Przed krawawieniem są co najmniej trzy wyższe temp, więc wg zasad npr to miesiączka i zaczął się nowy cykl. Nie piszesz w tym nowym cyklu obserwacji sluzu, a wydaje mi się, że to teraz rozstrzygające. Bo może tak być, że to, co było poziomem wyższym w następnym cyklu będzie niższym (to chyba nieczęste sytuacje, ale możliwe).
Gdyby to był mój cykl i nie było jeszcze śluzu, to uznałabym, że jestem w I fazie - względnie niepłodnej. Ja często tak mam, ze na samym początku cyklu mam tempki wysokie (na poziomie wyższym) przez kilka dni po krwawieniu, potem spadają i jest ok. 6 niższych (rzadko więcej niż 7), po czym następuje skok i szczyt śluzu no i tempki są tylko niewiele wyższe od tych z początku cyklu (czasem wcale, czasem max 2 kreski), ale za to wyraźnie wyższe od tych niskich (ok. 5 kresek). Może Ty teraz też tak będziesz miała?
A nawet jeśli nie, to jeśli nie ma śluzu lub miękkiej szyjki, to i tak jesteś teraz w pierwszej fazie.