Teraz jest 2 maja 2024, o 22:42 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

weterani wszystkich faz-łączcie się

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

weterani wszystkich faz-łączcie się

Postprzez npr » 13 sierpnia 2006, o 14:21

Witajcie,

jako osoba początkująca i unikająca na razie poczęcia, zastanawiam się jacy są rekordziści metody NPR w świadomym i zaplanowanym unikaniu poczęcia. Nie chodzi mi o zwykłe rekordy czasowe, ale również psychiczny dobry stan podczas unikania poczęcia i co za tym idzie - niekiedy unikania współżycia. Czy są jakieś fazy w samopoczuciu kobiet i (mężczyzn:) stosujących tę metodę, jak się przed niepokojami bronić, jak kształtuje się to względem wszystkich faz...

pozdrawiam ciepło

npr
npr
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 27 lipca 2006, o 22:35

Postprzez Amazonka » 14 sierpnia 2006, o 22:16

Jestem początkująca, więc jeszcze dużo mi brakuje do osiągnięcia rekordów unikania poczęcia i wypracowywania sposobów na przetrwanie II fazy. Wiem, że para instruktorów z DA w WW używa metody angielskiej od 5 lat i nie mają jeszcze dzieci. Podobno dobrze sobie radzą ze wstrzemięźliwością, ale nie podawali szczegółów.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Josaris » 15 sierpnia 2006, o 18:51

Stosujemy z mezem metode angielska od dwoch lat bez niezaplanowanego poczecia.

Z wstrzemiezliwoscia w 2. fazie radzimy sobie calkiem niezle ;)

pozdrawiam
Josaris
Bywalec
 
Posty: 152
Dołączył(a): 17 marca 2006, o 22:04
Lokalizacja: Eastbourne, Anglia

Postprzez juka » 15 sierpnia 2006, o 18:58

10 lat stosowaliśmy npr, mieliśmy 2 zaplanowanych (precyzyjnie :lol: ) dzieci, a w 11 roku przytrafiło nam się niezaplanowane, mimo precyzyjnie stosowanej metoddy. :roll:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Amazonka » 16 sierpnia 2006, o 08:59

Juka, brrr, czy to znaczy, że metoda jest zawodna?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Betsabe » 16 sierpnia 2006, o 20:56

Amazonka, :P a skad takie zdziwienie???
A znasz jakąś metode dającą 100 % gwarancji???
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Amazonka » 17 sierpnia 2006, o 08:18

Z braku doświadczenia.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez NB » 17 sierpnia 2006, o 12:49

Spokojnie, tylko bez kłótni ;-)
8 lat wyłącznie z metodą obj.-term. wg Kippleyów. Dwoje dzieci świadomie poczętych. Pierwsze po dwóch latach stosowania metody, drugie po 15 msc po pierwszym porodzie.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez juka » 17 sierpnia 2006, o 13:00

Amazonka napisał(a):Juka, brrr, czy to znaczy, że metoda jest zawodna?


tak, metoda jest zawodna. to jest dziecko z 1 fazy - 99, 8% skuteczności. ja jestem to 0,2. 3 faza na razie nie jest dla mnie zawodna, w sumie 12 lat.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez NB » 17 sierpnia 2006, o 14:20

A można wiedzieć z którego dnia cyklu to dzieciątko?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez juka » 17 sierpnia 2006, o 19:41

6 dc. brak śluzu szyjka nisko twarda zamknięta, no i 8 dc pojawił się 1 dzień śluzu płodnego, następnego dnia wyższa temperatura i tyle.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez NB » 18 sierpnia 2006, o 10:46

A czy masz zapis tego cyklu?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 18 sierpnia 2006, o 11:49

Juka, zdarzał Ci się śluz płodny tak wcześnie? Czy to była wyjątkowa sytuacja?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez annie » 18 sierpnia 2006, o 13:36

Nam za parę dni "stuknie" druga rocznica ślubu :) ,na razie skutecznie odkładamy poczęcie wg Kippleyów,a co do tego jak znosimy wstrzemięźliwość-to różnie. Jak wypada mi normalny ok.30-dniowy cykl to naprawdę bez większych problemów,ale przy 40 czy 50 dniowych jest ciężko,szczególnie jeśli jakiś bezowulacyjny się trafi,tak jak ostatnio :cry:
Jeśli chodzi o fazy,to ja przypominam sobie jedną na samym początku-lęku, niepewności i braku zaufania do samych siebie i metody. Ale to minęło po kilku cyklach bez ciąży.
annie
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 200
Dołączył(a): 18 marca 2005, o 23:31

Postprzez juka » 18 sierpnia 2006, o 16:34

Amazonka, Nikoleta - zapis cyklu mam, moge poszukać. to co teraz pamiętam napewno : najkrótsz cykl 29 dni, najwcześniejszy dzień szczytu z 10 lat - 15 dc, 6 dc. brak śluzu szyjka nisko twarda zamknięta, najwcześniejszy dzień szczytu z 10 lat - 15 dc, najwcześniejszy pierwszy dzień występowania śluzu -10dc, najwcześniejsza wyższa temp 17 dc.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Betsabe » 21 sierpnia 2006, o 20:56

Juka, u Ciebie przynajmniej da sie logicznie i "matematycznie" :wink: wytlumaczyc poczecie, czego nie da sie w przypadku Fresity!!!
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez juka » 22 sierpnia 2006, o 08:35

to ja poproszę o to tłumaczenie :D
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Betsabe » 22 sierpnia 2006, o 16:29

Juka, oczywiscie moja uwaga byla troszke z przymruzeniem oka :wink:

Ale fakt, ze da sie wytlumaczyc poczecie Twojej corki, jesli 6 dc bylo wspolzycie, a skok nastapil 9 dc, to da sie to zrozumiec

Z tego co pamietam u Fresity wspolzycie bylo 6 dc, a skok nastapil dopiero 15 dc - tego nprowcy nie potrafia wytlumaczyc... no tylko moga powiedziec , ze cuda sie zdarzaja :lol:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Amazonka » 13 stycznia 2007, o 19:35

Wyjątkowo rzadko zdarzają się poczęcia po współżyciu 8 dni przed skokiem u McGyverów, ale jednak.

Juka, ile cykli starałaś się o zaplanowane dzieci?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez juka » 13 stycznia 2007, o 19:51

z pierwszym poszło szybko - 1 cykl, a z drugim ze 3 ms.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Hanka » 13 stycznia 2007, o 20:21

Dziewczyny czy jest jakieś logiczne wytłyumaczenie dlaczego u Juki dosżło do owulacji tak szybko, mimo iż wcześniej się to nie zdarzało?
Hanka
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 22 września 2006, o 12:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez samira » 15 stycznia 2007, o 16:52

Może tylko takie, że zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz :)
samira
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 5 listopada 2006, o 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez juka » 15 stycznia 2007, o 17:39

jest nielogiczne wytłumaczenie: najwyraźniej potrzebne nam było to dziecko :wink:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości

cron