agat napisał(a):Od dłuższego czasu obserwuję swoje cykle ale nic logicznego z tego nie wychodzi.
Agat, a może te zaburzenia w przebiegu cyklu i trudności z interpretacją objawów, o których piszesz, są wynikiem przyjmowanych leków ? O ile oczywiście takie stosujesz, bo nie wspominasz o tym. Na pewno taki wpływ mogą u niektórych osób wywierać niesterydowe leki przeciwzapalne, jak również glikokortykoidy. Podaję to za jednym z podręczników do npr; jeśli chcesz, mogę przytoczyć dokładniejsze informacje.
A czy, zanim pojawiły się objawy rzs'u, te cykle też tak wyglądały ? (zakładam, że chorujesz od niedawna) Bo może w twoim przypadku nie chodzi o uboczny wpływ leków modyfikujących przebieg choroby na płodność, a problem jest natury ginekologicznej ? Może warto byłoby sprawdzić poziomy hormonów płciowych i wykonać usg w odpowiednim dniu cyklu, aby wykluczyć ewentualne nieprawidłowości ?
pozdrawiam i życzę jak najłagodniejszego przebiegu i dużo siły
pysia