"po" pierwszym razie....

przez **piekiełko** » 18 września 2006, o 10:58

Witam!

Bardzo Was proszę o wyjaśnienie następującej kwestii - czy po pierwszym współżyciu możliwe i prawidłowe jest lekkie plamienie, ale o zupełnie innej 'konsystencji" niż miesiączka (zresztą temp i brak śluzu płodnego to również wykluczają). Czy może to być związane z przerwaniem błony dziewiczej? Jaki moze być tego powód?

Troszkę się martwie czy wszystko jest w porządku..... :

przez **mag_dre** » 18 września 2006, o 11:13

piekiełko napisał(a):Witam!

Bardzo Was proszę o wyjaśnienie następującej kwestii - czy po pierwszym współżyciu możliwe i prawidłowe jest lekkie plamienie, ale o zupełnie innej 'konsystencji" niż miesiączka (zresztą temp i brak śluzu płodnego to również wykluczają). Czy może to być związane z przerwaniem błony dziewiczej? Jaki moze być tego powód?

Troszkę się martwie czy wszystko jest w porządku..... :

Większośc kobiet ma plamienia po pierszym razie- związane jest to z przerwaniem błony dziewiczej. Ja nie miałam tego, albo moze nie zauważyłam. Pozdrawiam.

przez **Niania** » 18 września 2006, o 11:15

Różnie to bywa - każda kobieta jest inna i inną ma błonę (są trzy rodzaje).
Ja np nie krwawiłam zupełnie.
Można krwawić (zobacz stare filmy, książki - jak książe nie znalazł rano krwi u swojej nowo poślubionej to była zwana ladacznicą...) więc kobiety "po tym" krwawią. Jedne krótko - ledwo co podplamią i nnym trochę te krwawienie zajmie. Krew jak krew - ze skaleczonej skóry przecie :wink:

przez **piekiełko** » 18 września 2006, o 11:54

"Krew jak krew - ze skaleczonej skóry przecie" ..... no tak, w sumie racja!! :wink:

...ale hm... nieco się wystraszyłam że coś nie tak zwłaszcza, że mieliśmy "problemy" z tym naszym pierwszym razem, kilka razy próbowaliśmy i dopiero za czwartym "podejściem" się udało

i bałam się, że coś mogło stać się niedobrego przez te wszystki próby.
Ale z tego, co czytam wynika, że wszystko jest OK! Mam nadzieje - dzięki wielkie!!!

przez **piekiełko** » 18 września 2006, o 11:59

Ponownia ja czyli piekiełko!

Jak uważacie, kiedy ponownie można współżyć po pierwszym razie??? jak było z Wami???
Czytałam, że zaleca sie abstynencję od kilku do kilkunastu dni. Co Wy na to :?:

przez NB » 18 września 2006, o 15:47

Trzeba poczekac aż się zagoi

przez **Amazonka** » 18 września 2006, o 18:11

Ja też miałam to szczęście, że nie krwawiłam, chociaż to było bolesne. Następne próby podjęliśmy w kolejnych dniach i było lepiej.
A w ciągu tych kilku-kilkunastu dni skończy się faza niepłodności i trzeba długo czekać...

przez **asikp** » 19 września 2006, o 11:14

Podobno krwawienie to normalna rzecz - ja nie wiem nie miałam. Nastepny raz był po 2-3 dniach i nie odczuwałam dyskomfortu. Jednak długość okresu gojenia zalezy od rodzaju błony (im grubsza tym większa rana większe plamienie - tak przynajmniej mi się wydaje)

pozdrawiam

przez **Kręciołek** » 19 września 2006, o 12:02

U nas było jeszcze inaczej. Krwawienia praktycznie prawie nie było, natomiast pełne zjednoczenie nastąpiło po trzech miesiąch prób

Po prostu tak było ciężko. I bolało. Ale próby robiliśmy cały czas :wink:

przez **Maria** » 22 września 2006, o 11:44

Ja krwawilam przez pare dni, dosc mocno. I bolalo bardzo przez dlugi czas. Troche to glupio, ze poczatki wspolzycia bywaja fizycznie nieprzyjemnie, prawda? Ciekawe dlaczego tak jest

przez **Betsabe** » 22 września 2006, o 19:47

to za kare, ze Ewa w Raju namowila Adama na owoc zakazany :wink:

przez **micelka** » 23 września 2006, o 22:50

U mnie z kolei krwawienie było minimalne, bolało powiedziałabym tak sobie, ale mój mąż był baaardzo delikatny, a zarazem stanowczy i pierwsze zbliżenie było dla nas obojga bardzo miłym przeżyciem. Kolejne miało miejsce po kilkunastu dniach.Nie czułam już potem żadnego bólu.

przez **Amazonka** » 24 września 2006, o 18:59

U mnie niestety czasem ból wraca z powodu suchości.

przez **kasik** » 25 września 2006, o 11:41

zadnego bolo, zadnego krwawienia, NIC

ale tampony zrobily swoje

przez **Amazonka** » 25 września 2006, o 14:40

Tzn.? Ułatwiły sprawę?

przez **kasik** » 25 września 2006, o 14:56

wiesz, jak sie od malej diewczyny uzywa pare lat to czesto sie sama rozdziewiczasz.

przez **Amazonka** » 25 września 2006, o 19:44

Hmm, możliwe. Ja tam spróbowałam tamponów z aplikatorem w LO, ale wkładanie ich (rozmiar SLIM - najcieńsze) zajmowało tyle czasu, że zrezygnowałam. Po kilku poprawnych założeniach, które wymagały wiele wysiłku i czasu, okazało się, że są szalenie wygodne. W jednej chwili zapominałam o wszelkich niedogodnościach tego stanu.
Moje trudności z tamponami, potem pierwszym razem i Twoje doświadczenia - to ma sens...

przez **micelka** » 25 września 2006, o 20:35

Ja też używałam tamponów przed pierwszym razem, również jako nastolatka, a mimo to pierwsze współżycie było początkowo bolesne.

przez **Amazonka** » 27 września 2006, o 11:18

Czy ktoś wkrótce po pierwszym razie zaczął używać żeli nawilżających? Czy to rzeczywiście pomaga na suchość?

przez **Kręciołek** » 27 września 2006, o 11:44

Tak, ja zaczęłam używać. Pomagają!

przez **Hanka** » 27 września 2006, o 12:54

Tuż po pierwszym razie nie miałam problemów z suchością, pojawiły się później i stosowałam żele a teraz oliwkę dla dzieci.

"po" pierwszym razie....

"po" pierwszym razie....

Re: "po" pierwszym razie....

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum