Nowości technologiczne w npr.

[Misiczka]

kami - chodzilo mi o stwiedzenie arturki, ze to grzech nie tylko dla katolikow, ale ze jest to kategoria obiektywna, nie ma czegoś takiego. A co do katolikow, ktorzy nie widza w antykoncepcji grzechu, to mysle ze to zalezy, czy jest to wygodnictwo, czy osąd sumienia, po zapoznaniu się z całą argumentacją, rozważeniu, modlitwie itp. jeśli taki osąd sumienia jest jasny i pewny to mamy obowiązek go słuchać.

[misia5]

Kukiełko jestem katolikiem (a nawet tradycyjnym katolikiem - co za czasy że "katolik" i "tradycyjny katolik" nie zawsze oznacza to samo ) więc stosowanie antykoncepcji nie wchodzi w grę. Przy moich cyklach trwających ok 60 dni wstrzemięźliwość w I fazie jest dla nas niewykonalna, więc pozostaje mi moja niepewna samoobserwacja. Rozpoznaję moją płodność najlepiej jak potrafię, a reszta w rękach Boga. W końcu to On daje życie, co dobitnie pokazał na przykładzie mojej niby-słabej płodności

Misiczka tak samo jak Ty szukałam czegoś, co bada dodatkowy czynnik, niezależny od mojej oceny i w końcu postanowiłam kupić OvaCue. Z tego co widzę to jedyne takie urządzenie na rynku. Cieszę się słysząc, że Ci się sprawdzało. Ja muszę na razie poczekać aż skończy się mój cudowny już-70-dniowy-cykl, żeby zacząć stosować OvaCue (trzeba zacząć 2 dnia cyklu). Napiszę jak mi się sprawdza. Jeśli to urządzenie ogarnie moje nieregularne cykle chyba pojadę do stanów i ucałuje producenta!

[Misiczka]

Mam nadzieje... chociaż nie jestem pewna, czy nie zwariuje... w koncu to tylko urzadzenie i przewidziane raczej dla standardowych cykli. Jest tam opcja wpisania przeciętnej długości cyklu, moze to jest wlasnie po to, zeby nie zglupialo? Powodzenia!

[Amazonka]

Po co wiedza o średniej długości cyklu dla urządzenia, skoro ono ma ją wykrywać na bieżąco? Po 12 zaobserwowanych cyklach średnią samo sobie wyliczy, ale nadal nie widzę żadnego zastosowania tej informacji.

[kami79]

Misiczka, w jaki sposob mozna na modlitwie rozeznac ze cos co Kosciol jasno okresla jako grzech, w naszym przypadku grzechem nie jest? To sprzecznosc. Jesli Kosciol daje nam jasne wskazowki to obowiazuja one wszystkich a nie tylko tych ktorym akurat sumienie wyrzuca antykoncepcje jako grzech. Mamy obowiazek sluchac wlasciwie uksztaltowanego sumienia, czyli takiego ktore ksztaltuje sie w swietle nauczania Kosciola. Jesli nasze sumienie mowi nam co innego, niz Kosciol to znaczy ze nie jest to sumienie prawe

[...und_ewig]

to po co nam sumienie wtedy kami79? to jest wlasnie sprzeczne! kosciol nie jest instytucja nieomylna, a HV nie jest ex cathedra.

[Misiczka]

no dokladnie tak.. mamy obowiazek ksztaltowac sumienie - czyli wlasnie czytac, starac sie zrozumiec, modlic itd., ale jesli pomimo tego, ono nadal nie wyrzuca nam czegos jako grzechu, to mamy obowiazek sluchac sumienia, inaczej faktycznie byloby zbedne iwszystko opieraloby sie wylacznie na posluszenstwie a nie na wyborze z wolnosci

Warto posłuchać wykładu Artura Sporniaka na ten temat. Dostępny tutaj.

amazonka - nie mam pojecia po co...? faktycznie dobre pytanie, tez mnie to zastanowilo i nieco najezylo (ze pachnie kalendarzykiem), ale nie zauwazylam, by jakos szczegolnie maszyna sie tym kierowala...

[Misiczka]

Nie zalinkowal sie, przepraszam:

http://www.da.wroclaw.dominikanie.pl/ds ... orniak.mp3

[kami79]

Warto zapoznac sie z tym, co o sumieniu mowi Katechizm Kosciola Katolickiego. Oto kilka fragmentow:

KKK 1792 Nieznajomość Chrystusa i Jego Ewangelii, złe przykłady dawane przez innych ludzi, zniewolenie przez uczucia, domaganie się źle pojętej autonomii sumienia, odrzucenie autorytetu Kościoła i Jego nauczania, brak nawrócenia i miłości mogą stać się początkiem wypaczeń w postawie moralnej.

KKK 1801 Sumienie może pozostawać w ignorancji lub wydawać błędne sądy. Taka ignorancja i takie błędy nie zawsze są wolne od winy.

KKK 1802 Słowo Boże jest światłem na naszej drodze. Powinniśmy przyjmować je przez wiarę i modlitwę oraz stosować w praktyce. W ten sposób formuje się sumienie
Poglady Artura Sporniaka w wielu przypadkach nie sa zgodne z nauczaniem Kosciola i nie sa one rownoznaczne z nauka gloszona przez Magisterium Kosciola dlatego mozna to sobie przeczytac jako pewna kontrowersyjna ciekawostke ale napewno nie jako wyrocznie w sprawach moralnych

[Kruszynka]

Z całym szacunkiem kami79 , ale bez przesady. Co pisze św. Paweł w liście do Galatów:
"Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego , co nakazuje Księga Prawa[i]. A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że [i]sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze.[i]Prawo zaś nie uwzględnia wiary, lecz mówi: [i]Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie.[i]Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił (...) "[/i][/i][/i][/i][/i]

Nie będziemy żyć jako wyzwoleni Chrześcijanie wypełniając przepis bo tak mówią biskupi i kropka. Mówię teraz o antykoncepcji mechanicznej stosowanej w chwilach słabości konkretnie. Jeśli widzę, że nie daję rady, mąż nie daje rady, oddalamy się od siebie, nie daj Bóg któreś popada w masturbację - różnie bywa, życie czarno białe nie jest, to co? zaciskam zęby, bo KKK tak mówi i trzeba prawie rok wytrzymać?

To są sytuacje, o których wiemy z wyznań też kobiet obecnych na forum - ze się zdarzają, ze nie chodzi o seksualne zachcianki, ale o prawdziwie rozeznaną i postawioną w świetle modlitwy potrzebę.

i super, jeśli są pary, które wytrzymują, które w tym poście się nawet umocnią. Super - bez cienia ironii.
Ale nie każdy jest taki sam, Bóg robotów nie stwarza.
W innych listach św. Paweł też pisze o sumieniu, pamiętam werset, "Błogosławieni ci, których sumienie nie potępia"
A właściwie ukształtowane to takie, które słucha Słowa Bożego, wypełnia je, karmi się Eucharystią i Sakramentami, czyli dokładnie tak jak napisałaś , kami79.
A tak nawiasem mówiąc ,co innego robiła św. siostra Faustyna, jeśli nie sprzeciwiała się przedstawicielom Kościoła w sprawie objawień? uznawano ją za wariatkę, tymczasem Pan Bóg przełamał opinię nawet władz Kościelych. Z tego co wiem, to też wielu świętych sprzeciwiało się papieżom i harowało by zreformować Kościół.

[angielka]

Ja bym się skusiła na ten niemiecki CycloTest...Ladycomp jest za drogi a z tego co wyczytałam na stronie i poszperałam na innych forach ma więcej funkcji...nie wyobrażam sobie stosować innej metody antykoncepcji a niżeli naturalna...

[Amazonka]

Jeśli naturalna, to nie antykoncepcja, nieprawdaż? Antykoncepcja nie może być naturalna. Każda jest sztuczna.

[bakaliowiec]

Witajcie,
jestem mu po raz pierwszy, przeglądałam watek ale nie znalazłam nic na temat urzadzen, do wspomagania NPR, które wyszperał w necie mój mąż. Czy ktoś z Was je stosował lub zna opinie innych użytkowników i mógłby sie ze mną nimi podzielić? jestem mamą dwójki dzieci, obecnie prawie 5 miesięcy po porodzie więc czas najwyższy powrocic do obserwacji:-) Wiem że okres poporodowy jest trudny do interpretacji ale mam zamiar spróbować. Poszukuję dobrego termometru ( poprzedni niestety stłukłam - miałam zwykły, jeszcze rtęciowy) i zastanawiam się nad inną pomocą do oceny śluzu. znależlismy trzy termometry ( który z nich polecacie?) i jedno urządzenie do obserwacji śluzu - czy moglibyscie powiedziec czy się juz z tym gdzies spotkaliscie? jest sens to kupować?

http://apt.republika.pl/index.html

http://www.podorlem.net/product/id/2032 ... -do-0-01-c

http://www.i-apteka.pl/product-pol-2707 ... 1szt-.html

bede bardzo wdzięczna za wszelkie informacje
z góry dziękuję

[kami79]

Gdybym miala kupowac jakis sprzet wspomagajacy NPR to zdecydowalabym sie na cos, co pomaga interpretowac nie tylko tempke ale i sluz. Z podanych przez Ciebie jedynie zestaw SO2 pomaga w interpretacji sluzu ale jakos ta metoda mnie nie zacheca i wydaje sie skomplikowana. Jak pomysle o wkladaniu tego spręzynkowatego druta do pochwy to dreszcz mnie przechodzi.
Microlife to "zwykly" elektroniczny termometr, duzo jest modeli tej firmy, wszystkie o podobnej dokladnosci. Ja uzywam modelu z miękka koncówka. Wczesniej mialam tanszy i bez tego bajeru i tez sobie chwalilam. Wystarczy zeby dokladnie zmierzyc temperature. Citizen to komputer ktory mierzy temperature i na jej podstawie okresla prognoze dni plodnych i nieplodnych. Drogi. ATOs kiedys mnie zainteresowal bo mierzy tempke przez sen, nie trzeba nastawiac budzika na ranna pore np. w niedziele i jest wygodny gdy karmi sie piersia i wstaje do dziecka.
Z wszystkich urzadzen ktore poznalam najbardziej sensowny wydaje mi sie Ovacue z sensorem oralnym i waginalnym. Prosty w uzyciu, kompleksowo interpretuje wszystkie objawy i chyba nie jest trudny w obsludze. Gdyby nie cena to juz dawno bym go kupila

[SleepingSun]

bakaliowiec, jeżeli chodzi o termometr ATOs i zestaw do obserwacji śluzu 2OS, ja stosuje jedno i drugie. ATOs, to automatyczny termometr owulacyjny, który zakłada się na noc i który sam mierzy temp. podczas snu. ATOs przydaje się wówczas, gdy masz problemy z codziennym budzeniem się o tej samej porze np. z powodu małych dzieci. Dodatkowo, pomiar podczas snu daje bardzo czytelne wykresy. Co do opinii o ATOsie, poczytaj sobie na stronie, one mówią wszystko. Natomiast zestaw 2OS przydaje się gdy masz problem z oceną śluzu: za mało, za dużo itd. i nie potrafisz wyznaczyć szczytu. Dla mnie jedno i drugie to genialne rozwiązanie, bo i z temperaturą i śluzem miałam poważne problemy. Teraz już ich nie mam.

[misia5]

Ha! OvaCue na prawdę działa! Pisałam już w tym wątku, że mam baaardzo długie cykle i przez to trudności ze stosowaniem npr. No i proszę - OvaCue wykryło owulację w cyklu który trwał już 80dni! Poprzedni cykl skończył się po 90 dniach wywołaniem miesiączki więc nie miałam okazji przetestować urządzenia. Stosowałam równolegle metodę objawowo-termiczną - dzięki temu wiem na pewno, że OvaCue się nie pomyliło. Bardzo polecam to urządzonko -mam nadzieję że dalej będzie się tak dobrze sprawdzać

[magna]

Czy ktoś używa może mikroskopiku Donna? Działa? Bo mam coś takiego, ale jakoś zupełnie nie mogę zaobserwować żadnych paprotek. Tylko plamki niezorganizowane w żadną strukturę, ewentualnie pałeczki - też niezorganizowane. Może źle pobieram ślinę? Jak to robicie? Można też ponoć oglądać śluz szyjkowy, ale u mnie nieważne, czy ślina czy śluz - efekt ten sam, czyli zero informacji. Wie ktoś, dlaczego?