Mam taki problem: Cyle mam ok 30 dniowe i już od połowy cyklu a nawet wcześniej bardzo bolą mnie piersi (naprawdę, już nawet z podbiegnięciem na autobus mam problem), ale jest też jeszcze jedna sprawa. Zaobserwowałam u siebie sine sutki - jestem przerażona. Czy ktoś miał podobne problemy. Dodam, że brałam już , np Castagnus ale on wogóle mi nie pomógł.
Ale co sądzicie o tych sutkach, czy może to byż powodem jakichś zmian hormonalnych. Dodam, że lekarz nigdy nie dał mi skierowania na zbadanie poziomu hormonów
Będe wdzięczna za każdą odpowiedź