Witam,
Pozwólcie, że w skrócie przedstawię z czym się obecnie borykamy: żona jest prawie 8 miesięcy po porodzie, na przedostatniej wizycie u lekarza ginekologa niecały miesiąc temu okazłao się, że ma nadżerkę. Było to pierwsze tak dokładne badanie po urodzeniu dziecka. Lekarz pobrał rónież wymaz z szyjki macicy w celu przeprowadzenia badań cytologicznych. Okazało się, że coś jest nie tak więc pobrał wymaz jeszcze raz. Okazało się, że wynik to III grupa cytologiczna. W związku z tym żona będzie miała pobrany wycinek z szyjki macicy do przeprowadzenia dokładnego badania.
Czy ten wyniki może mieć związek z nadżerką?
Czy to prawda, że materiału do badań cytokogicznych nie powinno pobierać się od kobiet obficie miesiączkujących oraz na kilka dni przed i po miesiączce? (takie infomracje znalazłem w internecie).
Jakie macie doświadczenia w tych sprawach, czy po porodzie to raczej normalna sprawa?
Czy może to mieć związek ze stosowaniem prezerwatyw?
Pozdrawiam i z góry dziękuję ze opowiedź.
Tomek