskiego Stowarzyszenie Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny zajmującego się promowanie tzw metody angielskiej:
http://www.npr.prolife.pl/mat_uzywkownikow.htm
a tu można składać zamówienie:
mirka.szym@wp.pl
to jest strona Gdańskiego oddziłu:
http://www.npr.org.pl/

A czemu akurat metoda angielska?? nie myślałaś o zmianie?? obecnie za najskuteczniejszą uważa się metodę niemiecką...

Pozdrawiam

przez **mmadzik** » 7 listopada 2007, o 13:01

Przepraszam, że się "podepnę" pod ten temat - nie będę zakładać nowego z tak błahego powodu. No więc na kursie przedmałżeńskim jest nauka NPR i dostałam właśnie dwa zeszyciki - jeden jest żółty "Naturalne planowanie rodziny. Cykle miesiączkowe - obserwacja i interpretacja" oraz zielony "Zeszyt obserwacji. Metoda objawowo-termiczna (podwójnego sprawdzania)". Oba są Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli NPR. Nauka będzie właśnie tej metody. Tu na forum z kolei czytam ciągle o metodzie Roetzera. Jakie są różnice? I przede wszystkim - co lepsze i dlaczego?

przez **Bright** » 7 listopada 2007, o 15:26

Nie wiem po co Ci kupować zeszyt, jak możesz ściagnąć taką kartę z Internetu i wydrukować. Na psnnpr powinni mieć.

Zaś co do metod. PSNNPR uczą metody angielskiej a Roetzer to Roetzer. Trochę inaczej dochodzi się w nich do wyznaczenia fazy niepłodności bezwzględnej, ale jak obserwuje się tylko śluz i temperaturę, to wychodzi ci ten samo wieczór. W przypadku dodania szyjki angielska może opóźniać początek III fazy, a u Roetzera szyjka pozwala wyjaśnić czy już jest niepłodność przy niezdecydowanych temperaturach.

Niestety z moich poszukiwań wynika, że nie ma metody objawowo-termicznej, która by dawała więcej dni na współżycie bez zwiększania ryzyka nieplanowanego poczęcia. Roetzer poleca w tym celu zaawansowanym użytkowniczkom wyznaczanie końca I fazy na podstawie ostatniego dnia suchego, ale tylko tym, które są w stanie zaakaceptować większe prawdopodobieństwo nieplanowanej ciąży, czyli zasadniczo takim, które mają w najbliższym czasie w planach starania. Jak ktoś jest typem mokrym lub mieszanym, to ta metoda odpada.

Jest jeszcze polska metoda Kramarek, szczegółów nie znam, ale jest mniej restrykcyjna niż Roetzer i ma w związku z tym wyższy Pearl Index.

I pamiętaj, że jak Ci zależy na skutecznym odkładaniu, że nie wolno mieszać zasad różnych metod, czyli od sposobu obserwacji i oceny śluzu do wyznaczania III fazy JEDNA METODA. Zwłaszcza na początku trzeba się skupić tylko na jednej, żeby się człowiekowi nic nie pomieszało.

przez **mmadzik** » 7 listopada 2007, o 22:17

Dzięki wielkie za odpowiedź.

Pytam, bo mam jeszcze jakieś pół miesiąca, żeby zdecydować, której metody się uczyć, bo będę zaczynać praktycznie od zera.

przez **strzyga** » 7 listopada 2007, o 23:30

Mnie tam przez czytanie tego forum już się wszystkie pomieszały...

przez NB » 8 listopada 2007, o 09:08

Przepraszam s_biela a kto twierdzi, że najskuteczniejsza jest metoda niemiecka? Chodzi Ci o Roetzera czy Doeringa? Metoda Kippleyów w sobie równiez zawiera regułę Roetzera. Lepiej powiedzieć, ze najskuteczniejszą z metod rozpoznawania płodności jest metoda objawowo-termiczna. Najważniejsze jest aby nie mieszać metod i wybrać jedna konkretną.

przez **fiamma75** » 8 listopada 2007, o 10:08

Metoda niemiecka to coś inneog niż Rotzer czy Kippleyowie, choć wywodzi się się jak najbardziej z Rotzera - jest nieco bardziej restrykycyjna.

przez **Amazonka** » 8 listopada 2007, o 10:37

I najskuteczniejsza obecnie. Przynajmniej tego dowiodły badania. :-)

Czy były jakiekolwiek badania NPR w USA?

przez NB » 8 listopada 2007, o 11:20

Proszę o uświadomienie mnie i podesłanie linka .

przez **Amazonka** » 8 listopada 2007, o 18:30

Wszelkie info znajduje się na stronie głównej npr.pl
Chodzi wszak o pracę z Human Reproduction 2007. Dotyczyła metody niemieckiej.

przez NB » 9 listopada 2007, o 09:01

Badali, badali.Teraz rozumiem , że chodzi o Duesseldorf. Oni mają chyba najbardziej aktualne wyniki badań.

przez **Amazonka** » 9 listopada 2007, o 10:13

Czy były jakiekolwiek badania NPR w USA? Kippeyowie nie badali swojej metody?

przez NB » 9 listopada 2007, o 10:48

Napisałam wyżej , że badali. http://www.ccli.org/

przez **Amazonka** » 9 listopada 2007, o 18:38

Dzięki! Sprawdzę.

Metoda Kippleyów
Skuteczność NPR - popularne mity
Błąd użytkownika - przegląd metod
Błąd metody - przegląd metod
Uwaga na niesprawiedliwe i zmanipulowane podejście do badań skuteczności NPR przez FDA i ACOG

zeszyt obserwacji

zeszyt obserwacji

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum