Teraz jest 30 kwietnia 2024, o 17:25 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

choroba a interpretacja

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

choroba a interpretacja

Postprzez Antonia » 15 lutego 2006, o 23:30

Jest 29 d.c. Od 17 d.c choruje. Robilam test owulacyjny 27 d.c- wyszedl pozytywnie. A w tej chwili ciezko potwierdzic innymi objawami wynik testu. Temperatura jednego dnia 36,3 innego 36,9 potem 36,5 i znow 36,4 ponownie 36,7 i tak wkolo. Objaw sluzu kompletnie nie czytelny; biore tabletki powodujace rozrzedzenie wydzieliny (zapalenie zatok) i rozrzedza sie takze wiadomo gdzie. Kompletny chaos. jest na to jakis sposob czy pozostaje czekanie "co dalej"? Szkoda ze zaden uczony nie wymyslil sposobu diagnozowania plodnosci w czasie chorobska. Owszem test owulacyjny wskazal na owulacje ale choroba sprawia ze nie mam jak tego potwierdzic, od ponad dwoch tygodni sluz tak klasycznie plodny jak nigdy dotad...ani normalnego czytelnego wzrostu temperatury.
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez NB » 16 lutego 2006, o 09:37

poczekałabym.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Antonia » 18 lutego 2006, o 23:18

powracam do tematu. Moze ktoras z Was ma wprawe w interpretowaniu testow owulacyjnych? Ktoras z pan uzywa?
27 d.c test owulacyjny wyszedl pozytywnie, wiec czekalam na potwierdzenie chociazby ze strony skoku temperatury. A tymczasem nic sie nie dzieje; powtorka testu owulacyjnego w dniach cyklu; 30 i 32- wynik w obu dniach negatywny, czyli owulacji w najblizszej dobie nie bedzie. Nie moge sie teraz polapac. Moze to cykl bezowulacyjny? A co z wynikiem w dniu 27? Rany, odezwijcie sie, prosze.
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez HonoratA » 19 lutego 2006, o 09:43

Ja potraktowałabym ten cykl jako płodny przez cały czas! Moze być on bezowulacyjny. Ale o tym dowiesz się dopiero po jego zakończeniu. Moze być tez tak że w końcu wykurujesz się, będzie dobry moment na owu, a potem skoczy tempka. Miałam podobny na przełomie października i listopada. Chorowałam chyba ze 2-3 tygodnie. Z przerwami. Śluz się pojawił i znikał, rozrzedzał i zagęstniał. Na koniec baaardzo długiego jak na mnie (32 dniowego mam 25 dniowe) cyklu okazało się że był bezowulacyjny. Test owulacyjny powie Ci że jajeczkowanie - nastąpi, ale z powodu choroby organizm "może się rozmyśleć" i nie dojdzie do jajeczkowania. Tak więc, moim zdaniem musissz trochę poczekać. :( :oops:
HonoratA
Bywalec
 
Posty: 157
Dołączył(a): 10 maja 2005, o 14:42
Lokalizacja: Lubin


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron