Teraz jest 3 maja 2024, o 03:22 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Dręczące pytania.

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Dręczące pytania.

Postprzez sonia » 28 sierpnia 2005, o 22:52

Mam 28 lat. Od 5 lat jestem mężatką i z powodzenie stosujemy z mężem NPR.
Mam pytanie , które nasunęło mi się już jakiś czas temu po lekturze katolickiego czasopisma "List". Przeczytałam tam wywiad z o. M. Pilśniakiem OP, który twierdzi , że kościół w niektórych przypadkach dopuszcza stosowanie antykoncepcji i nie jest ona grzechem.
Chodzi o sytuację zagrożenia gdy wchodzi w grę przemoc , np. możliwość gwałtu, ale również wtedy, gdy jedna strona (np. mąz) dopomina się współżycia, a żona wie, że może zajść w ciążę, nie chce współżyć, ale niejako zmuszona ulega. W takim przypadku, wg o. Pilśniaka może, a wręcz powinna zastosować antykoncepcję.
Czy takie jest stanowisko Kościoła? Proszę o odpowiedź.
sonia
Przygodny gość
 
Posty: 32
Dołączył(a): 28 sierpnia 2005, o 01:55
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Postprzez annie » 28 sierpnia 2005, o 23:14

Też tak słyszałam; również podobno jakieś zakonnice na misji gdzieś chyba w Afryce których klasztor jest często napadany przez miejscowych a one gwałcone mogą brać pigułki, ale te starsze, które podobno skuteczniej zapobiegają owulacji a nie działają wczesnoporonnie. Nie bardzo chciało mi się w to wierzyć, ale informacja ta padła na spotkaniu na temat szeroko pojętych zagadnień "łóżkowych" w małżeństwie-seks,npr,antykoncepcja, prowadzonych w mojej parafii.
annie
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 200
Dołączył(a): 18 marca 2005, o 23:31

Postprzez fiamma75 » 29 sierpnia 2005, o 08:44

Faktycznie tak jest, choć rzadko można uzyskać informacje.
O. Pilśniak przedstawił konkretną praktykę Kościoła w sytuacjach szczególnych.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kasiama » 29 sierpnia 2005, o 10:48

Pierwsze słyszę o czymś takim i aż wierzyć mi się nie chce.
Czy to jest oficjalne stanowisko Kościoła w tej sprawie?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gosiaczek » 29 sierpnia 2005, o 13:40

Soniu - napisz jaki to numer Listu i z ktorego roku. Czytam to czasopismo od 15 lat i nie pamietam takiego tekstu ...chetnie zajrze tam i przeczytam bo oczywscie moglam cos pominac choc akurat to chyba bym zapamietala :) Moze sformulowanie bylo niejasne ...
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Postprzez fiamma75 » 29 sierpnia 2005, o 13:48

Nieraz się z tym spotkałam, kiedyś poczas dyskusji na katolickiej liście dyskusyjnej, na forach katolickich, czytałam chyba ładnych parę lat temu w "Gościu Niedzielnym" - podkreślano, że zawsze rozważa się indywidualnie sytuację podczas spowiedzi i nie dotyczy to wszystkich, tylko danego małżeństwa, w danej sytuacji.
A o zakonnicach to swego czasu też było dość głośno - chyba chodziło to o Rwandę w czasie tych sttrasznych rzezi.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Iwonka » 29 sierpnia 2005, o 14:37

Tu http://www.mateusz.pl/pow/020514.htm znalazłam coś takiego:

"W jakich przypadkach grzechu nie ma?

- Jeśli zażywane środki są przyjmowane ze względu na chorobę (leczniczo), a przy okazji działają antykoncepcyjnie (np. środki hormonalne)
- Jeśli jedno z małżonków jest zmuszane do aktów, a ilość dzieci przekracza możliwości wychowania i utrzymania (np. mąż się upija i żąda od małżonki aktu seksualnego, a mają już kilkoro dzieci) – w moralności nazywa się to szumnie ZASADĄ PODWÓJNEGO SKUTKU. Więcej chcesz wiedzieć sięgnij do książki ks. prof. T. Ślipko SI, Zarys etyki ogólnej, str. 400, wyd. WAM Kraków. "


A tu http://www.mateusz.pl/pow/011108.htm#listy7 konkretny przypadek i dodatowo:

"I wtedy właśnie pojawia się zasada wyłączonego środka — zasada, która jasno mówi: że ze względu na większe dobro dla człowieka, dopuszcza się zastosowanie takiego działania dobrego, które może w konsekwencji sprawić zaistnienie niechcianego i niepożądanego ubocznego skutku złego. No bo jak np. siostrom zakonnym, które jadą na misje w rejony wojenne, gdzie narażone są na gwałt — zagwarantować, że będąc ofiarą gwałtu znajdą w Kościele pomoc a nie przekleństwo? Dlatego Kościół dopuszcza w tych szczególnych okolicznościach aby jeśli taka jest ich wola mogły przyjmować doustne nieaborcyjne środki antykoncepcyjne, uniemożliwiające poczęcie dziecka — właśnie kierując się powyższymi zasadami — pomimo tego, ze w normalnych warunkach Kościół jest przeciwny takiej praktyce."
Iwonka
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 2 kwietnia 2004, o 12:54

Re: Dręczące pytania.

Postprzez admin » 29 sierpnia 2005, o 18:43

sonia napisał(a):Mam 28 lat. Od 5 lat jestem mężatką i z powodzenie stosujemy z mężem NPR.
(...)
Mam pytanie , które nasunęło mi się już jakiś czas temu po lekturze katolickiego czasopisma "List". Przeczytałam tam wywiad z o. M. Pilśniakiem OP, który twierdzi , że kościół w niektórych przypadkach dopuszcza stosowanie antykoncepcji i nie jest ona grzechem.
Chodzi o sytuację zagrożenia gdy wchodzi w grę przemoc , np. możliwość gwałtu, ale również wtedy, gdy jedna strona (np. mąz) dopomina się współżycia, a żona wie, że może zajść w ciążę, nie chce współżyć, ale niejako zmuszona ulega.


Ponieważ nikt z wypowiadających się dotychczas w tym wątku (ze mną włącznie) nie jest specjalistą od katolickiej teologii moralnej, prosiłbym o powstrzymanie się od udzielania odpowiedzi w stylu: "Słyszałam, że podobno chyba gdzieś jakieś mogą, ale nie jestem pewna" - nie mamy ambicji dołączania do forów, na których każdy pisze cokolwiek na dowolny temat.

Nasze forum ma umożliwiać (nie gwarantować) uzyskanie pomocy w konkretnych sytuacjach związanych z praktykowaniem npr. Z postu Soni nie wynika, żeby problem jej dotyczył, zresztą nawet gdyby, to forum internetowe jest ostatnim miejscem, gdzie powinno się szukać odpowiedzi w takich wypadkach.

Jeśli ktoś z zaglądających tu przeżywa tego rodzaju trudną sytuację, prosimy o kontakt mailowy lub na priv.

Pozdrawiam
admin
Administrator forum
 
Posty: 558
Dołączył(a): 7 lipca 2003, o 21:21


Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości

cron