Teraz jest 4 maja 2024, o 20:10 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Podejście lekarzy

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Podejście lekarzy

Postprzez Hanka » 6 października 2006, o 17:40

Byłam dziś u pewnej pani ginekolog. Wydawała się dosyć kompetentna - zapisała mnie na cytologię i badanie piersi, zrobiła dokładny wywiad. Na moje hasło że stosuję NPR wybuchnęła śmiechem i powiedziała, że to jest metoda historyczna i służy zapłodnieniu. Że dotąd miałam szczęscie ale ono się kiedyś skończy. Proponowała mi przez 10 minut wszystkie inne metody, a potem wisała w karcie że zostałam "pouczona". Poczułam się jak głupia i naiwna 16 latka. A jakie jest podejście Waszych lekarzy? Czy to rzeczywiście szczęście że nie zaszłam jeszcze w ciążę?? Może powinnam zmienić metodę... Nie wiem co o tym wszystkim myśleć...
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez essex » 6 października 2006, o 18:18

No bo niektórzy lekarze są przekupieni przez koncerny farmacetutyczne,zeby zapisywac tabletki( mają procent od recepty) .
I zeby zarobic,osmieszają npr,a wciskają piguły.

Moze będzie trochę lepiej,bo
Na przełomie listopada i grudnia ruszy kampania informacyjno-promocyjna, której celem będzie propagowanie naturalnych metod planowania rodziny - zapowiada Krajowy Zespół Promocji Naturalnego Planowania Rodziny. Akcja adresowana jest do młodzieży, narzeczonych i młodych małżeństw. Kolejny etap to szkoły i poradnie życia rodzinnego.
Podczas pierwszego spotkania Krajowego Zespołu Promocji Naturalnego Planowania Rodziny, które odbyło się w połowie września br., członkowie Zespołu określili program planowanych działań na najbliższe miesiące. Jeszcze w tym roku zaplanowano kampanię informacyjno-promocyjną, której celem będzie promowanie naturalnych metod oraz zdrowego sposobu życia. Pomysłodawcy tego przedsięwzięcia chcą w ten sposób "zburzyć" powszechnie przyjęte mity na temat npr. Ich celem jest również ukazanie zagrożeń wynikających ze stosowania antykoncepcji. Od przyszłego roku planowane jest wdrażanie elementów edukacyjnych w zakresie naturalnych metod zarówno w szkołach, jak i poradniach życia rodzinnego. W ramach prac całego Zespołu powstaną trzy podzespoły: ds. promocji w środowiskach szkolnych, który zajmie się wprowadzeniem do programów edukacyjnych wiedzy z zakresu npr; ds. kontaktów z mediami, którego celem będzie organizowanie i przeprowadzanie kampanii społecznej; ds. naukowych, który będzie odpowiadać za kontakty ze środowiskami medycznymi, a także sprawować merytoryczną opieką nad funkcjonowaniem całego Zespołu.''

http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... 1.txt#pocz
essex
Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): 23 kwietnia 2006, o 15:27

Postprzez essex » 6 października 2006, o 18:20

Polecam tez artykuł:
Prof. dr hab. med. Bogdan Chazan
Dlaczego ginekolodzy nie interesują się metodami naturalnego planowania rodziny?

http://www.npr.prolife.pl/Dlaczego_ginekolodzy.htm


(Autor jest lekarzem ginekologiem położnikiem, profesorem, doktorem habilitowanym medycyny, kierownikiem Zakładu Analiz Zdrowia Kobiet Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, Wiceprzewodniczący Krajowego Zespołu Promocji Naturalnego Planowania Rodziny. Do ubiegłego roku kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie oraz krajowy Konsultant d/s Ginekologii i Położnictwa)
essex
Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): 23 kwietnia 2006, o 15:27

Postprzez Agfa » 6 października 2006, o 18:34

Droga Hanko,jeśli pani ginekolog tak zareagowała na Twoje słowa-sama sobie wystawiła świadectwo niestety mało pochlebne.Z przykrością muszę stwierdzić,ze lekarze bardzo mało wiedzą na temat npr,a czasem wręcz żenująco mało na temat funkcjonowania organizmu kobiety.Większość z nich potrafi tylko hormonalnie "modyfikować" nasze organizmy i uznaje to za jedynie słuszną drogę. :shock: Z własnego podwórka mogę przytoczyć taka historię.Przychodziła do nas(pracuję w aptece)młodziutka dziewczyna z receptami na Duphaston,potem na Clostilgegyt Kiedyś zwierzyła się,ze nie może zajść w ciążę.Zaczęłyśmy rozmawiać i okazało się,ze omijali w czasie kochania się zawsze fazę ze śluzem!nie odwazyłam się zapytać,czy z podpowiedzi lekarza.Po dwóch miesiacach cieszyłyśmy się razem z pozytywnego testu.Teraz na swiecie jest mały Karol-czyli był strzał w dziesiatkę!Pozdrawiam! :wink:
Agfa
Przygodny gość
 
Posty: 69
Dołączył(a): 1 lutego 2005, o 23:01
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Betsabe » 6 października 2006, o 19:12

Dlaczego ta para omijala faze ze sluzem??? :shock:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Dona » 6 października 2006, o 19:52

nie znałam tej pary, moge sie tylko domyslac.....
z niewiedzy po prostu!!!!!

słyszalam tez o takim przypadku.. para sluz uznawala za upławy i tez niuwe wspolzyli w tym czasie..:shock:
starali sie o dziecko...

dopiero w poradni malzenskij ich "oswiecono"

aa to chyba Pulikowski opowiadał...
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Betsabe » 6 października 2006, o 21:01

no bez przesady, przeciez podstawy bilogii ma sie bodajze w 4 klasie podstawowki...
do dzis pamietam podrecznik z namalowanym cyklem menstruacyjnym kobiety, z opisem jak dojrzewa komorka jajowa itp... i nie bylo to zadne przygotowanie do zycia w rodzinie czy nauczki przedmalzenskie tylko bilogia w podstawowce...w IV klasie

doprawdy to zenujace jakie mamy spoleczenstwo :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Dona » 6 października 2006, o 21:42

Betsabe.. no nie przeceniaj naszego społeczenstwa....., a w szczególnosci wiedzy kobiet o cyklu...
sama zanim zaczelam obserwacje nie wiedzialam dokladnie ktory sluz jest jak płodny itp.

a wystarczy wejsc na jakies fora dla nastolatek, a w sumie niekoniecznie nastolatek...
na roznych kobiecych forach
az roi sie od roznych "dziwnych" dla nas pytań...
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Hanka » 6 października 2006, o 23:03

Dona ma racje, są dziewczyny, które obserwują śluz na tabletkach hormonalnych.

A jak myślicie czy NPR jest tylko kwestią szcześcia tak jak mówi ta lekarka?
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Dona » 6 października 2006, o 23:15

Hanka napisał(a):
A jak myślicie czy NPR jest tylko kwestią szcześcia tak jak mówi ta lekarka?


Ja tam wierze w 3 faze..
pod warunkiem ze jestem pewna swoich obserwacji i objawów, a z tym bywa róznie..

a lekarzowi bym sie nie przyznała o NPR... :oops: :oops: :oops:
zreszta... ja nikomu sie nie przyznaje... :oops: :oops: :oops:
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez juka » 6 października 2006, o 23:20

Dona, a czemu?
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Hanka » 6 października 2006, o 23:25

Jak bym wiedziala też bym się nie przyznała.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Dona » 6 października 2006, o 23:30

własnie dlatego..
zeby mnie nie wysmial/a

i nikomu nie zachwalam NPR-u bo sama nie jestem zadowolona
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez HonoratA » 7 października 2006, o 08:30

Wierzę NPR - 3 fazie na 100 % pierwszej na 99,8 % - to tyle ile indeks paerala (nie wiem czy dobrze napisałam). Ale trzeba wiedzieć ze
1. nie jestem po porodzie
2. prowadzę regularny tryb zycia ( śpię całe noce bo nie mam malutkiego dziecka)
3. wykresy mam ładne w miarę czytelne
4. i chyba najważniejsze...kolejna ciąża nie byłaby tragedią...
Tak więc ja jestem zadowolona....

A moja lekarka wie...a nawet na poczatku analizowała moje cykle, rodzina też wie że stosujemy NPR i w pracy niektóre bliższe koleżanki też, jak na razie nikt nie patrzy na mnie jak na dziwolaga. :mrgreen:
HonoratA
Bywalec
 
Posty: 157
Dołączył(a): 10 maja 2005, o 14:42
Lokalizacja: Lubin

Postprzez Betsabe » 7 października 2006, o 08:51

Moim zdaniem NPR jest skuteczne, tak jak podaja publikacje jest chodzi o wskaznik Pearla.
Czyli III faza jest 100 % skuteczna.

Problemem jest jednak to, czy rzeczywiscie nasze obserwacje sa prawidlowe, czy zmierzona temperatura nie byla przypadkiem zaklocona, a poza tym co zrobic, jak sie ma ochote na seks, a tutaj sluz sie ciagnie na kilka cm.......
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez fiamma75 » 7 października 2006, o 09:57

Moja ginka wie, nawet sama ogladała moje wykresy, sprawdzając fazę lutealną. Wie też, że w okresie poporodowym stosuję npr i uważa, że sobie poradzę :shock:
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez ania82 » 7 października 2006, o 12:00

moja pani ginekolog jest nauczycielem npr, ale przyjmuje tylko prywatnie, dlatego wybrałam się do przychodni żeby "wyłudzić" skierowanie na badania i tam po prostu mnie powaliło!! uznalam, ze kazdy lekarz zna npr i jak zaczela mnie pytac to jej pokazalam karty npr. popatrzala z pewnym niedowierzaniem na te karty i pyta mnie: "ale kiedy panie miala ostatnią miesiaczke". ja na to ze tam jest wszystko zaznaczone, bo nie przyszlo mi do glowy, ze ona nic z tego nie rozumie. jak juz sie wreszcie dogadalysmy. to przepisala mi zastrzyki na wywolanie @, bo cykle mam 40-50 dni i dala taki maly kalendarzyk i powiedziala: "prosze mi tu zaznaczac miesiaczki i przyjsc jak pani bedzie juz po zastrzykach" Widziałam ją pierwszy i ostatni raz. Ale skierowanie na to co chciałam dostałam :)

inny negatywny przykład niewiedzy naszych ginekologów
moja mama była już chyba na początku drugiego miesiąca ciąży i poszła do ginekologa się przebadać i upewnić. pani zapisała jej leki hormonalne na wywołanie miesiączki i gdyby nie życiowa mądrość mojej mamy, mojej najmłodszej siostry nie byłoby z nami na świecie, bo te leki spowodowały by poronienie.
ania82
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 26 sierpnia 2006, o 14:22

Re: Podejście lekarzy

Postprzez katerinaa » 7 października 2006, o 23:18

Hanka!
Ja miałam dokładnie to samo, gdy kilka miesięcy temu poszłam kontrolnie do ginekologa - pani była bardzo miła, ale gdy usłyszała, że zamierzam stosować npr, wyśmiała mnie. I, podobnie jak Ciebie, "pouczyła" co do nieskuteczności tych metod, kwitując: "no cóż, państwo się ucieszy, jak Pani zajdzie w ciążę"...
Nie przejęłam się tym w ogóle, i Tobie radzę to samo. Raczej będę do niej chodzić regularnie i udowadniać, że npr jest jak najbardziej skuteczny (jeśli taki okaże się w moim przypadku:)).
Pozdrawiam
katerinaa
Przygodny gość
 
Posty: 8
Dołączył(a): 24 sierpnia 2006, o 22:54

Postprzez essex » 7 października 2006, o 23:34

Najgorsze jest to,ze lakarze nie mówia pacjentkom całej prawdy o antykoncepcji.Jak w 10 czy nawet 30 min mozna przekazac kompletną,fachową wiedzę na ten temat?
Czy któras lekarka /lekarz podaja w gabinetch takie fakty jak na stronie TOR?
http://www.npr.prolife.pl/antykoncepcja.htm

Owszem człowiek jest wolny i wybiera ,ale musi wybrac świadomie.
Musi wiedziec chociazby to,ze :
-Każda metoda antykoncepcyjna jest zawodna i może dojść do poczęcia dziecka
-Mechanizm działania każdej pigułki antykoncepcyjnej jest następujący:
a) zahamowanie wydzielania hormonów przez przysadkę mózgową,
b) zahamowanie owulacji (jajeczkowania),
c) zmiana właściwości śluzu szyjkowego,
d) zmiany cech środowiska wewnątrzmacicznego,
e) czynnik jajowodowy (upośledzenie ruchów perystaltycznych jajowodu, powodujące zbyt późne osiągnięcie jamy macicy przez zarodek, a przez to jego śmierć) - działanie wczesnoporonne (abortywne)!
f) hamowanie zagnieżdżenia (implantacji zarodka) - działanie wczesnoporonne (abortywne)! - pigułka ma również działanie wczesnoporonne!
Ile kobiet by nie wybrało pigułek gdyby wiedziały o tym,ze stosując mogą byc odpowiedzialne za wiele poronień poczetych dzieci.Lekarze to ukrywają.

-powikłania
sprawy zakrzepowo - zatorowe,
zatorowość płucna,
; udar mózgu,
zawał serca,
ostre zaburzenia widzenia,
zakrzepowe zapalenie żył,
nowotwory: rak piersi, rak szyjki macicy,
guzy wątroby,
schorzenia wątroby,
zastój żółci,
zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego,
silny wzrost ciśnienia krwi, nadciśnienie, silne bóle głowy,
trądzik,
zmiany skórne, łojotokowe,
brunatne plamy na twarzy,
zwiększony apetyt,
zmiany w masie ciała,
nieregularne krwawienia,
możliwe zaburzenia głosu w sensie jego wirylizacji,
uczucie napięcia w piersiach,
zmiany w obrębie gruczołów piersiowych,
ból i wydzielina z brodawki sutkowej,
zaburzenia popędu płciowego,
depresyjne nastroje,
uogólniony świąd,
wzrost częstości napadów padaczkowych,
ból oczu przy stosowaniu szkieł kontaktowych,
nudności, wymioty i inne zaburzenia żołądkowo - jelitowe,
układowy toczeń rumieniowy,
pląsawica.


I to są tematy tabu- ukrywane,przemilczane przez bardzo wielu ;lekarzy.

Juz nie mówiąc o spadku libido,braku radosci ze współzycia,frustracji małzeńskich.

Tylko wypisanie recepty i kłamstwa,ze wszysko jest ok.
essex
Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): 23 kwietnia 2006, o 15:27

Postprzez fiamma75 » 8 października 2006, o 09:47

Essex, wszystko ładnie pięknie, ale prawda jest taka, że nie każda pigułka antykoncepcyjna ma działanie wczesnoporonne.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez token » 8 października 2006, o 10:41

fiamma75 napisał(a):Essex, wszystko ładnie pięknie, ale prawda jest taka, że nie każda pigułka antykoncepcyjna ma działanie wczesnoporonne.

I nie każda antykoncepcja to pigułka.
token
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 3 października 2006, o 08:24

Postprzez Hanka » 8 października 2006, o 11:35

Jak powiedziałam pani doktor, że pigułka mi nie odpwiada, to zaczęła wywód o zaletach gumek, globulek i plastrów.
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez essex » 8 października 2006, o 15:39

1. Opinie o antykoncepcji powołujące się na wiedzę i praktykę lekarską
http://adonai.pl/life/?id=115
essex
Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): 23 kwietnia 2006, o 15:27

Postprzez misiacz » 8 października 2006, o 21:47

Hanka napisał(a):A jak myślicie czy NPR jest tylko kwestią szcześcia tak jak mówi ta lekarka?


Prawidłowo wyznaczonej fazie poowulacyjnej można ufać całkowicie.
Faza niepł. przedowulacyjnej - względna, a więc jej skuteczność to do pewnego stopnia kwestia szczęścia.

Co do lekarzy - spotkałam takich, co akceptują metodę, ale zdarzyło mi się też usłyszeć, że NPR daje 80% skuteczności (nawet w wersji rygorystycznej, ze współżyciem tylko w fazie poowulacyjnej :shock: )
Byłam w cięzkim szoku, bo lekarz ogólnie ok, a tu taki anachronizm. Sama stosuję NPR od ponad 4 lat i nigdy mnie nie zawiodło (w tym pół roku przerwy na starania o ciążę, niestety zakończoną poronieniem).
Proponował mi antykoncepcję hormonalną; gdy mu powiedziałam, że z różnych względów wolałabym nie, a ponadto bałabym się o skuteczność, gdyż moja koleżanka zaszła w ciążę przy prawidłowym stosowaniu piguł anty, zaczął mi wymieniać, jakie czynniki mogą zmniejszać ich działanie i naprawdę nie jest ich mało. Ale to tak na marginesie. Z usług tego lekarza zrezygnowałam (chodziłam prywatnie). Obecny nie wie, ze stosuję NPR, ale na pewno nie będę tego ukrywać. A swoją drogą, w życiu miałam już do czynienia z 5 ginekologami (prywatnie bądź na NFZ). I nigdy żaden z własnej woli nie zaincjował rozmowy na temat planowania roodziny, nie proponował antykoncepcji, w sumie sama nie wiem, czy to dobrze, czy źle (w kontekście tego, jak wygląda poziom uświadomienia w Polsce w tym względzie).
misiacz
Domownik
 
Posty: 306
Dołączył(a): 30 września 2004, o 09:07

Postprzez essex » 8 października 2006, o 22:31

essex
Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): 23 kwietnia 2006, o 15:27

Postprzez Kręciołek » 9 października 2006, o 09:06

Ja powiem tak:
chodzę do lekarki, naprawdę bardzo dobrej ginekolog, fachowa i kompetenta. Jednak nawet się nie przyznaję, ze stosuję npr bo spotkam sie z politowaniem. U tej pani już w poczekalni leżą reklamy srodków anty. Jednak chodzę do niej bo jest naprawdę dobra.
Poprzednio chodziłam do gin, która znała i akceptowała npr, jednak jej fachowość pozstawiała baaardzo wiele do zyczenia. Po tym jak potraktowała moje problemy i co kazała zrobić nigdy więcej się u niej nie pojawiłam.
Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje i czy naprawdę nie ma lekarza, który łączy w sobie i fachowość i wiedzę (oraz akceptację) npr :?:
Jesli ktoś zna takiego lekarza to proszę o info, nawet na priv. Chodzi mi o Warszawę. Tylko może nie z Wirtualnej Przychodni, bo sprawa dotyczy jednego z tych lekarzy... :?
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Edwarda » 9 października 2006, o 10:27

misiacz napisał(a): Proponował mi antykoncepcję hormonalną; gdy mu powiedziałam, że z różnych względów wolałabym nie, a ponadto bałabym się o skuteczność, gdyż moja koleżanka zaszła w ciążę przy prawidłowym stosowaniu piguł anty, zaczął mi wymieniać, jakie czynniki mogą zmniejszać ich działanie i naprawdę nie jest ich mało. Ale to tak na marginesie.


:D :D :D Bardzo ciekawe :wink:
To nawet lekarze znają jakieś minusy :?: :?: :?:
Szkoda, że "zwykły pacjent" nie od razu jest o wszystkim informowany....
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez kukułka » 9 października 2006, o 11:19

fiamma75 napisał(a):Essex, wszystko ładnie pięknie, ale prawda jest taka, że nie każda pigułka antykoncepcyjna ma działanie wczesnoporonne.

Tak, a poza tym wsyztko co napisała essex jets na ulotce tabletek antyk.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kukułka » 9 października 2006, o 11:22

[quote="misiacz
I nigdy żaden z własnej woli nie zaincjował rozmowy na temat planowania roodziny, nie proponował antykoncepcji, w sumie sama nie wiem, czy to dobrze, czy źle (w kontekście tego, jak wygląda poziom uświadomienia w Polsce w tym względzie).[/quote]
Właśnie, ja też nie spotkałam lekarza, który by sam zaczął mówić o planowaniu antykoncepcyjnym lub nie.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kajanna » 9 października 2006, o 11:50

essex napisał(a):trądzik,
zmiany skórne, łojotokowe,

Z tym akurat nie mogę się zgodzić - takie działanie mogły mieć pigułki I generacji, ale przecież te III i IV mają właśnie działanie antyandrogenne i podaje się je w celu leczenia trądziku.
essex napisał(a):Juz nie mówiąc o spadku libido,braku radosci ze współzycia,frustracji małzeńskich.

No tak, bo przy npr się to nie zdarza...
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości

cron