Teraz jest 2 maja 2024, o 17:11 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Leczenie nadżerki a NPR

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Leczenie nadżerki a NPR

Postprzez grzegorz » 25 lutego 2004, o 08:14

Mam pytanie związane z wpływem sposobu leczenia nadżerki na dalsze praktykowanie NPR. Chodzi zwłaszcza o obserwację śluzu szyjkowego i interpretację tego objawu. Proszę zwłaszcza o podzielenie się doświadczeniem przez kobiety, które leczyły nadżerkę i stosują NPR.
grzegorz
Przygodny gość
 
Posty: 38
Dołączył(a): 9 lipca 2003, o 07:08

Postprzez NB » 27 lutego 2004, o 02:49

To zależy jaka to była nadżerka i w jaki sposób ją leczono (elektrokoagulacja, konizacja, globulki, opatrunki).
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez grzegorz » 27 lutego 2004, o 08:32

Dziękuję Nikoleta za zainteresowanie moim pytaniem. Chodzi mi ogólnie o doświadczenie kobiet stosujących NPR, które leczyły nadżerkę. Wiem, że są różne sposoby leczenia (można dodać do wymienionych przez Ciebie sposobów jeszcze kriochirurgię i laseroterapię). Pytam dlatego, że żona chce leczyć nadżerkę i chciałaby wiedzieć jaki dana metoda leczenia ma wpływ na dalsze praktykowanie NPR (np. trudności w obserwacji i interpretacji objawu śluzu itp). Praktycznie brak tego tematu w literaturze, poza jakimiś mało mówiącymi wtrąceniami o możliwych kłopotach w obserewacji śluzu, bądź jego braku.
grzegorz
Przygodny gość
 
Posty: 38
Dołączył(a): 9 lipca 2003, o 07:08

Postprzez Moni » 27 lutego 2004, o 14:29

Ja polecałabym Twojej żonie zamrożenie. Sama to miałam i śluz po tym był nawet "lepszy"! Wiem, że tzw. przypalanka jest niekorzystana dla objawu śluzu - może on zniknąć lub być trudny do rozpoznania. Wiem o tym od koleżanek, które poddały się tej metodzie.
Moni
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 lipca 2003, o 23:24
Lokalizacja: Radom

Postprzez kmm » 27 lutego 2004, o 19:07

Słyszałam, że przyżeganie tez nie jest dobre dla śluzu. Ja miałam wypalankę i obserwuję bardzo małą ilość śluzu - do obserwacji jednak wystarcza, ale chyba niestety nie do zapłodnienia.
Pozdrawiam
kasiamm
kmm
Przygodny gość
 
Posty: 15
Dołączył(a): 14 września 2003, o 16:21

Postprzez grzegorz » 8 marca 2004, o 09:59

Dziękuję za odpowiedzi
grzegorz
Przygodny gość
 
Posty: 38
Dołączył(a): 9 lipca 2003, o 07:08

Postprzez agab » 11 września 2005, o 08:53

Witam wszystkich serdecznie( pierwszy raz piszę na forum i będę korzystać jako, że przymierzam się do stosowania NPR-metoda Rotzera)

Piszę w tym wątku bo nie chciałam zakładać nowego, a pytanie moje dotyczy nadżerki.
Otóż zaraziłam się tym paskudztwem na basenie. Od jakiegoś czasu leczę się lekami dopochwowymi które łączą się ze śluzem czego wynikiem jest bardzo mieszana wydzielina ( lekarz o tym poinformował).
Jestem świerzo po ślubie :D i chciałam zacząć stosować NPR ale z powodu nie wyleczonej jeszcze nadżerki mam spore obawy. Leczenie potrwa jeszcze jakiś czas- myślę, że do miesiąca. Bardzo cięzko jest zinterpretować śluz w takim stanie....a samo mierzenie temperatury chyba nie wystrcza.
Co proponujecie robić ? zaczekać czy stosować npr uwzględniając tylko wzrost 3 wyższych temp. :?: :roll:
Będe bardzo wdzięczna za doradę :!: :)
agab
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 11 września 2005, o 08:43
Lokalizacja: Wawa

Postprzez kasiama » 11 września 2005, o 16:44

Pierwsze słyszę, żęby nadżerką móc się zarazić! Coś to podejrzane...
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agab » 12 września 2005, o 13:51

ok, nieścisła byłam, to nie do końca nadżerka tylko wirus czy bakterie powodujące jakiś jej typ, którym na 100% zaraziłam sie na basenie, innej możliwości nie ma ! ( zresztą rozmawiałam na ten temat z bardzo dobrym lekarzem)
byłabym wdzięczna za odpowiedz na moje pytanie ( z powyższego postu).
pozdrawiam :)
agab
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 11 września 2005, o 08:43
Lokalizacja: Wawa

Postprzez kasiama » 12 września 2005, o 14:55

No więc to wszystko zależy, jak bardzo nie chcecie teraz dziecka. Moglibyście np zastosować się do ścisłej metody termicznej, mimo wszystko ma ona nieco niższe PI niż metody wieloobjawowe. Jak najbardziej możesz też posiłkować się szyjką w wyznaczaniu dni niepłodnych. Zapytaj jednak lekarza, czy podczas leczenia możecie w ogóle współżyć.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agab » 12 września 2005, o 19:24

Dziękuje za podpowiedz!
niestety nowy lek dopochwowy który dziś kupiłam nie zaleca współżycia więc chyba jednak muszę poczekać do całkowitego wylecznia.
Pozdrawiam :)
agab
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 11 września 2005, o 08:43
Lokalizacja: Wawa

Postprzez kasiama » 12 września 2005, o 19:43

I tak to problem sam się rozwiązał, choć chyba nie całkiem po twojej myśli :)
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości

cron