jeszcze o opoznionym skoku temp.

[Edi]

Witam wszystkie Forumowiczki,

Ostatnio przewijal sie ten watek dosc czesto, przegladnelam rowniez poprzednie, ale nie wszystie moje pytania zdolalam znalezc odpowiedz. Wyglada na to ze mam podobny problem w obecnym cyklu. Jak dotad nie skok tepm. pokrywal sie z objawem sluzu, w wiekszosci moje wykresy nie sprawiaja mi klopotu w interpretacji, ale ten jest naprawde inny. Ale moze lepiej podam konkrety ponizej:

1-4dc - krwawienie temp ?
5- 8dc - plamienie temp ?
8dc - 36,5
9dc - 36,4
10dc - ?
11dc - 36,3
12dc - 36,4
13dc - ?
14dc - 36,4
15dc - 36,3
16dc - 36,7
17dc - 36,4
18dc - 36,6
19dc - 36,3
20dc - 36,6
21dc - 36,4
22dc- ?
23dc - 36,4
25dc - 36,5
26dc - 36,7
27dc - 36,7
28dc - 36,7 tj, dzis

w dnich 9 - 11 niewielka ilosc metnego sluzu
w dniach 15 - 20 typowy,rozc, plodny sluz
21, 22 - brak notatek
23-28 wydzielina o stalej konstyst, dla mnie to suche dni

przecietna dlugosc cykli - 30 do 34 dni

16 dc ten niby skok - dostalem wtedy katar i tak na dobra sprawe jeszce mi to calkiem nie przeszlo, ale nie sadze by mialo to wieksze znaczenie, wczesniej, nawet przy przeziebieniach wykresy byly czytelne.

Moja interpretacja:

poczatkowo myslalam ze mam do czynienia z cykielm bezowulacyjnym i liczylam ze pojawi sie krawienie srodcykliczne, ale po ostatnich 3 wyzszych temp. faktycznie nie jestem pewna. Moze jednak doszlo do owulacji, ale po tylu danich od szczytu sluz?? Zastanawiam sie czy moge zastosowac regule III fazy, czyli 4 dnia wieczorem, czy raczej sie wstrzymac. Co do innych odczuc, to czuje sie troche jakby przed @, piersi tez jakby bardziej tkliwe.
Na ten moment nie planujemy 3 - go dzidziusia.

Bardzo jestem ciekawa czy ktorejs z Was przydazylo sie cos podobnego.
Bede wdzieczna za kazda, mozliwie szybka odpowiedz.
pozdrawiam

[kamienna]

Nie za bardzo chyba CI pomogę, ale ja w tym cyku też miałam jakoś dziwnie, bardzo leniwy skok i tak jakby opóźniony w stosunku do cyklu. Dlatego tu przydatna może okazać się tez szyjka (chyba już za późno, ale może na przyszłość). Też miałam akurat wtedy katar.

A może to kwestia pogody, zmiany pory roku, nagle cieplej, nie wiem: wisna, hormony szaleją....
Może ktoś powie, czy ta hipoteza może być słuszna.

[Betsabe]

Moja interpretacja jest taka

szczyt sluzu trzeba przyjac 22 dc,

(choc piszesz, ze sluz rozciagliwy mialas w dniach 15-20, ale z powodu braku zapiskow z dni 21 i 22 asekuracyjnie przyjelabym szczyt na 22 dc)

skok 26 dc
poziom nizszy 36.6, tym samym III faza bedzie 29 dc pod warunkiem, ze tempka bedzie powyzej 36.6

[Edi]

Dzieki za odpowiedz , dzis temp. 36,7 (ale mi sie wykres wyprostowal ),. A mowiac powaznie mam nadzieje, ze na tym dziwnosc mojego cyklu sie konczy. Imponujaca jak na mnie dlugosc II fazy - 17 dni. Czyli poprawnie rozumujac, za ok. 10 dni powinnam dostac @. Prawde mowiac mam jednak lekkie obawy, ale z drugiej strony majac to co chcialm, czyli juz 4 wyzsze temp, i objaw sluzu ok, nie wiem czy jest sens dalej sie wstrzymywac. Tymbardziej ze ostatnie mile chwile byly chyba ze 4 tygodnie temu . Odezwe sie jeszcze . Moze komus sie przyda moj obecny przypadek.
Pozdrawiam

[Edi]

Wyzsze temperatury utrzymywaly sie do 33, 34 dnia nastapil @. Spodziewalam sie normalnej dlugosci III fazy, ale poniewaz zaliczam ten cykl do "dziwnych" jak na mnie to nie robie z tego problemu. W sumie gdybym sie zasugerowala tylko objawem sluzu to moglabym byc juz po raz 3- ci mama .