Teraz jest 21 maja 2024, o 16:58 Wyszukiwanie zaawansowane
Moderatorzy: admin, NB, agulla
Cytat:
Inna sprawa, że nie mam w swoim rejonie(Zagłębie) lekarza, który by pomógł. Niedługo planuję ciążę i nie wiem, gdzie i jak takiego lekarza szukać...
Radziłabym po prostu poszukać DOBREGO LEKARZA. W ciąży to już zupełnie nie będziesz rozmawiać z lekarzem o antykoncepcji.
Bratka napisał(a):a w czym Ci lekarz po ciąży pomoże jeśli będzie znał NPR bardziej niż nie znający? Pytam bo jestem w ciązy i jakoś oprócz fachowej opieki nad moim i dziecka zdrowiem nie oczekuję od niego niczego innego i po ciąży będę nadal właśnie tego oczekiwać.
Bratka napisał(a):Kamienna- a w czym Ci lekarz po ciąży pomoże jeśli będzie znał NPR bardziej niż nie znający? Pytam bo jestem w ciązy i jakoś oprócz fachowej opieki nad moim i dziecka zdrowiem nie oczekuję od niego niczego innego i po ciąży będę nadal właśnie tego oczekiwać.
Betsabe napisał(a):No ja mysle zupelnie inaczej. Po ciazy powinnas oczekiwac juz zupelnie innego od lekarza niz bedac w ciazy.Bratka napisał(a):oprócz fachowej opieki nad moim i dziecka zdrowiem nie oczekuję od niego niczego innego i po ciąży będę nadal właśnie tego oczekiwać.
Betsabe napisał(a):Nie rozumiem Ciebie Bratka
Wiadomo, ze czego innego oczekuje od ginekologa np. kobieta w ciazy, kobieta w trakcie porodu, kobieta, ktora nie planuje ciazy lub chora kobieta itp...itd...
mfiel napisał(a):Bratka, lekarz, który zna NPR nie będzie obliczał daty porodu tylko na podstawie daty ostatniej miesiączki, ale zapyta również o datę poczęcia czy datę owulacji. Dla kogoś kto ma "książkowe" cykle 28-dniowe, nie jest to może istotne, ale np. przy cyklach 45-dniowych tc ustalany na podstawie daty ostatniej miesiączki ma się nijak do tc ustalanego na podstawie daty owulacji - wyobraź sobie lekarza, który opierając się tylko na dacie ostatniej miesiączki ocenia wielkość dziecka podczas badania USG i wyda opinię, że dzidziuś nie nie rozwija, jest za mały itp
Tak więc nawet w ciąży lepiej mieć lekarza, który nie traktuje pacjentek wg reguły "28 dni to standard".
mfiel napisał(a):Bratka, lekarz, który zna NPR nie będzie obliczał daty porodu tylko na podstawie daty ostatniej miesiączki, ale zapyta również o datę poczęcia czy datę owulacji.
Dla kogoś kto ma "książkowe" cykle 28-dniowe, nie jest to może istotne, ale np. przy cyklach 45-dniowych tc ustalany na podstawie daty ostatniej miesiączki ma się nijak do tc ustalanego na podstawie daty owulacji
Tak więc nawet w ciąży lepiej mieć lekarza, który nie traktuje pacjentek wg reguły "28 dni to standard".
mfiel napisał(a):Może się nie znam, ale NPR oparte o śluz, szyjkę, temperaturę itd to jest odkrycie XXI w.
Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości