Teraz jest 30 kwietnia 2024, o 17:32 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Test szklankowy

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Test szklankowy

Postprzez Mysza » 25 maja 2006, o 10:27

Dziewczyny, możecie mi przypomnieć jak to było z testem z wodą w szklance - co się w niej rozpuszcza, a co nie? Chodzi o śluz typu niepłodnego/płodnego oraz pozostałości nasienia.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kasiama » 25 maja 2006, o 10:55

Śluz mniej płodny rozpuszcza się, ten lepszy nie.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pysia74 » 25 maja 2006, o 10:58

znalazłam coś takiego w książeczce o pnr pani E.Wójcik:
"Dla odróżnienia śluzu dobrej jakości od śluzu gorszej jakości można się posłużyć testem wody. Śluz dobrej jakości wrzucony do naczynia z wodą, utrzymuje się w wodzie w całości i nie tonie, natomiast śluz gorszej jakości rozpada się i rozpływa w wodzie."

jeszcze były zdjęcia szklanek w obu przypadkach - jak to ma wyglądać,
o PN jakoś nic nie znalazłam...
pysia74
Bywalec
 
Posty: 107
Dołączył(a): 19 marca 2005, o 05:23

Postprzez abeba » 25 maja 2006, o 12:05

u nas pn sie nie rozpuszcza - no chyba że trzeba by długo poczekać, ale ile można sie gapić w sedes??
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez anusia » 25 maja 2006, o 16:36

a jak jest w szklance z rozroznieniem:
stalej wydzieliny a sluzu gorszej jakosci ?
stalej wydzieliny a sluzu lepszej jakosci ?
anusia
Przygodny gość
 
Posty: 77
Dołączył(a): 4 stycznia 2005, o 10:39

Postprzez kasiama » 25 maja 2006, o 17:54

Właściwie na stonie Ineru jest napisane, że test ze szklanką wody służy rozróżnieniu stałej wydzieliny - która się rozpuszcza - od śluzu szyjkowego, który się unosi w wodzie.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez abeba » 25 maja 2006, o 21:48

a co ze sluzem z podneicenia, gdy nie doszło do współżycia? to dopiero zagadka
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Dona » 29 maja 2006, o 13:41

No cóz..
W tym temacie jest juz tyle watków o sluzie, ze nie chciałam zakladac nowego, i "podczepiam" sie po ten
To forum zaskakuje mnie z dnia na dzien..
juz mi sie wydaje, ze wiem wszystko "w teorii" a tu cos nowego....

Na poczatek bylam niezle zdziwiona takim testem, pierwsze słysze..(u Kippleyów nic takiego nie było) ale wczoraj po przeczytaniu pewnych watków o śluzie ...zadecydowalam, ze musze chyba taki test zrobic

A mianowicie..
ja chyba jestem tym typem mokrym, tzn, jesli chodzi o biala wydzieline wewnetrzna, obserwuje trzeci cykl, i praktycznie kazdego dnia, z wyjatkiem @ po takim "badaniu" (choć bardziej dosadnie określiłabym to grzebaniu :lol: ) na palcach, za paznokciem , mam białą, taką kremową wydzielinę.

Wczoraj (9 dc) postanowiłam go zbadac "to coś" wodzie..., rozpuscił sie..
czy to znaczy ze to jest stała wydzielina w pochwie??

Powiem szczerze, ze ta wydzielina skutecznie odstrasza mnie przed wspólzyciem zaraz po okresie, choc korzystajac z reguły 20/21- biorac 12 moich cykli sprzed ciązy, koniec 1 fazy przypadałby na 10 dzien.(A w ogole z 2 strony to ja jeszcze chyba nie mam owulacji, w 2 obserwowanych cyklach nie zauwazyłam skoku temp, no ale w kazdej chwili moze powrócic)


Na zewnatrz natomiast obserwuje , cos co u kippleyów określaja ładnie- błyszczaca plama, no wiec na poczatku traktowalam ta plame jako sluz, no ale, to jest naprawde plama, potem doczytalam sie, ze mozna by to uznac za "suchosc", ale nalezy zrobic badanie wewnetrzne, no na tym badaniu wew. to zawsze mi wychodzi taka biala wydzielina..

teraz to przynajmniej wiem ze jet to stala wydzielina, bo sie rozpuscila
Acha a ta woda musi byc zimna czy ciepła?

Do tego jeszcze chyba jakis inny test jest na to, czy to wydzielina czy śluz-
tzn test na typ mokry, czy jakos tak.. jesli w ciagu 10 dni fazy poowulacyjnej bez wspolzycia wystepuje ten sluz- tzn ze jest to stała wydzielina... poprawcie sie jesli sie myle.

tak tylko u mnie tej 3 fazy to narazie jeszcze nie ma.. a i tak jak juz bedzie to nie wiem czy sobie tak przez 10 dni odmówie kochania sie z mężem..

:roll:

z drugiej strony,wczoraj po dosc skutecznym i intensywnym "badaniu", zaobserwowałam wewnatrz taki biały sluz rozciagliwy-jeden "glutek"- ten sie nie rozpuścil w wodzie....czyli był to sluz płodny....i pewnie zaczeła sie 2 faza..

czasami juz mi rece opadają...
Ja zazwyczaj badam sie raz, biorąc prysznic,(choc wiem ze w 1 fazie nalezaloby to robic ze 2 razy) a wczoraj to kilka razy pod tym prysznicem...i ten rozciagliwy sluz zauwazyłam za 3 czy 4 razem..
W normalnych warunkach bym go nie zauwazyla..

jak zwykle za duzo tematów poruszyłam i pewnie nikt nie zechce mi odpowiedziec
ale musze gdzies"wypisać", bo nie mam komu sie o tym wygadac ani poradzić..

czy traktowac ta błyszczaca plame za suchośc?
Acha, no i spytałam sie męza jak to kiedys "tam" bylo- nie miałam w zwyczaju sobie tam zagladac, on powiedzial, ze zawsze było takie białe...
:oops:

czy jest jeszcze jakis inny test , abym mogla sie upewnic, ze to jednak stała wydzielina z pochwy?
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dona » 29 maja 2006, o 20:47

Helloł!!

Nie to zebym się naprzykrzała, ale nikt nie ma nic do poradzenia w moich ....hmm obserwacjach?
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez agulla » 29 maja 2006, o 22:35

nasunęło mi się tak na ekran hii ze zawsze w środku mamy mokro i to jest normalne

przy badaniu wewnętrznym zawsze zaobserwujemy wilgotność no taką właśnie mleczną wydzielinkę totalnie rozmazaną i rozpuszczalną nawet kiedy na zewnątrz susza totalna, bo w środku w pochwie zawsze jest wilgotno :) ot to odemnie tyle
agulla
agulla
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 220
Dołączył(a): 21 listopada 2003, o 15:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kasiama » 30 maja 2006, o 08:57

Też sobie tak pomyślałam. Pochwa niegdy nie jest idealnie sucha.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mysza » 1 czerwca 2006, o 10:04

A co powiecie na to: glutek kaszkowaty, żółtawy, na oko powiedziałabym, że ma cechy stałej wydzieliny, tej niepłodnej. Przy badaniu rozciągliwości dwa razy na 10 prób rozciągnięć ciągnie się (tak do ok.3cm), przy czym pozostaje bardzo mętny, przy pozostałych próbach się urywa od razu. Wrzucony do wody od razu tonie, ale się nie rozpada. Zostawiłam szklankę z glutkiem przez noc i rano jeszcze był, choć w części rozpuszczony.
Dodam, że jestem 2,5 miesiąca po porodzie, cc, karmię piersią (w nocy przerwa ok 6,5h), krwawienia jeszcze nie było. PMN to skąpa, żółtawa kaszkowata wydzielina - wczorajszy glutek był ilościowo bardziej obfitą wydzieliną.
Jak to jest w ogóle z tą wydzieliną kaszkowatą i jej rozciąganiem? Do tej pory (przed ciążą) stosowałam rozróżnienie do 1cm, ale jakoś teraz mam w ogóle wątpliwości...
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Dona » 1 czerwca 2006, o 23:26

Jak dla mnie, cecha bardziej kaszkowata- chyba nie swiadczy o prawidlowym śluzie, nie wiem, moze sie myle
Moze to jakis objaw zapalenia pochwy???? Upławy??

Coz, kombinuje , ale u mnie PN nigdy nie mialo kaszkowatej postaci...

A w ogole to mnie ten śluz zaczyna wkurzac..najgorsze sa wlasnie takie obserwacje , które nijak nie mozna podpasowac do opisywanych w ksiązce...
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 2 czerwca 2006, o 08:54

Dla wyjaśnienie, u mnie to coś, co zwę "kaszkowatym", to jest stan normalny, znaczy zawsze tak miałam. Jestem po niedawnej kontroli u gina - wtedy też tak miałam (jak to zwykle), a jest wszystko ok.
To nie chodzi o PN, dono, jeno o PMN (Podstawowy Model Niepłodności - po porodzie).

Ja, póki co, jestem całkiem rozstrojona, jeśli chodzi o obserwacje - ale to norma po porodzie ;) jakoś się próbuję nauczyć co jak wygląda i dlatego, do pomocy wezwałam test szklankowy - póki co nie pomógł w rozwianiu wątpliwości ;)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Dona » 2 czerwca 2006, o 11:13

hehehehe :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
A to sobie dorobiłam skrót...myslałam ze PMN to moze pozostałość meskiego nasienia...niezła jestem...

:oops: :oops:


mi test o tyle pomogl, ze juz wiem co uważac za ww- (wymysliłam sobie taki skrót na wewnetrzna wydzielinę)

W sprawach poporodowych jestem nie za bardzo..., sama jestem po porodzie, ale juz rok, obserwuję juz 4 cykl- poprzednie 2 bez owu,
Nie obserwowalam siebie do czasu powrotu miesiączki, i nie wiem jaki u mnie był PMN

A taki rozciagliwy białawy śluz( glutek hihi) wewnątrz tez mi się pojawial, zaraz po @, ale na kilka dni przed pojawieniem się typowego rozciagliwego przejrzystego śluzu.. określanego czesto- szczegolnie u stosujących Roezera Bj, i nie wiem jak go traktowac....



takze Myszka, sorki za zamieszanie
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kt_ryba » 3 czerwca 2006, o 12:04

Mysza napisał(a):A co powiecie na to: glutek kaszkowaty, żółtawy, na oko powiedziałabym, że ma cechy stałej wydzieliny, tej niepłodnej. Przy badaniu rozciągliwości dwa razy na 10 prób rozciągnięć ciągnie się (tak do ok.3cm), przy czym pozostaje bardzo mętny, przy pozostałych próbach się urywa od razu. Wrzucony do wody od razu tonie, ale się nie rozpada. Zostawiłam szklankę z glutkiem przez noc i rano jeszcze był, choć w części rozpuszczony.


Moim zdaniem to śluz szyjkowy.
kt_ryba
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 67
Dołączył(a): 4 maja 2006, o 11:39
Lokalizacja: Konin


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron