Ja prowadze swoj wykresik tylko w internecie, na 3 stronkach: polskiej, angielskiej i niemieckiej.
To tez chyba jakas schiza
Oczywiscie duzo tam moich uwag, analiz, dodatkowych informacji.
No i jeszcze raz powtorze, ze FF zazwyczaj dobrze analizuje moje zwariowane cykle, podczas gdy niemiecki i polski program "glupieje" i wg tych programow nie mam owulacji (czyli skoku), a dzieje sie to dlatego, ze u mnie czesto przed skokiem sa pojedyncze wyzsze tempki, a po skoku czasem tempka spada na poziom nizszy. No i FF potrafi zauwazyc ten moj skok i to sie zgadza, bo @ przychodzi, tak jak wyliczyl FF ( no i ja
), a nie polecam niemieckiego programu (
www.wunschkinder.net)i polskiego (nmpr.bfe.pl) dla dziewczyn z "nieksiazkowymi" cyklami.