temperatury w czasie ciąży...

[kartofelka]

hm..teraz mierze cykl od poczatku..i jestem ciekawa co wyjdzie...z tym stresem to wyszlo pewnie z innego powodu niz piszesz Kiniu...raczej z powodu pewnej komplikacji towarzyskiej jak to delikatnie nazwe..no ale to juz moj pech taki...aktualnie zmienilam prace wiec nie bede tu tak czesto teraz zagladac..srednio raz na tydzien heh...chyba ze zaloze sobie neta radiowego..ale wszystko w swoim czasie..generalnie taka zmiana pracy tez powinna wywolac stres i przesuniecie cyklu a ja widze cos przeciwnego..no ale nie uprzedzajmy faktow....a co do problemow z samym cyklem to nie mam nic przeciwko temu ze mialabym problem z byciem w ciazy... przynajmniej natura uchroni mnie przed czyms przed czym ja sie nie umiem ochronic....

[Kinia]

Kartofelko!
powodzenia w nowej pracy Życzę Ci też, by wszystko w Twoim życiu tak się ułożyło, byś nie musiał chronić się przed ciążą...ale byś sama zapragnęła jej