Teraz jest 30 kwietnia 2024, o 22:06 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Duży spadek temp po skoku

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Duży spadek temp po skoku

Postprzez mala_pl » 25 marca 2006, o 22:05

Witam!

Mam problem. Od 8 cykli mierzę sobie temperaturę i od ostatnich czterech zauważyłam, że po widocznym skoku, temperatura spada mi poniżej tej z pierwszej fazy. Tzn. temp. z pierwszej fazy wahały się między 36,4 - 36,6, potem następował spadek do około 36, 2 i wzrost do 36, 8. I potem po dwóch dniach następował spadek do 3,1 - 36,4.
Myślę, że ważne jest to, że od właśnie około tych 4 miesięcy mam problem z pęcherzem i obecnie zażywam antybiotyk.
Moje pytania:
1) Czy dochodzi do owulacji?
2) Czy antybiotyki i/lub zapalenia mogły wpłynąć tak dziwnie na cykl?
Dodam, że najbardziej dziwi mnie ten spadek w trzeciej fazie.

Liczę na pomoc i pozdrawiam
mala_pl
Przygodny gość
 
Posty: 6
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 21:57

Postprzez żaba » 30 marca 2006, o 23:28

Zeby dalo sie odpowiedziec na Twoje pytania, musisz podac troszke wiecej danych:
- jak dlugo trwal wzrost do 36,8
- czy juz do konca cyklu utrzymywalo sie to 36,1-36,4
- ew mozesz jeszcze napisac, jak zachowywal sie w tym czasie sluz
Najprawdopodobniej jest to kwestia za malej ilosci progesteronu - hormonu odpowiedzialnego za faze wyzszych temp, ale....

A spadek tuz przed wzrostem jest jak najzupelniej normalny, to sie czesto zdaza :)
żaba
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 29 marca 2006, o 22:25

Postprzez mala_pl » 31 marca 2006, o 12:21

Dziękuję za odpowiedź :)

- jak dlugo trwal wzrost do 36,8
- około 2dni

- czy juz do konca cyklu utrzymywalo sie to 36,1-36,4
- w dniu miesiączki wzrastała temp do ok. 36,7

- ew mozesz jeszcze napisac, jak zachowywal sie w tym czasie sluz
- niestety z tym mam problemy (nadżerka, leczenie globulkami, przytulanie :))
mala_pl
Przygodny gość
 
Posty: 6
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 21:57

Postprzez żaba » 31 marca 2006, o 22:16

Ciagle niewiele moge Ci pomoc. Ciezko interpretuje sie karty "na sucho" :)

Proponuje Ci, zebys wpisala swoje obserwacje w programie do wyznaczania momentu owulacji (i nie tylko) Fertility Friend - instrukcje po polsku znajdziesz tu: http://www.mamo-tato.pl/article_show.ph ... =1&ss_id=3

Wtedy:
- sama bedziesz mogla zweryfikowac swoje domysly z tym, co powie Ci program
- ja bede to mogla zobaczyc w sieci i powiedziec cos wiecej

Moja koncepcja Twojego cyklu jest na dzis taka:
ALBO za malo progesteronu (zapomnialam dopisac, ze jest on rowniez odpowiedzialny za utrzymanie ciazy, jezeli dojdzie do zaplodnienia),
ALBO po prostu tam nie bylo jajeczkowania :( - te "około 2dni" (ale czemu okolo??) wyzszych temp, to troche malo.

Sprobuj moze tez zwrocic uwage na sluz, bedzie latwiej cos wykombinowac na przyszlosc. Przy globulkach jest trudno go obserwowac, ale przeciez globulki nie trwaja wiecznie :) A nadżerka i przytulanie nie zaburzaja aż tak obrazu sluzu. Mysle, ze warto sprobowac - bedziesz miala drugi, niezalezny od temp, wskaznik plodnosci.

pozdrowienia
żaba
Przygodny gość
 
Posty: 4
Dołączył(a): 29 marca 2006, o 22:25

Postprzez ewerner » 1 kwietnia 2006, o 22:20

mala_pl,
duza pomoca bedzie tez badanie szyjki macicy. Szczegolnie, kiedy - jak piszesz masz trudnosci z ocena sluzu, bo zbyt wiele rzeczy go zaburza.

Na Twoim miejscu zrobilabym tez jak najszybciej badanie poziomu progesteronu, ale tez FSH i LH, ktore:
FSH - folikulostymuliny, odpowiedzialnej m. in. za wzrost i dojrzewanie komórki jajowej,
LH - lutropiny, powodującej również dojrzewanie oraz (w uproszczeniu) uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka Graafa.


Powodzenia. :)
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mala_pl » 7 kwietnia 2006, o 13:13

Dziękuję za pomoc!
Na razie nie staram się o dzidziusia, więc nie będę przejmować się zbytnio tą nieregularnością. Poczekam ze wszystkim aż skończę brać antybiotyki (na pęcherz) i dopiero wtedy, jeżeli cykl nie wróci do normy pomyślę o badaniach. Mam wrażenie, że to przez te wszystkie zapalenia mam problemy.
Co do fertilityfriend - dziękuję za tą instrukcję! Odstraszał mnie ten program ilością niezrozumiałych dla mnie oznaczeń. W domu korzystam z excela do zapisywania pomiarów :)
Pozdrawiam!
mala_pl
Przygodny gość
 
Posty: 6
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 21:57


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron