Teraz jest 4 maja 2024, o 19:21 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

jak skłonić meża do udziału w NPR

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Postprzez Edwarda » 19 sierpnia 2006, o 11:56

novva napisał(a): powtarza się w wielu poradnikach npr-owych! Dlaczego? Humanistka wykresu nie potrafi narysować? Na interpretacjach kobiety nie można polegać?


Nie mów novva, że chodzi Ci o jakiś KONKRETNY poradnik :!:
Masz rację TRAGEDIA!!!
Humanistki łączmy się :wink:
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Amazonka » 19 sierpnia 2006, o 12:30

Słyszałam te porady w radiu albo na jakimś mp3 - kursie. Są oburzające.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Edwarda » 19 sierpnia 2006, o 12:36

Amazonka napisał(a):Słyszałam te porady w radiu albo na jakimś mp3 - kursie. Są oburzające.


No to się zdecyduj oburzające czy zabawne :roll: :!:
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez ewerner » 23 sierpnia 2006, o 11:50

A ja, choc nie jestem humanistka, naprawde jestem sowa, i rano nie jestem w stanie myslec - dopiero od 9, i wtedy moj maz (skadinand skowronek) jest jak najbardziej potrzebny. To on zajmuje sie termometrem - tym, zeby byla stala godzina pomiaru, zebym mierzyla tyle samo czasu, i on odczytuje temperature. :lol:
Ja sie obserwuje, i zapisuje.
A na koniec razem interpretujemy. Albo raz jedno raz drugie. Roznie bywa - na szczescie moj maz przeczytal Kippley'ow wiecej razy i dokladniej niz ja. ;)
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 23 sierpnia 2006, o 12:27

Ja też nienawidzę wcześnie wstawać, trudno mi odczytać wynik w mroku i zapamiętać/zapisać o tej porze, zwłaszcza w sob.-niedz.
Przez pierwsze tygodnie radziłam sobie w ten sposób, że miałam przy łóżku kartkę-brudnopis. Na niej zapisywałam wynik i dokładną godzinę, potem, w dzień, najnowsze dane przenosiłam na wykres, aby wyglądał nieskazitelnie. Wolę rano nie pisać po wykresie, bo z racji zaspania mogę się pomylić. BTW: mam długie cykle i wykorzystuję całą kartę obserwacyjną aż do ostatniej kolumny. Im dalej od skali, tym trudniej od razu zaznaczyć właściwą kratkę.
Przy okazji właśnie w tym czasie kilka razy upuściłam mój nieszczęsny termometr owulacyjny. Teraz już mi się to nie zdarza.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości

cron