ja, powiem szczerze, obserwacje prowadzę już od roku, a czeka mnie jeszcze ze dwa lata obserwacji "na sucho".. Mimo to nie rezygnuję, bo sprawia mi to ogromną radość. Każdy kolejny cykl wzbogaca moje informacje,a i nawyk mierzenia w sobie wyrabiam. Także mojego chłopaka angażuję w obserwacje ... wykresów
To dla niego też świetna sprawa - bo i go zaskakuje, i zadziwia, a czasem jest po prostu bardziej wyrozumiały, jak sie w fazach orientuje.
Myślę, że warto sie obserwować, mimo, że tyle czasu do ślubu.
Pozdrawiam:)