Teraz jest 2 maja 2024, o 20:15 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

jak to jest z tym krwawieniem śródcyklicznym?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

jak to jest z tym krwawieniem śródcyklicznym?

Postprzez Betsabe » 21 lutego 2006, o 12:18

no wlasnie, mogłby mi ktos przyblizyc ten temat???

Wiem, ze jesli pojawia sie krwawienie, a nie poprzedzala go podwyzszona tempka, to nie nie jest to zwykła miesiączka, tylko wlasnie to krwawienie. Mozna to ustalic mierzac tempke, jesli wzrosnie, to znaczy ze na pewno mamy do czynienia z krwawieniem a nie @.

Ale jakie ma byc to krwawienie: czy to tylko plamienie???

Bo jesli to nie jest zwykle plamienie, to troche nie rozumiem, skad po tych 14 dniach pojawi sie @, jesli juz "wykrwawilam" sie (przepraszam, za to sformulawanie) - nie rozumiem, jak w tym przypadku pracuja hormony.

Pytam sie o to, poniewaz u mnie zaistniala taka sytuacja. Dostalam @ po 22 dnich cyklu, w ktorym nie bylo fazy lutealnej :(
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 21 lutego 2006, o 12:44

a to nie jest cykl bezowulacyjny?
I nie mozesz po @ korzystać z I fazy niepł. bo poprzedni (ten) cylkl nie był dwufazowy
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 21 lutego 2006, o 13:12

Abeba, na chlopski rozum wydaje sie, ze mialam cykl bezowulacyjny, no i ze teraz mam normalna miesiaczke.

Ale jak zaczelam drazyc temat :roll: wyczytalam, ze mozna mowic o normalnej @, jesli wczesniej byly podwyzszone tempki ( u mnie nie bylo :roll: , tempki były bez ładu i skladu)- w innym wypadku mowimy o krwawieniu srodcyklicznym :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 21 lutego 2006, o 14:21

a po srodcyklicznym mozna bezpiecznie wspolzyc, uznajac je za dowod owulacji? wątpię...
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 21 lutego 2006, o 14:31

Abeba, no wlasnie czytalam, ze jesli jest krwawienie srodcykliczne, to ostatni dzien krwawienia traktuje sie jako szczyt sluzu, tempka przeciez wtedy wzrasta czyli rozumiem, ze wtedy mozna wyliczyc okres nieplodnosci tak jak to sie normalnie robi :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez abeba » 21 lutego 2006, o 14:36

to jak Ci wzrośnie w czasie krwawienia i sie utrzyma wysoko to proszę bardzo! Ale jak nie masz innych objawó owu to raczej zwykły okres
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Re: jak to jest z tym krwawieniem śródcyklicznym?

Postprzez KP » 21 lutego 2006, o 18:46

Betsabe napisał(a): Dostalam @ po 22 dnich cyklu, w ktorym nie bylo fazy lutealnej :(

W tym momencie jeszcze nie wiadomo, co to było. Mógł być cykl bezowulacyjny a mogło krwawienie śródcykliczne. Problem byłby wtedy, gdyby automatycznie przyjąć, że bezowulacyjny i zacząć stosować reguły dla fazy I. Więc trzeba obserwować i odczekać (niestety) do fazy III, o której nam powie wzrost temperatury. Może być zaraz (i wtedy wiemy, że było śródcykliczne) a może później i wtedy wiemy, że bezowulacyjny.
KP
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 279
Dołączył(a): 18 marca 2005, o 21:14

Postprzez Antonia » 23 lutego 2006, o 11:44

No właśnie, mam podobną sytuację; po 34 dniach cyklu pojawiło się krwawienie. Nie było wzrostu temperatury. Stąd także ponawiam pytanie; czy krwawienie śródcykliczne a normalna miesiączka różnią się od siebie długością trwania, ilością krwi itp. Nie wydaje mi się, że owulacyjne krwawienie wygląda tak samo jak miesiączka... trwa 4-5 dni i przebiega tak jak dotychczas przeważnie miesiączki. Jak to jest?
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez Betsabe » 23 lutego 2006, o 12:07

Antonia, w sumie ja tez takie pytanie stawialam, ale nie dostalam zadnej odpowiedzi :( oprocz takiej, ze mam teraz uwazac, bo nie ma w obecnym cyklu okresu wzglednej nieplodnosci.

U mnie cykl trwal 22 dni, w sumie byly pod koniec cyklu wyzsze tempki jak 36,9 36,8, ale byly "przetykane" niskimi tempkami, czyli cykl byl skaczący, bez ładu i składu.
Teraz od 5 dni mam krwawienie i mysle, ze to jednak @, bo nie wyobrazam sobie, zeby bylo to krwawienie srodcykliczne
- gdyby bylo, to zgodnie z teorią krwawienia srodcyklicznego za ok 14 dni dostalabym @ :?

chyba padlam bym wtedy, jakbym utracila tyle krwi :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Betsabe » 2 marca 2006, o 15:35

A ja wciaz uparcie wracam do tego tematu...
:?
Po moim cyklu prawdopodobnie bezouwlacyjnym, dostalam krwawienie (nie wiem czy srodcykliczne czy zwykla @).
Jestem teraz 12 dc i wciaz mam niskie tempki i teraz pojawil sie sluz plodny, czy to znaczy, ze jednak dostalam wtedy @ :?: :?:

Rozumiem, ze gdyby to bylo krwawienie srodcykliczne (czyli okres plodny), to wtedy zaraz po nim tempka skoczylaby mi do gory :?

Dobrze rozumuje????
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez sagitta » 2 marca 2006, o 16:47

Dobrze rozumujesz. (tzn. ew. od razu po krwawieniu może byc jeszcze płodny sluz i dopiero potem skok) Problem w tym, że takie rozumowanie możesz przeprowadzić dopiero teraz, bo krwawienie śródcykliczne nie musi się niczym różnić od miesiączki............
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 15 stycznia 2007, o 09:15

Może wystąpić dodatkowa różnica: brak bólu menstruacyjnego albo dużo mniejszy.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez szpaczek1 » 18 maja 2007, o 13:22

ja tez mam problem z brakiem skoku tem. a rozpoczeciem krwawienia/@...

mam dosyc dlugie cykle 31-35 dni

i nigdy (przez 6 obserwowanych cykli) przed krwawieniem nie mialam skoku temperatury WRECZ przeciwnie przed okresem jeden dzien- dwa dni temeratura mi spada...

w trakcie tych 6 obserwowanych cykli w okresie owulacyjnym zdazaly sie niewielkie plamienia (doslownie pare pasemek krwi w sluzie)

jakos mi sie nie chce wierzyc ze te wszystkie krwawienia nie byly okresem a tylko krwawieniem srodcyklicznym bo wtedy by znaczylo ze nie mialam okresu przez pol roku...a do owulacji w tych cyklach dochodzilo...

dodam ze wspozylam w czasie nieplodnym (zgodnie z wyliczeniami) i zadnych dzieci na razie nie ma ;D ani ciaz :D

wiec pytanie: czy skok przed @ jest niepodwazalna regula? i jezeli nie ma skoku w moim przypadku to jest cos nie tak ze mna?? i musze isc do lekarza?
czy poprostu przyjac ze Ja mam inaczej?? tylko jak tu rozponac prawdziwe krwawienie srodcykliczne jesli sie zdarzy...
szpaczek1
Przygodny gość
 
Posty: 25
Dołączył(a): 18 maja 2007, o 12:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamienna » 18 maja 2007, o 13:53

Szpaczek, spadek temp przed okresem to rzecz normalna.
Wklej swoje zapiski, zobaczymy jak z tymi skokami u Ciebie.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez kukułka » 18 maja 2007, o 13:53

To, czy owulacja była, mozna stwierdzic TYLKO prze monitoring, tylko on (lub ciąza) daje sto procent pewności, zę owu była.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Fruzia » 18 maja 2007, o 15:48

Szpaczek, na podstawie czego sądzisz, że była u Ciebie owulacja? Wzrost temp. jest jednym z podstawowych wskaźników, że mogla się odbyć (100% to tak jak pisala kukułka).
Nie mówimy o skoku tuz przed @, ale na średnio 10-16 dni przed.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez szpaczek1 » 18 maja 2007, o 16:13

wydaje mi sie, że jezeli jest skol temp. (przy zalozeniu 6 bylo nizszych i 3 byly wyzsze) i moge wyznaczyc dzien szczytu sluzu i odniesc go do skoku temp i po 12-16 dniach dostaje @ to moge przyjac ze nastapiala owulacja? czy też nie?

nie mowie o jakis ekstremalnych sytuacjach czy jakies patologii...

"Nie mówimy o skoku tuz przed @, ale na średnio 10-16 dni przed." przyznam się, że nie rozumiem tego zdania... stosuje metode Roztera i jest tam bardzo wyraznie napisane ze bezpośrednio przed @ powinnien nastpic wzrost temp inaczej jest to krwawienie srodcykliczne...

teraz sie zastanawiam dlaczego ja mam tak ze mi spada temp??

do Kukułki: co to jest ten "monitoring"?? czy chodzi o regularne zapiski temp i sluzu?? czy cos innego??

z NPR dopiero zaczynam wiec czesc pytan moze byc naiwnych :D

jestem w pracy i dopiero jak bede w domu to bede mogla wpisac swoj cykl...
Ostatnio edytowano 18 maja 2007, o 16:17 przez szpaczek1, łącznie edytowano 1 raz
szpaczek1
Przygodny gość
 
Posty: 25
Dołączył(a): 18 maja 2007, o 12:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 18 maja 2007, o 16:15

Monitoring pod USG>
Skok tempki oznacza skok hormonów odpowiedzialnych za owulację,a le moze byc tak,z e hormony sa, sluz jest, a owu brak, bo np stres czy cos. wygląda wtedy jakby owu była, a jej nie ma. jak sie martwisz, to idx zrób hormony w laboratorium, ajki jets koszt nie wiem, popytaj dziewczyn z oczekiwania, powinny wiedzieć, one sie dobrze na tym znają.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kajanna » 18 maja 2007, o 16:31

Szpaczku, ale skąd w ogóle ten pomysł, że z twoimi cyklami jest coś nie tak? Bo z tego co piszesz wynika, że wszystko jest w porządku.
Masz kilkanaście dni przed @ skok (6 niższych, 3 wyższe) pokrywający się ze szczytem śluzu, na dodatek krwawienie okołoowulacyjne- czym tu się martwić? Możesz spokojnie zakładać, że doszło do owulacji.
stosuje metode Roztera i jest tam bardzo wyraznie napisane ze bezpośrednio przed @ powinnien nastpic wzrost temp inaczej jest to krwawienie srodcykliczne...

Źle odczytałaś ten fragment, chodzi o wzrost temperatury utrzymujący się przez kilkanaście dni, od skoku do okresu - ale temperatura spada na dzień, dwa przed okresem lub w dzień okresu (kwestia indywidualna) i to jest całkowicie normalny i powszechny objaw, bo jeśli nie ma ciąży, spada poziom progesteronu w organizmie. (zresztą gdyby nie spadła, to jak mogłaby wzrosnąć w następnym cyklu?)
Oj, trochę nauki jeszcze przed tobą. :wink:
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez klara bemol » 18 maja 2007, o 17:43

Betsabe napisał(a): - gdyby bylo, to zgodnie z teorią krwawienia srodcyklicznego za ok 14 dni dostalabym @ :?


Ja również miałam taką sytuację - cykl bezowu trwał 38 dni, potem krwawienie - dla mnie tak samo jak miesiączka. A dziś jest 18 dzień nowego cyklu - innego krwawienia nie mam. a śluz wciąż wodnisty, tem 36,35-36,4.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez kasik » 18 maja 2007, o 18:26

ja mialam ponad 40 dniowy jednofazowy, potem krwawienie prawie tak mocne jak miesiaczka, a skok juz 13 dnia, gdzie normalnie najwczesniej mialam raz 16 dnia. ale wlasnie trzeba sie liczyc, ze po bezowulacyjnym moze szybciej nastapic owu, dlatego tez nie liczy sie I fazy, tylko ciagle plodne.
kasik
 

Postprzez milgosia » 18 maja 2007, o 20:48

A jak u was było ze śluzem w takim cyklu? Bo ja właśnie mam problem, w 14-16dc mialam lekkie plamienie i zaczął się BJ, który trwał do 29dc, a w 28dc, 29dc juz zaczęło sie plamienie, a od 30dc krwawienie, jak przy miesiączce, juz czwarty dzień, tyle, ze w porównaniu z typowa dla mnie miesiączką prawie bezbolesne i PSM znacznie łagodniejszy (tzn bez tkliwości piersi i lepsze samopoczucie)... No i co? A tempki cały czas niskie i zero skoku... W życiu nie miałam takiego długiego czasu ze śluzem BJ no i TAKIEGO krwawienia śródcyklicznego... Zdecydowanie bardziej wygląda mi to na normalna miesiączkę (4-5 podpasek w pierwszych dwóch dniach)... Prosze, napiszcie coś, bo już troche zaczynam sie martwić...

Pierwszy raz mam cos takiego... dotychczas wszystkie cykle były dwufazowe...
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kasik » 18 maja 2007, o 22:19

milgosia, ja mialam przez caly ten cykl praktycznie plodny sluz, organizm sie szykowal widocznie, ale nie doszlo do owu.
kasik
 

Postprzez milgosia » 18 maja 2007, o 22:35

Dzięki Kasik, uff, trochę odetchnęłam. Może to jednak jest nie jest nic strasznego. Ale i tak przejdę się do lekarza...

Świruję ostatnio na punkcie róznych przypadłości zdrowotnych, wszędzie widzę najgorsze, a jak gdzieś wyczytałam, że zbyt długi czas śluzu płodnego świadczy o zwiększonym ryzyku nowotworowym, to juz całkiem mi pociemniało w oczach. Net to jest całkiem przydatne stworzonko, ale potrafi też dac popalić, zwłaszcza przy mojej wyobraźni i przeszłości... Nie ukrywam, że udało mi się ostatnio zdiagnozować poprawnie własnego męża ;D, jak złapał półpaśca, no ale taka "zabawa w lekarza" na dłuższą metę wykańcza... tylko, że u mnie to jest jak nałóg i nie wiem, jak się tego pozbyć...

W każdym razie dzięki za odzew. Może to faktycznie jakieś takie wiosenne zachwiania hormonalne... Zobaczymy.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kasik » 18 maja 2007, o 22:42

raz w roku przewaznie mam taki cykl, to norma, nie ma sie co martwic. z tym nowotworem, to chyba chodzi o to ze za dluga II faza to dlugo estrogeny czyli ryzyko. ale naprawde nie ma sie co martwic. :D glowa do gory :D
kasik
 

Postprzez Betsabe » 19 maja 2007, o 18:38

milgosia napisał(a): i zaczął się BJ, który trwał do 29dc, a w 28dc, 29dc juz zaczęło sie plamienie, a od 30dc krwawienie, jak przy miesiączce


czyli wlasnie w trakcie tego krwawienia moze dojsc do owulacji :?
obserwuj uwaznie- moze niedlugo tempka skoczy
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez milgosia » 20 maja 2007, o 15:14

Dzięki Betsabe za odpowiedź. Myśle jednak, że to już nowy cykl, byłam wczoraj na USG, napisałam o tym w wątku "Szlachetne Zdrowie...") i mam niepeknięty pęcherzyk - małą torbielkę wielkości 3X3,5 cm... Na mój rozum to już raczej jest jednak nowy cykl, bo nie wydaje mi się, zeby to cos peklo, raczej się wchłonie, tak mi się wydaje. Oby. Dziś jest szósty dzień i mam plamienie, nic nie czuję już po prawej stronie. Mierzyc dalej będę, jak radzisz, choć dzis akurat odpuściłam, bo zaspałam sobie... Na szczęście mąż sie rozlożył, więc nie będę miala dylematów z I fazą, poczekamy do kolejnej III fazy.

Mam wrażenie, że gdybym miala za 2 tyg dostać miesiączkę, to po prostu nie byłoby z czego :).
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Amazonka » 21 maja 2007, o 09:28

Przykład cyklu z krwawieniem śródcyklicznym.
http://28dni.pl/Amazonka/wykresy/2006-11-27
W notatkach są opisane odczucia w czasie krwawienia (widać różnice od @), a w komentarzach, zwłaszcza ostatnie 2 strony - opinie instruktorów i zwykłych gapiów.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez szpaczek1 » 21 maja 2007, o 12:16

kajanna napisał(a):Szpaczku, ale skąd w ogóle ten pomysł, że z twoimi cyklami jest coś nie tak? Bo z tego co piszesz wynika, że wszystko jest w porządku.
Masz kilkanaście dni przed @ skok (6 niższych, 3 wyższe) pokrywający się ze szczytem śluzu, na dodatek krwawienie okołoowulacyjne- czym tu się martwić? Możesz spokojnie zakładać, że doszło do owulacji.
stosuje metode Roztera i jest tam bardzo wyraznie napisane ze bezpośrednio przed @ powinnien nastpic wzrost temp inaczej jest to krwawienie srodcykliczne...

Źle odczytałaś ten fragment, chodzi o wzrost temperatury utrzymujący się przez kilkanaście dni, od skoku do okresu - ale temperatura spada na dzień, dwa przed okresem lub w dzień okresu (kwestia indywidualna) i to jest całkowicie normalny i powszechny objaw, bo jeśli nie ma ciąży, spada poziom progesteronu w organizmie. (zresztą gdyby nie spadła, to jak mogłaby wzrosnąć w następnym cyklu?)
Oj, trochę nauki jeszcze przed tobą. :wink:



hej,
b. dziekuje za opowiedz... wlasciwie szukalam info o tym dlaczego spada (taka ciekawość "napalonego" naukowca) jezeli w ksiazce ktora decyduje jak na razie o moim byciu lub nie byciu mama jest napisane inaczej...

jezeli codzi o krwawienie srodcykliczne to poprostu bede musiala byc czujna :D 8)
szpaczek1
Przygodny gość
 
Posty: 25
Dołączył(a): 18 maja 2007, o 12:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kajanna » 21 maja 2007, o 17:21

szpaczek1 napisał(a):wlasciwie szukalam info o tym dlaczego spada (taka ciekawość "napalonego" naukowca) jezeli w ksiazce ktora decyduje jak na razie o moim byciu lub nie byciu mama jest napisane inaczej...

No i dobrze, że pytasz, zawsze lepiej zapytać w razie wątpliwości, ale w tym przypadku zdanie, które cię zaniepokoiło, nie ma sensu bez kontekstu. Obejrzyj sobie przykładowe wykresy w swojej książce, z pewnością na wielu z nich widac będzie, że temeratura przed okresem spada.
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości

cron