Walczmy z ciemnogrodem!

przez **ares1976** » 6 lipca 2006, o 12:17

eee - u mnie właśnie były krótsze, a temp. i suche dni wyraźnie wskazywały że jest OK!!!!

przez KP » 6 lipca 2006, o 12:18

ares1976 napisał(a):Szczerze mówiąc to tak się wtedy wkurzyłam że wyrzuciłam ten wykres do kosza!!!

Ile razy ja słyszałem taką (lub podobną) odpowiedź na prośbę o zapis cyklu z nieplanowanym poczęciem...
Szkoda, może by dało się ustalić, czy to zawiodła metoda, czy jednak może czegoś nie dopatrzyłaś. A jeśli metoda - można by wykres wykorzystać do jej doskonalenia.
Niemniej skoro tu trafiłaś, to zachęcam do korzystania - może kurs? Zawsze wiedzę warto uzupełniać. Można też przesłać zapisy cykli budzących wątpliwości do konsultacji.

przez **ares1976** » 6 lipca 2006, o 12:31

Pewnie dałoby się coś ustalić - ale to nie zmienia faktu że teraz panicznie się boję!!!!!!

Wtedy NAPRAWDĘ byliśmy pewni że dziecka nie będzie!!!!!

przez **ares1976** » 6 lipca 2006, o 12:33

...no i do tego mam poczucie winy za nieodpowiedzialne powołanie dziecka na świat - nawet zostawiać go nie mamy z kim i się po żłobkach musi tułać

przez **ares1976** » 6 lipca 2006, o 12:38

...dodam że oboje przed współżyciem przestudiowaliśmy wykresik wg tego co nauczyliśmy się z kursu NPR z LMM - i stwierdziliśmy że już można :lol:

przez **Dona** » 6 lipca 2006, o 12:49

KP napisał(a): Można też przesłać zapisy cykli budzących wątpliwości do konsultacji.

Ja jestem baaardzo wdzięczna za objaśnienia moich cykli przez instruktorów lmm...

Ale.. jak narazie moj kazdy cykl "budzi zastrzeżenia"..
Zastanawiam się, jak długo jeszcze będę musiała "zatrudniać" ludzi do tego by zadecydowali, czy mozna juz czy jeszcze nie mozna..

A ja i tak się boje i dopiero jak sie skonczył cykl, pytam sie.. od kiedy było mozna....

Mam wrazenie ze sama nigdy bym nie podjeła decyzji...
a na inerpretacjach innych tez nie mogę w 100% polegac....
przeciez nikt nie daje nam gwarancji...

Uwielbiam takie "planowanie" współżycia...

ares.. bardzo mi przykro...
nie wiem jak w takiej sytuacji znów zaufac NPR...

przez **ares1976** » 6 lipca 2006, o 12:57

No właśnie ja też się teraz będę zawsze bała czy "już można" - przypomnę że przed ślubem obserwowałam przez długi czas temp. a potem także śluz - a wykresy konsultowałam z mamą, która kiedyś gdy była jeszcze młoda skończyła kurs NPR i nim się posługiwała.