Uprzejmie informujemy, że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje Z A M K N I Ę T EWszystkie osoby potrzebujące pomocy zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady
Już drugi cykl prowadzę obserwację i zauważyłam, że kolor mojego śluzu praktycznie nigdy się nie zmienia, jedynie w fazie płodnej jest trochę mniej białawy niż zazwczaj i wtedy rzeczywiście jest on rozciągliwy ale nigdy przezroczysty. Wiem że mój "staż" obserwacyjny nie jest zbyt długi ale zaczynam się zastanawiać czy wszystko ze mną jest w porządku. Czy w fazie płodnej śluz zawze i u wszystkich jest szklisty, przezroczysty? Bo w sumie z mierzenia temperatury wykres mam wręcz książkowy i nawet obserwacje mojego nieprzejrzystego śluzu też potwerdzają (jego rozciągliwość lub jej brak itp) to co wskazuje temperatura.... więc w sumie sama juz nie wiem...
Kasiulaaa, ja mam tak samo, cały czas białawo, w okresie płodnym mniej, ale jednak. Przyjęłam, że tak już mam, bo inne objawy (szyjka, temp) do siebie pasują.