termometr z zestawu

[raija]

Co oznacza nazwa "termometr owulacyjny"? Czym on sie rozni od zwyklego rteciowego? No i czy ten, ktory jest sprzedawany w zestawie domowego kursu NPR jest godny zaufania?

[Tomek]

W zestawie firmowanym przez LMM znajduje się: Termometr lekarski owulacyjny firmy AS Polonia. Termometr ten to termometr rtęciowy ze specjalną rozszerzoną podziałką, która umożliwia łatwiejszy odczyt. Ma zakres od 35,6 do 38,4 stopnia Celcjusza, a najmniejsza jednostka (podziałka) wynosi 0,1 stopnia Celcjusza. Czy jest godny zaufania ... osobiście myślę, że tak, ale lepiej niech się jeszcze ktoś wypowie

Pozdrawiam!
Tomek

[fiamma75]

Jest bardzo wygodny - szeroka skala i krótki czas pomiaru.Trzeba tylko uważać, bo jest delikatniejszy od zwykłego rtęciowca i łatwiej przerwać podziałkę. Z tego, co zauważyłam a miałam 2 (tzn. mam jeszcze jeden, ale nie używam obecnie ), to w porównaniu do zwykłego temp. była obniżona o 3-4 kreski, tak że moje niższe temp. były w zakresie od 36,0 . U znajomej było podobnie.

[Iwonka]

Ja też używam ASa i potwierdzam, że jest delikatniejszy niż zwykły rtęciowy termometr, ale można nauczyć się odpowiednio z nim obchodzić. Nie zauważyłam natomiast różnic w wysokości pomiarów (jak używałam zwykłego to miałam w fazie przedowulacyjnej ok. 36,6, a w poowulacyjnej ok. 37 i teraz mam takie same wyniki), to zależy od wyskalowania termometru, widocznie ja mam szczęście i trafiam na podobnie wyskalowane. Jesli chodzi o porównanie używanych przeze mnie w ciągu 16-tu lat termometrów rtęciowych (ok. 6) i elektronicznych (2), to duże lepsze do interpretacji wykresy miałam po termometrach rtęciowych. Półtora roku temu przez dwa cykle mierzyłam jednocześnie i takim, i takim - i pozostałam przy ASie.
Tak sądzę, że każda kobieta powinna spróbować różnych termometrów i wybrać sama to, co jej bardziej odpowiada.

[little.mary]

Ja używam termometru z zestawu i jest on jak dla mnie wygodniejszy i lepszy niż zwykły z apteki. Dużo daje ta dokładniesza skala - nie trzeba zezować czy to jest 36,55 czy jeszcze 36,5.
Faktycznie też mam niskie temperatury na poczatku cyklu, ale jakoś dopiero zauważyłam to w zimie, wcześniej - w lecie i jesieni były ciut wyższe. Jak na razie termometr się sprawdził.

[Gosiaczek]

Potwierdzam wlasnym doswiadczeniem,ze termometr z zestawu jast fajny ale faktycznie pokazuje w stosunku do mojego starego termometru okolo 0,2 stopnia nizsza temperature. Tak wiec przy przejsciu warto to sprawdzic i skorygowac.