przez traveller » 17 października 2007, o 08:50
Witam, mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe, że zakładam kolejny temat. Obserwuję swoje cykle od 25 miesięcy. Do tej pory nie miałam żadnych problemów z ich interpretacją. W ubiegłym miesiącu "wstrzeliliśmy" się z mężem w owulację. Jednak 28dc (po silnych przeżyciach emocjonalnych i chyba przeciążeniu organizmu) zaczęłam plamić i następnego dnia dostałam okres. Dodam, że cykle mam dość regularne, trwające zwykle 32 dni (czasem 33-34 dni). Zawsze ostatniego dc temp mi spada o kilka kresek i na takim poziomie utrzymuje się do kolejnej owulacji. A tym razem spójrzcie:
1 37 K
2 37 K
3 36,9 K
4 36,8 pl
5 36,8 pl
6 36,8 pl
7 36,6 s
8 36,8 w
9 36,7 w nz
10 36,8 b no
11 36,8 s no
12 36,7 s wo
13 36,6 w wo
14 36,6 r n wOm
15 36,6 RP WOM
16 36,8 rn WOM
17 36,9 b Wom
18 36,8 wb wzt
19 36,7 b nzt
20 37,1 b nzm
21 37,1 b nzm
22 37 b nzm
23 37,2 bg wzt
ŚLUZ
s-sucho, w-wilgotno, b-biały, r-rozciągliwy, n-nierozciągliwy, p-przeźroczysty, g-grudkowaty
SZYJKA - czwarta kolumna
Powiedzcie kiedy miałam owulację?
Z góry dziękuję za pomoc