Od kilku cykli (4-5) mam miesiączkę zaczynającą się 2-3 dniowym plamieniem, ok. 3 dni mocnej miesiączki i znów 3-4 dni plamienia. 10 dni na miesiączkę to za dużo, tak mi odpisano na poradach LMM. Nieby magnez i wit B6 powinny skrócic ten czas i wydłuzyć fazę lutealną.
Owszem, fazę lutealna magnez mi wydłuzył, ale miesiączki nie skrócił. Co ciekawe, takie miesiączki z plamieniem zaczęły sie po infekcji grzybiczej (wyleczonej). czy ktoś wie, jak można skrócic miesiączkę albo ile trzeba zazywać tego magnezu? Będę bardzo wdzięczna za informacje, bo teraz to jest tak, że czas niepłodny kończy mi się w 5 dniu cyklu, a miesiączka w 10...