Teraz jest 28 marca 2024, o 17:57 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

pierwszy cykl po anty i prośba o interpret.

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób, które zrezygnowały z antykoncepcji i zaczęły praktykować naturalne metody rozpoznawania płodności (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

pierwszy cykl po anty i prośba o interpret.

Postprzez ella37 » 1 czerwca 2010, o 18:52

witam wszystkich,
ponad 3 tyg. temu odstawiłam tabletki po 3,5 brania, Z każdym dniem zauwazałam zmiany, które uzmysłowiły mi, co tabletki zrobiły z moim organizmem, a czego wcześniej wogóle nie przypisywałam ich działaniu.
Po odstawieniu okazało się ze wstaję wyspana (co nigdy mi sie nie zdarzyło podczas brania) i nie mam rano zawrotów głowy (tłumaczyłam niskim cięnieniem), przestały mnie boleć nogi i plecy, mam o wiele więcej energii, nie śpię popołudniami, powrócił popęd :)) (który był już zerowy) i odpowiednie nawilżenie:) (to akurat wiedziałam ze wina anty), zniknęły nierówne uderzenia serca i po tym wszystkim stwierdziłam że nie moge juz brać dłużej tego świństwa

Trochę sie boję tej metody, zamówiłam pakiet edukacyjny i mam nadzieję że sie uda, a między czasie zaczęłam obserwację i taK:

- temp.mierzona od szóstego dnia cyklu (mówię o krwawieniu z odstawienia - czy dobrze zaczęłam?

wyglądały tak:

6dz. - 36,5
7 - 36,6
8- 36,6
9- 36,5
10- 36,6
11- 36,6
12 - 36,6
13- 36,8 ból owulac.
14- 36,7 ból
15- 36,5 ból
16-36,5 ból najb. nasilony
17 - 36,9
18- 36,85
19- 37
20- 36,95
21 - 37
22- 37,15
23- 37

czy można z nich coś sensownego wyczytać? mam jeszcze problem z określeniem śluzu, do 9 dnia bylo raczej sucho i lepko, potem od 9 do 15 wilgotno i pojawiał się sliski śluz ale nie rozciągał się. od 17 znów lepki grudkowaty.
Czy to możliwe aby owulacja tak szybko powróciła? bardzo charakterystyczny ból po lewej stronie, a w 16 dniu dodatkowo w podbrzuszu.

i wreszcie - jeśli skok będzie ładny w następnych cyklach, czy trzeba koniecznie czekać ze współżyciem aż do 5 dnia wyższej temp.?

liczę na pomoc i wsparcie :)))
Ostatnio edytowano 2 czerwca 2010, o 11:43 przez ella37, łącznie edytowano 1 raz
ella37
Przygodny gość
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 10:42

Postprzez Amazonka » 1 czerwca 2010, o 21:21

Nie rozmawialiście jeszcze o zmianie metody? To nie była Wasza wspólna decyzja?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: pierwszy cykl po anty i prośba o interpret.

Postprzez zielona » 1 czerwca 2010, o 21:59

Amazonka :roll: , no ja czasem nie mogę... Sądzisz, że ella napisała tego posta, żeby ktoś właził z butami w jej prywatne wybory, w jej lęki i wątpliwości?

Ella, super, że zdecydowałaś się na odstawienie, będziemy Ci tu sekundować.

Nie mam doświadczenia z cyklami popigułkowymi, ale coś niecoś może pomogę.

ella37 napisał(a):czy można z nich coś sensownego wyczytać?


Tak, jest wzrost, można wyznaczyć początek III fazy na 23 dc (UWAGA! interpretuję z pamięci bez doświadczenia i podręcznika, poprawcie, jakby co). Pierwsza wyższa 17 dc, poziom niższy 36,8, poziom wyższy 37. Pięć temperatur wyższych jest już 21 dc, ale nie mamy trzech kolejnych osiągających poziom wyższy, więc czekamy.

ella37 napisał(a):mam jeszcze problem z określeniem śluzu, do 9 dnia bylo raczej sucho i lepko, potem od 9 do 15 wilgotno i pojawiał się sliski śluz ale nie rozciągał się. od 17 znów lepki grudkowaty.

W popigułkowych cyklach nie bierze się pod uwagę śluzu, więc jeszcze masz czas na naukę, ale jak na razie wygląda, że Tobie obserwowanie go całkiem nieźle wychodzi i rozwój objawu śluzu wygląda na prawidłowy.

ella37 napisał(a):Czy to możliwe aby owulacja tak szybko powróciła? bardzo charakterystyczny ból po lewej stronie, a w 16 dniu dodatkowo w podbrzuszu.


Jest to możliwe, ale owulację można stwierdzić tylko za pomocą USG, ból owulacyjny może być mylący.

ella37 napisał(a):i wreszcie - jeśli skok będzie ładny w następnych cyklach, czy trzeba koniecznie czekać ze współżyciem aż do 5 dnia wyższej temp.?


Jeżeli w tym cyklu miesiączka pojawi się 27 dc lub później (czyli faza lutealna będzie trwała co najmniej 10 dni), a w następnym cyklu również zaobserwujesz prawidłowy rozwój śluzu (koniecznie dokładnie notuj obserwacje śluzu - ułatwi Ci to naukę i da większą pewność) i ładny skok, będziesz mogła wyznaczyć III fazę wg normalnych reguł. Ale muszą być spełnione te trzy warunki.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez ella37 » 2 czerwca 2010, o 11:49

Dziękuję Zielona za pomoc i interpretację :),
ja "obstawiałam" pocz. III fazy na 17 dc, bo 16 nie było już wcale śliskiego, ale faktycznie nie ma zachowanej reguły 2 stopni, z drugiej strony termometr mam zwykły lekarski i mam problem z odczytywaniem połowek. (zamówiłam już geratherm), dziś było 37,15, więc wyższe ładnie się trzymają
pozdrawiam!
ella37
Przygodny gość
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 10:42

Postprzez zielona » 2 czerwca 2010, o 21:49

Ella, hm...nie wiem, jak rozumieć Twój post... Tzn. nie wiem, czy coś Ci się pomyliło, czy zupełnie nie rozumiesz, czym jest III faza. III faza to czas bezwzględnej niepłodności. Zaczyna się NAJWCZEŚNIEJ i w zwykłych cyklach trzeciego dnia wyższej temperatury. Co innego faza lutealna (czyli faza wyższych temperatur) - ta faktycznie zaczyna się u Ciebie 17 dc.

Pozdrawiam! :)
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez ella37 » 2 czerwca 2010, o 22:16

Oj :oops: rzeczywiście pomyliłam , oczywiście nie trzecia faza, tylko wzrost, wiem o czekaniu po wzroście, stąd też było moje pytanie o konieczność czekania 5 dni.
ale muszę tez przyznać, że nie bardzo rozumiem w Twojej interpretacji temperatur: "ale nie mamy trzech kolejnych osiągających poziom wyższy", a co z dniami 21- 23 ? na tutejszych stronach wyczytałam że 3 kolejne wyższych muszą być nad albo przynajmniej na linii wzrostu 0,2 licząc od najwyższej szóstki przedwzrostowej, czyli w moim przypadku 36,8
nie wiem. troche się w ty, gubię... :(
ella37
Przygodny gość
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 10:42

Postprzez zielona » 3 czerwca 2010, o 23:02

Jeśli zinterpretowałaś, że 17 dc to początek wzrostu, to świetnie zinterpretowałaś. :)


Co do reszty: bardzo dobrze myślisz, bardzo dobrze wyczytałaś, tylko nie zrozumiałaś moich słów. Jak teraz je czytam, to widzę, że faktycznie nie wyraziłam się precyzyjnie.

zielona napisał(a):można wyznaczyć początek III fazy na 23 dc (...). Pierwsza wyższa 17 dc, poziom niższy 36,8, poziom wyższy 37. Pięć temperatur wyższych jest już 21 dc, ale nie mamy trzech kolejnych osiągających poziom wyższy, więc czekamy.


Chodziło mi o to, że choć 5 temp. wyższych uzbierało się do 21 dc, to do tego dnia nie mamy jeszcze tych trzech spełniających warunek 0,2 st. C. Oczywiście temperatury z kolejnych dni, jak słusznie zauważyłaś, już spełniają ten warunek, dlatego napisałam, że początek III fazy można wyznaczyć na 23 dc.

Ufff, mam nadzieję, że teraz już jasno jest. :)
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez ella37 » 4 czerwca 2010, o 10:29

Dzięki :) już jasne,
ale i tak mam wrażenie ze ta sprawa z tą temp. nie do końca jest precyzyjna, bo tak jak pisałam, mam duże problemy z odczytem połówek na zwykłym termometrze, gdybym tę z 20 dc zaokrągliła do góry (bo nie jestem w stanie stwierdzić, czy było to 36, 95 czy 36,98) to i wyliczenia wychodziłyby inaczej...
ale dostałam już nowy termometr z super wyraźną podziałką, więc od następnego cyklu mam nadzieję będzie lepiej :D

mam jeszcze jedną wątpliwość, (nie wiem, czy korzystasz z badania szyjki, aby rozwiać mój dylemat) ale: badana szyjka - (zaczęlam ją badać dopiero po wzroscie) była nisko, twarda - aż tu wczoraj z wielką trudnością mogłam ją dosięgnąć, raczej też była twarda, ale z cała pewnością nie mogę powiedzieć, bo byla wysoko. Dodam, że temeratury cały czas trzymają się wysoko w granicach 37,10 37,15 Aha, i badałam wieczorem, a dziś rano - znów nisko, - ale czytałam,że ranoo się nie bada. Zgłupiałam
:?
ella37
Przygodny gość
 
Posty: 30
Dołączył(a): 28 maja 2010, o 10:42

Postprzez zielona » 4 czerwca 2010, o 15:14

Na razie opieraj się na temperaturze i śluzie. Dobrze, że badasz szyjkę, ale zazwyczaj trochę czasu zajmuje zanim się ją faktycznie opanuje, dlatego na razie niech Cie nie niepokoi, jeśli zachowuje się nie tak, jak powinna. Z moich doświadczeń szyjkowych: absolutnie nie rano, wieczorem moja też się nie nadaje do interpretacji (chociaż reguły nic nie mówią o tym, żeby nie badać wieczorem), bardzo mi pomagało w czasie nauki szyjki, żeby to była stała pora, ok. południa. Nie należy też badać jej po wypróżnieniu, za to ostatnio nauczyłam się robić to zawsze po oddaniu moczu, bo pełen pęcherz też zmienia położenie szyjki. Jeśli będzie Ci sprawiała trudność obserwacja któregoś z objawów szyjki (np. położenia: "wysoko-nisko"), spokojnie możesz się skupić na innym. Przez długi czas jedynym objawem dla mnie była konsystencja (twarda-miękka), bo pozostałe jakoś, moim zdaniem, "szalały".

Masz rację, od następnego cyklu na pewno będzie lepiej. A i już jest całkiem nieźle :)
Pozdrawiam :)
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55


Powrót do NPR po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron